Ural - Glowica i sprezanie

[grasser]

przy dokladnych ogledzinach glowicy zauwazylem ze zawor ssacy mozna duzo latwiej otworzyc niz zawor wydechowy ... czy to normalne a jesli nie to jak to zjawisko wyeliminowac ? no i wazniejsze pytanie czy jest sens jesli zawor sprawdzany poprzez zalanie oleju i sprawdzenie wyciekow okazuje sie byc szczelny ? czy podczas pracy jakos to sie zmienia ??

 

drugie pytanie ... jakie powinno byc sprezanie w cylindrach w uralu m63 ? chodzi mi o ta wartosc wskazywana przez manometr a nie po przeliczeniu ...

 

aha ... no i jeszcze jak sprawdzic czy zawory da sie jeszcze docierac czy trzeba wymeinic na nowe ? slyszalem kiedys ze mozna to sprawdzic przy zalozonych zaworach tzn poprostu przyjrzec sie dokladnie czy krawedzie zaworu przylegaja do gniazda czy lekko odstaja ... jesli odstaja to jeszcze niesa wykorzystane wszystkie wymiary naprawcze ... prawda to ??

[MOC]

Po pierwsze od kiedy to szczelnosc zaworow spraedza sie olejem 8O Zalej nafta i dopiero sprawdz czy wszystko z nimi ok :lol:

CO do wartosci cisnienia niech sie wypowiedza posiadacze tych sprzetow :) jesli chodzi o zawory to to co opisales jest jednym s kryteriow oceny stanu powierzchni przylgni zaworowej....

:mrgreen:

[wieczny student]

To ja może rozwinę moja myśl z olejem, o której tobie wspomniałem :). Otóż mierząc ciśnienie w cylindrach zrób dwa pomiary - na sucho i na "mokro". Na sucho normalnie wsadzasz miernik w otwór świecy, odwijasz gaz na maksa (by otworzyć przepustnice) i kopiesz. Metoda na mokro polega na tym, iż wstrzykujesz do cylindra trochę oleju, kręcisz parę razy silnikiem by olej pozalepiał pierścienie, i mierzysz ponownie sprężanie. Jeżeli będzie ono wyższe niż przy próbie suchej, to znaczy że pierścienie są do wymiany. Jeżeli również będzie niskie - powietrze ucieka gdzieś głowicą.

 

Pozostaje również zdjąć głowicę, nalac nafty i zobaczyć czy następnego dnie widać jakieś zacieki.

[grasser]

ghmm a ja gdzies przeczytalem ze olejem :) wioec pewnie sprawdze to nafta jeszcze raz ... a co z tymi sprezynami ? to jest ok ze zawor ssacy mozna latwiej mnacisnac niz wydechowy ?

[galar]

Nie powinno byś różnicy między siłą z jaką możesz uchylić

zawór. Ponad to jeśli możesz to łatwo zrobić naciskając palcem to

sprężyny są za słabe i przy dużych obrotach silnika mogą nie

nadążać zamykać zaworów. Ja u siebie kciukiem nie dam rady

ugiąć sprężyny.

Mam sprężyny od Poloneza bo ruskie są zrobione z guwnolitu i

np. po 1000 km wysokość fabryczna zmniejszyła się w moim silniku o

1,5 cm.

Jedną z ewentualnych metod usztywnienia sprężyn zaworowych jest

podłożenie pod sprężynę zaworową podkładki co spowoduje jej większe napięcie. Na ile to skuteczne trudno to określić w zależności od materiału sprężyny.

Szczelność zaworów sprawdza się naftą a możliwość ich dalszej obróbki

poprzez rozpięcie i ocenę stanu przylgni zaworowej.

[grasser]

galar obie od poloneza ? ta mala i ta duza ?? kciukiem jak sie postaram to ugne troche od ssacego ale od wydechowego ani rusz

 

jaka powinna byc nominalna wysokosc sprezyn ? :>

[galar]

Muszę sprawdzić wysokość

Czy obie od Poloneza?, dawno robiłem

i też muszę sprawdzić

[grasser]

galarok jak sie dowiesz daj znac ,,, puki co niebede wymienial chyba ... ewentualnie podloze podkladke bop na wydechowym jest a na ssacym brak ... co z uginaniem sprezyn kciukiem ? :>

[MOC]

Na pewno nie powinienes ugiac kciukiem sprezyn po zamontowaniu :!: Poczekaj az kolega sie odezwie badz sam sprawdz jakiej wysokosci sa polonezowskie porownaj z oryginalami i jezeli wymiary sa zblizone smialo zakladaj....

:mrgreen:

[grasser]

tu kolejne pytanie :> czy do zdiecia/zalozenia zaworow sprezyn i calego tego dziadostwa potrzebny jest jakis dodatkowy sprzet ?

[galar]

Ponieważ wszystkie sprężyny dnieprowskie nam padnięte

to podaję wymiar z silnika FSO 1500 wys. 45 mm.

Jedynie co trzeba zrobić to dorobić miskę dolną sprężyny

bo sprężyna z FSO jest nieco węższa.

Co do przyrządu do zdejmowania to ja mam w robocie

taki kombinowany na wiertarce stołowej działającej jako prasa.

Można we dwóch jeden trzyma głowicę i coś twardego pod

gniazdem zaworowym a drugi naciska dwoma śrubokrętami

na górną miskę sprężyny zaworowej i wyjmuje zamek zaworu (t.z.

sabezpieczenie)

Życzę owocnej pracy

[grasser]

hehe :> zdiac to moze nawet sam zdejme ale jak to pozniej poskladac ?? a od czego masz zalozona ta dolna miske ? :> dorabiana czy dobierana ? :>

[wieczny student]

Do wypięcia zaworu wystarczy rurka i młot, ale to zdrowe nie jest :mrgreen:

[galar]

Pisałem wyraźnie dorabiałem na tokarce

[MOC]

Najprosciej jest uzyc scisku stolarskiego z dorobiona rurka, posiadajaca wyciecia z obu stron pozwalajaca na wyjecia zabezpieczen....

:mrgreen: