Skocz do zawartości

MZ - Technika, Porady, WWW


Sidewinder
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Mzzz rozmowy o ilości paliwa i jego wpływie na obroty i P to jest trochę gdybologia ale spróbujmy.

Jeżeli przekroczysz prędkość powiedzmy 100 km/h to patrząc na gaźnik z perspektywy danej chwili jest to jak na mz dość spore zuzycie. Poziom paliwa się obniża i w miejsce tego wciąganego przez dysze musi napłynąć nowe z kranika. Jeżeli nie napłynie to poziom zacznie się obniżać czyli stosunek paliwo/powietrze będzie inny niż przed ową załozoną liczbą 100 km.h. Oczywiście dla danego moto tj. pojemności i typu jest przypisany okreslony gaźnik wraz z właściwymi mu dyszami i przekrojami. zmiana składu mieszanki może spowodować spadek mocy a na skutek tego spadek obrotów.

Zwiększenie poziomu paliwa spowoduje również zaburzenia w pracy silnika. Kiedyś miałem taki oto przypadek. Wybrałem się na letnia przejażdzkę do Mielna. To około 12 km od Koszalina. Mniej więcej w połowie drogi moto zaczął okrutnie kopcić i zrobił sie mułowaty. Odgłosy pracy przypominały dobrze otwarte ssanie na ciepłym silniku.

Obsłuchiwanie silnika i obwąchiwanie dymu wskazywały na spalanie Hipolu czyli spieprzony lewy uszczelniacz wału. Po dowleczeniu się do domu i wielu kombinacjach o których pisać nie warto okazło się odkręciła się cała dysza główna gaźnika i obsuneła na dno gaźnika!!! Peliwa praktycznie szło tyle ile kranik podał bo faktycznie to iglica niczego nie dozowała.

To zdazenie akurat pewnie też wyjasnie jak się ma zbyt wiele paliwa i zbyt duża jego ilość w mieszance.

 

Jeżeli chodzi o kranik to są 4 miejsca w które warto czasem zajżeć.

1. Mosiężna siatka okrywająca wlot do kranika od strony zbiornika. Widoczna po wykręcenku kranika. oddziela ona wstepnie syf jaki może się zebrać, od gaźnika. Tą siatkę można zdjąć - przedmuchać a jeżeli jest dziurawa co się zdaża - zalutować cyną.

2. Pod tą siatką jest plastikowa rurka wkręcona w otwór kranika. To jest ten element który określa ilość rezerwy. Jeżeli wywalicie tą rurkę to wtedy zero rezerwy!!! W każdym położeniu kranika bierze do dna. Wydłużenie tej rurki a też i z konieczności mosiężnej siatki zwieksza ilość paliwa będącego rezerwą.

3. Odstojnik. zbiera się tam wszystko to co przepuści siatka w zbiorniku plus woda. Warto od czasu do czasu wylać szit i przeczyścić. Do kranika pod odstojnikiem jest wkręcony mały filtr 2-giego stopnia. Jego przy okazji wystarczy przedmuchać.

4. Gumowa płytka z 3 otworami służąca jako zawór. Dostępna po odkreceniu 2 śrubek M3 przytrzymujących wajchę od zamykania kranika.

Przy okazji rozbierania kranika mozna przczyscić jego kanały.

 

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by się zgadzało bo niedawno zwiekszylem poziom poziom paliwa i w sumie nic sie nie zmienilo poza tym ze na 1-3 biegu powyzej 4,5tys zaczyna sie dlawic (chyba sie zalewa)..

 

Dzieki za kranik (gdyby tak napisali w tej guwnianej ksiazce ktora mam nie musialbym pytac 8) )

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta ksążka to pewnie "Jeżdże Motocyklem MZ" mi tam sie podoba ale mogli by zrobić cos takiego jak to tyle ze "Jeżdże Motocyklem MZ Etz 150 ( inne 250/251, TS 150/250)

 

A ja mam egzamin na prawko praktyczny we wtorek Troche sie stresuje . :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi tez sie podobala dopuki nie musialem czegos w moto zrobic..

Brakuje mi w niej pozadnych rysunkow zlozeniowych calego silnika i rysukow albo zdjec czesci z opisami co jest co. W ogole jak dla mnie jest jakos dziwnie napisana (za malo informacji)..

 

Pozdrowienia i powodzenia na prawku :( :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam MZ-eciarzy.

Książki są pisane w sposób zrozumiały chyba tylko dla ich autorów. Mam książkę serwisową MZ -250/1 i jest do dupy. Rozkładanie i składanie silnika w/g jej autorów to droga przez mekę. Nie wiem kto je pisze.

Macie tację że brakuje fachowych opisów dotyczących działania, budowy i napraw poszczególnych elementów motoru. Myslę zę takie jest posłanie tej strony czyli MZ.TECHNIKA.WWW.

Jezeli macie pytanie wątpliwości choćby dziwne czy proste to piszcie. Jeżeli ktoś uważa że nie wypada pytać o rzeczy które dla innych są oczywiste, proste czy wiadome to możecie pisać na mój adres e-mailowy zawarty w opisie profilu. Jezeli pytania nie będą wychodziły poza mój zakres wiedzy to odpiszę.

3majcie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze wszystkim użytkownikom MZ.

Od 3 sezonów ujeżdżam etke 150.właśnie rozglądam sie za 251.

 

Jeśli chodzi o literaturę to polecam książeczkę 'Z motorem na ty' sa dla simsonów ,oddzielnie dla etz150 i 250 do 251 chyba też.Są w miarę dokładne rys. złożeniowe + wykaz części.cena 14,9 zł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie bo dręczy mnie to Mam klepana przednią felge. Jak narazie tego nie odczuwam podczas jazdy ale byc moze jak przekrosze 100 to odczuje az za bardzo. Wie ktos moze w jakiej cenie jest przednie kolo i czy hamulem tarczowy tj. tarcze trzeba bedzie wymieniac? Szczerze powiefdziawszy to nawet tam nie zagladalem żeby sie dowiedziec ale postaram się dziś. Bo jutro mam wolne. Chodzi mi o całe koło gdyż mam też "troche" startą opone przednią i kwalifikuje się do wymiany

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Krzysztofie za info, faktycznie źle opisałem tę przypadłość ze sprzęgłem, ale chodzi o ten pierwszy przypadek. Kierując się twoimi radami wyeliminuję proste możliwości i zobaczę co dalej.

No to może być prosta sprawa. Sprawdź jaki masz naciąg linki. Tzn. ilu jest luzu jak wciskasz klamkę od sprzegła. Myslę o luzie tuz przy śrubie stanowiącej zawias klamki. Powinno być 2 czy 3 milimetry. Tyle wystarczy. Może być nawet i mniej ale też linka nie może być wstepnie napięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a czym poicie swoje sprzety Ja jeżdże na Super95 bezołowiowej (zielona rączka) :( Dzis moja 150 poleciala 90km/h ale masakra :D zajebioza hehe ale tak mysle zeby ja teraz oszczedzac bo jak bede tak ja mocno łoił to nie pojeżdże za długo Ciekawe czy nasze MZ lubia przyspieszac dość ostro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory zapomniałem sie zalogować

 

 

To znowu ja .Jakie zużycie paliwa mają wasze MZ?

Moja 150 pali 4,0- 4,2l (jazda 70- 80 km/h +dużo podjazdów - sudety )

 

jeszcze jedno pyt.

moja etz ma 32kkm i na koncie ymianę pierścieni i łożysk na wale jakieś 10kkm(inf. od poprzedniego właściciela ) ciągdnie dobrze , nawet do 110 km/h szykować kasę na remont?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

32kkm to jest jak na MZ przebieg dość słuszny. Nie powinno dziwić żę poprzednik wymienił łożyska po 22kkm bo pewnie wyły mu jak głodny pies w zieleniaku. Zapytaj poprzednika na jakie wymienil bo jeżeli na takie z "Agromy" po 6 złotych sztuka to są one do dupy i najprawdopodobniej długo nie pociagną. Mozesz tez zapytać czemu wymienil pierścienie? popekały? zapiekły się? miały okrutne luzy? przedmuchy? sama wymiana pierścieni daje efekt natychmiastowy ale krótki. To "metoda" dobra jak się chce sprzdać szrota jako niezłego bzyka. Tyle że wtedy się tego nie mówi. U ciebie jest jak rozumiem inaczej bo facet to zeznał. Jeżeli chcesz wsadzić kilka stów w bzyka i masz gdzie albo jak to zrobić to warto. Tyle że wtedy szykuj się na regenerację wału szlif gara i oczywiście wymianę łożysk skrzyniowych.

 

Po 32kkm warto w zimę również zajżeć/naprawić/wymienic:

* Uczelniacze przednich teleskopów

* Zebatki łańcuchowe tylna i przednia jak zużyte to won.

* Łożyska w kołach

* wahacz tylnego koła - luzy itd.

* Tylny beben hamulcowy.

* Wymiana oleju plus płun hamulca jeżeli jest tarczowy.

* Sprawdzenie wzystkich połaczeń elektrycznych plus zakonserwowanie tłuszczykiem bezkwasowym

* Łożyska głowki ramy

Roboty bez remontu silnika to jest już i tak full.

Powodzenia zatem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Na mojej 150 zrobiłem ca 5 kkm od kiedy ją kupiłem w 2000r(od kolegi )Niestety to było moje pierwsze moto i byłem napalony nic nie wytargowałem(dokładnie nie obejrzałem) i dałem 1 kzł.

Do tej pory wydałem 500zł na:

klocki,szczęki,opony(heidenau),uszczelniacze zawieszenia ,wszystkie płyny,uszczelki pompy(ale i tak cieknie), łańcuch,olej w skrzyni(niestety hipol 5 i są problemy ze sprzęgłem ciągnie,często ciężko przełączyć z 1 na 2 , a jak zgasze na 1 to się zakleszcza),filtr powietra bo był nie wymieniany od nowości i wiele innych dupereli. Wychodzi na to,że praktycznie nic nie było wcześniej wyminiane.No ale to mnie czegoś nauczyło. Trochę szkoda mi więcej kasy ładować bo i tak się to nie zwróci a jak się nadaży ''dobra'' 250 lub 251 to będę miał wydatek(i).

 

Tyle moich przydługich płaczów :(

narazie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...