Suzuki TL 1000 R (TL1000R)

[Dr.Artur]

ciekawa przerobka ciekawe jak dziala w praktyce bedziesz probowal ?

[Djobeł]

ciekawa przerobka ciekawe jak dziala w praktyce bedziesz probowal ?

 

I ciekawe ile takie cuś kosztuje :icon_razz:

 

 

[bartez]

może sie skusze- można wrócić do oryginału zawsze

 

a co ma kosztować?? zdjęcie kliku rzeczy z air boxa??

[Djobeł]

może sie skusze- można wrócić do oryginału zawsze

 

a co ma kosztować?? zdjęcie kliku rzeczy z air boxa??

 

Kur** sorry, chyba w końcu muszę odstawić alkohol :flesje:

Coś dzisiaj nie kontaktuje :(

 

Pozdr

Edytowane 3 Września 2010 przez Djobeł

[Djobeł]

-1 zab z przodu na zebatce oznacza ze jest wyzsza predkosc niz w rzeczywistosci predkosc podawana ze skrzyni biegow, ale mysle ze ta predkosc jest do osiagniecia na standardzie ze wzgeldu na konczace sie obroty a v raczej szybko traci moc

 

nie wiem o jakim amorze mowisz ale mam tyl przod i skretu serie. swoja droga najstabilniejszy motocykl na jakim latalem na wprost

 

tl wymaga dlugiej prostej zeby go dobujac do konca w sumie nigdy nie udalo mi sie go tyle trzymac na full gazie zeby juz nie chcial nic isc

 

Chodzi mi o amortyzator skrętu, w tym przypadku raczej pseudo amortyzator.

Podpytuję z ciekawości, czy przy naprawdę dużych prędkościach motocykl nie ma tendencji do shimmy...

Ja na razie rozbujałem się do 265km/h ale wolałbym nie przeginać dopóki nie pojawi się tam jakiś aftermarketowy amor.

 

POZDR

[Dr.Artur]

zapomnij tl sam z siebie shimi nie lapie jak juz na przyspieszaniu. zrobilem nim 16 tys km i dopiero 2 razy mialem shime przy ostrym przysieszaniu jak zmienialem z 1 na 2 na wprost jest super stabilny nawet jak ukladam sie za owiewkami zeby jak najwiecej wycisnac.

 

p.s. na allegro jest ohlins za 650 ? ktory do tl pasuje uzywany, w opisie co prawda nie ma tl danego ale wyglada ze podpasuje

 

p.s. 2 podjedz do mnie to przetestujemy na wzajem swoje :) jak to zabrzmialo :) :)

[Djobeł]

zapomnij tl sam z siebie shimi nie lapie jak juz na przyspieszaniu. zrobilem nim 16 tys km i dopiero 2 razy mialem shime przy ostrym przysieszaniu jak zmienialem z 1 na 2 na wprost jest super stabilny nawet jak ukladam sie za owiewkami zeby jak najwiecej wycisnac.

 

p.s. na allegro jest ohlins za 650 ? ktory do tl pasuje uzywany, w opisie co prawda nie ma tl danego ale wyglada ze podpasuje

 

p.s. 2 podjedz do mnie to przetestujemy na wzajem swoje :) jak to zabrzmialo :) :)

 

Hehe, no no cóż za propozycja, jesteś wyzwolonym gościem :)

Tak na poważnie - możesz podesłać linka do tego amorka?

Przy przyspieszaniu zdarzyło mi się wielokrotnie, że poczułem luz na kierze a za chwile już zatrzepotała.

W przypadku gumowania całe szczęście jeszcze nie było problemów:)

 

P.S - Jeśli za bardzo offtopujemy bo to nie temat o TL, to niech moderator przeniesie ten temat.

[Dr.Artur]

http://allegro.pl/amortyzator-skretu-ohlin...1250213544.html

 

mocowanie amora da sie odkrecic i przesunac na 80% bedzie pasowal

 

swoja droga jak oceniasz prace serii w tl bo ja bardzo dobrze szczerze mowiac, jestem sam ciekaw co by mi dal ohlins

Edytowane 30 Września 2010 przez Dr.Artur

[Djobeł]

http://allegro.pl/amortyzator-skretu-ohlin...1250213544.html

 

mocowanie amora da sie odkrecic i przesunac na 80% bedzie pasowal

 

swoja droga jak oceniasz prace serii w tl bo ja bardzo dobrze szczerze mowiac, jestem sam ciekaw co by mi dal ohlins

 

Teraz już kojarzę ten amorek, widziałem go już wcześniej i zastanawiałem się nad kupnem. Chyba po proszę PGSXR-a z forum o oblukanie. Skoro jest z Bydgoszczy to pewnie nie będzie problemu :)

Niestety nie czuję się jeszcze na siłach żeby miarodajnie ocenić zawiechę w TL-ce, ale wszystko przyjdzie z kilometrami. Z tyłu mam ohlinsa, dlatego ciężko jest mi się odnieść do serii. Za regulację z przodu też jeszcze się nie brałem, ale nie mam powodu do narzekań, trzeba przyznać, że cała zawiecha na up side down jest bardzo solidna i sztywna. Natomiast jeśli chodzi o amor skrętu - jest to pierwsza rzecz do wy*bania w TLce, przy porządnym odkręcaniu czy winklowaniu kiera zaczyna świrować, trochę mnie to niepokoi, dlatego nie będę ryzykować i już wziąłem się za szukanie akcesoryjnego amora. Nie są to aż tak kosmiczne pieniądze, a może nie raz uratuję mi dupę ;)

Jeśli podany przez Ciebie amor nie będzie pasował to chyba skuszę się na to:klik

1250zł za ohlinsa to naprawdę nie dużo. Myślałem także na hyper pro, ale jest to różnica 300 zł więc wole dołożyć.

 

Pewnie też masz podobne odczucia względem seryjnego amora skrętu...

 

P.S - Podjechać mogę bez problemu, pytanie tylko gdzie jest Wielka Wieś hehe

 

Edytowane 30 Września 2010 przez Djobeł

[Dr.Artur]

nie pamietam jaki widzialem chyba lsl, kosztowal nowy 799zl pasowal do mocowania seryjnego mial 8 pozycji regulacji poszukaj

 

moj amor skretu pracuje bardzo dobrze nie narzekam na niego szczegolnie przy szybkiej jezdzie przy wolnej go czuje, przy ostrym grzaniu jest super moze twoj cos nie chalo albo ja mam umiejetnosc rozpoznawania pracy na poziomie dzikus z buszu.

 

przod za to twardy w ch*j i juz mnie wku**ia na tych polskich dziurach tyl ok nic rewelacyjnego ale ok.

[Djobeł]

nie pamietam jaki widzialem chyba lsl, kosztowal nowy 799zl pasowal do mocowania seryjnego mial 8 pozycji regulacji poszukaj

 

moj amor skretu pracuje bardzo dobrze nie narzekam na niego szczegolnie przy szybkiej jezdzie przy wolnej go czuje, przy ostrym grzaniu jest super moze twoj cos nie chalo albo ja mam umiejetnosc rozpoznawania pracy na poziomie dzikus z buszu.

 

przod za to twardy w ch*j i juz mnie wku**ia na tych polskich dziurach tyl ok nic rewelacyjnego ale ok.

 

Znalazłem tak na szybko LSL:

 

http://sklep.scigacz.pl/amortyzator-skretu...=983_71_290_296

 

W następnym sezonie chciałbym polatać po torze, dlatego muszę zmienić amor.

Co do serii - najbardziej wychodzi jtandeta kiedy motocykl stoi w miejscu - bez problemu mogę skręcać kierą na lewo i prawo.

Kumpel miał ohlinsa w ERŁANIE - jak go skręcił na połowę, to trzeba było szarpać żeby sprzęt skręcał. To jest klasa :lalag:

Hmm...a brałeś się za regulację przodu? Jeśli nie latasz często po torze to może warto wyregulować twardość, bo płaskich dróg to my się za szybko nie doczekamy :(

 

 

Edytowane 30 Września 2010 przez Djobeł

[bartez]

nie pamietam jaki widzialem chyba lsl, kosztowal nowy 799zl pasowal do mocowania seryjnego mial 8 pozycji regulacji poszukaj

 

moj amor skretu pracuje bardzo dobrze nie narzekam na niego szczegolnie przy szybkiej jezdzie przy wolnej go czuje, przy ostrym grzaniu jest super moze twoj cos nie chalo albo ja mam umiejetnosc rozpoznawania pracy na poziomie dzikus z buszu.

 

przod za to twardy w ch*j i juz mnie wku**ia na tych polskich dziurach tyl ok nic rewelacyjnego ale ok.

przód u mnje tez masakra jakaś- twardy ze cho cho :D

 

 

Znalazłem tak na szybko LSL:

 

http://sklep.scigacz.pl/amortyzator-skretu...=983_71_290_296

 

W następnym sezonie chciałbym polatać po torze, dlatego muszę zmienić amor.

Co do serii - najbardziej wychodzi jtandeta kiedy motocykl stoi w miejscu - bez problemu mogę skręcać kierą na lewo i prawo.

Kumpel miał ohlinsa w ERŁANIE - jak go skręcił na połowę, to trzeba było szarpać żeby sprzęt skręcał. To jest klasa :lalag:

Hmm...a brałeś się za regulację przodu? Jeśli nie latasz często po torze to może warto wyregulować twardość, bo płaskich dróg to my się za szybko nie doczekamy :(

 

to masz chyba popsuty ten amorek skrętu- mi ani razu nie trzepotało kierownicą- raz próbowało.....(wjazd na jakąś przeszkode na jezdni). Podczas przyspieszania nawet nie chce pobujać- ostatnią rzeczą która bym zmienił w TLr to amor skrętu na akcesoryjny :P

 

choć wsumie teraz zaczął mnie lekko wkurzać bo po dziurach amorek uderza o nakrętkę sztyczy(głowki ramy)- dostał luzów- u Was tez tak lata góra/dół??

Edytowane 30 Września 2010 przez bartez

[Djobeł]

przód u mnje tez masakra jakaś- twardy ze cho cho :D

to masz chyba popsuty ten amorek skrętu- mi ani razu nie trzepotało kierownicą- raz próbowało.....(wjazd na jakąś przeszkode na jezdni). Podczas przyspieszania nawet nie chce pobujać- ostatnią rzeczą która bym zmienił w TLr to amor skrętu na akcesoryjny :P

 

choć wsumie teraz zaczął mnie lekko wkurzać bo po dziurach amorek uderza o nakrętkę sztyczy(głowki ramy)- dostał luzów- u Was tez tak lata góra/dół??

 

Kur...de!

Musiałbym sprawę zweryfikować z drugą TL-ą.

Co do luzów - u mnie nic nie wali w nakrętkę sztyczy. Akurat to jest ok.

[Dr.Artur]

http://www.defender.net.pl/product-pol-65-...L-TL-1000R.html

 

amor lsl nie wiem jak z mocowanie tylko

 

 

u mnie przy wpadnieciu w dziure przodem jest taki brzdek albo to glowka ramy albo mi sie gdzies plastiki objaja sam nie wiem

 

przodem sie bawilem nie odpuszcze twardosci bo o zakrety sie boje :) i tak tyl np powinien byc twardziej skrecony ale ja waze 100kg

[bartez]

ja tył mam ok- na moje jeźdzenie mi wystarczy :) waże troche ponad 100kg..

 

natomiast zimowa pora planuje wymiane spręzyn przednich na progresywne- Wilbressa(czy jak to tam sie pisze) moze skończa sie problemy z dobijaniem na małych dziurach.....