Światła mijania cały rok ?

[Konował]

co do wiekszego spalania przy wlaczonych swiatlach..to chyba jakis zart....

 

Niestety nie, to fizyka ;)

[Ajko]

Ja jeżdżę na światłach przez cały rok i ustawa mi nie potrzebna ;)

[Plakatufka]

oj panowie.. to nie chodzi o okulary czy o to czy nas zmasakruje tir z wlaczonymi swiatlami...

jestem poprostu pewien ze na trasie predzej zauwazy sie szry samochod z wlaczonymi swiatlami niz ten sam szary samochod bez swiatel...

 

Witam! To może lepszym wyjściem jest malowanie pojazdów na jaskrawe , bardziej widoczne kolory. Bo za tymi światłami pójdą w ruch mandaty za brak jednego światła. Idźmy na kompromis. Światła tak, ale tylko jeżeli naprawdę są potrzebne. Bez przesady proszę. Pozdrawiam.

 

Ps: Bo już mamy ograniczenia prędkości na odcinkach dróg ze zniszczoną nawierzchnią. A co za tym idzie Panów policjantów z radarami. DLA NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA.

[RAFAL]

jestem poprostu pewien ze na trasie predzej zauwazy sie szry samochod z wlaczonymi swiatlami niz ten sam szary samochod bez swiatel...

ale czy wtedy tez sie szybciej zobaczy czarny motocykl z gościem w czarnej papie na czarnym asfalcie gdy wszyscy bedą mieli włączone światla ??????????????? ;)

[mirek-b12]

Niestety nie' date=' to fizyka Very Happy[/quote']

 

ciagle nie rozumiem.. uwazasz ze jak nie masz wlaczonych swiatel nie pracuje alternator ?? swoja droga nie wiem jak obliczyles te 0.04l na 100km wiewcej.. ja mam problemy zeby okreslic spalanie srednie z dokladnoscia do 0.1 litra...

 

ps. odpisalem tez na PW i cieszy mnei takie podejscie do sprawy ;)

 

Witam! To może lepszym wyjściem jest malowanie pojazdów na jaskrawe ' date=' bardziej widoczne kolory. Bo za tymi światłami pójdą w ruch mandaty za brak jednego światła. Idźmy na kompromis. Światła tak, ale tylko jeżeli naprawdę są potrzebne. Bez przesady proszę. Pozdrawiam. [/quote']

 

ciagle twierdze ze moge jechac w szarym samochodzie z wlaczonymi swiatlami a i takbede lepiej widoczny niz Ty w "papuziastym" czy tam wsciekle zoltym bez swiatel :banghead:

 

ale czy wtedy tez sie szybciej zobaczy czarny motocykl z gościem w czarnej papie na czarnym asfalcie gdy wszyscy bedą mieli włączone światla ??????????????? Banghead

 

nie przesadzajmy .. motocykle stanowia jedynie ulamek pojazdow.. drogi nie sa tylko dla motocyklistow... masz swiatal jestes widoczny... amen :P

[dofo]

Reasumując wasze wypowiedzi jak was pie...............tir z włączonymi światłami bedzie cie sie czuć lepiej???????

Gdybys nie zauwazyl to tutaj chodzi o ZAPOBIEGANIE. Wlaczenie swiatel nie ma pelnic funkcji zapietych pasow. Pasy maja chronic twoje zycie W TRAKCIE wypadku' date=' wlaczone swiatla maja do tego wypadku NIE DOPUSCIC, a przynajmniej ZMINIMALIZOWAC ryzyko jego wystapienia.

 

Bo za tymi światłami pójdą w ruch mandaty za brak jednego światła.

Czyli teraz jest dobrze, bo auta z tylko 1 dzialajacym swiatlem moga sie poruszac po ulicach? Zastanow sie co piszesz ;) Pomijam caly temat dyskusji, ale ja bym sie cieszyl gdyby w lecie zrobic "tydzien ze swiatlami" tylko po to zeby wlasnie wylapac tych co jezdza z 1 swiatlem.

[RAFAL]

Gdybys nie zauwazyl to tutaj chodzi o ZAPOBIEGANIE.

gdybys nie zauważył moje posty odnoszą sie do sprawy z punktu widzenia motocyklisty a nie kierowcy katamarana.

 

motocykle stanowia jedynie ulamek pojazdow.. drogi nie sa tylko dla motocyklistow

Słuszna racja ale samochody maja poduszki powietrzne,pasy strefy zgniotu niestety motocykl tego nie posiada a najbliższa strefa zgniotu zaczyna sie na Twoich kolanach dlatego też motocykle powinny w jakiś sposób wyrózniac sie z tłumu innych uzytkownikow(stąd nakaz jazdy z włączonymi światlami przez cały rok) W razie wypadku kierowca katamarana ma szanse wyjsc z tego z niewielkimi obrazeniami,niestety motocyklista szans tych juz nie posiada. Reasumując .......katamarany jeżdża z włączonymi światlami (abstrachując) bezpieczeństwo MOTOCYKLISTY wzrasta czy maleje?

[01kriters]

Mirek B12 -specjalnie dla Ciebie znalazłem na forum mitshubishi....

 

Hmmm...a to ze samochod na klimie pali wiecej to sie zgadzacie?

Pewnie tak.

No ale jak to?

Przeciez jak klima jest wylaczona to tez pasek napedza pompe.

O to samo chodzi w przypadku alternatora.

On tez jest ciagle napedzany, stawia jakis tam opor i bez niego samochod by palil mniej. Wiec jaki wplyw na spalanie ma to ze wlacze swiatla, wezme glosniej radio, bede bawic sie w kolko szybami i szyberdachem, zamontuje wzmacniacz, kupe glosnikow i tube. Otoz taki, z tego ze jest wieksze zapotrzebowanie na prad, a ten sam sie niewytoworzy. Alternator pracujac przetwarza ruch obotowy na pole magnetyczne a to z kolei na prad. Czym wiecej pradu potrzeba tym wieksze powstje pole magnetyczne ktorew stawia opor dla wirnika a ten z kolei poprzez pasek dla silnika. Silnik aby zredukowac opor daje wieksza dawke mieszanki.

 

Większy prąd płynący w obwodzie generuje większe pole mgt. To pole ma zwrot przeciwny do pola generowanego przez magnes stały/stojan.

Wniosek: im mniejszy opór elektryczny, tym większy prąd, tym większy opór mechaniczny.

 

 

 

Marek Sosnowski - jeśli nie widzisz na drodze różnicy między samochodem z zapalonymi światłami i samochodem z wyłączonymi to lepiej szybko udaj się do okulisty. Poważnie nie żartuje

[mirek-b12]

Mirek B12 -specjalnie dla Ciebie znalazłem na forum mitshubishi....

 

dziekuje za fatyge ;)

zdaje sobie sprawe ze swiatelka beda powodowac wiekszy pobor pradu... ale dla rozpedzonej masy 1 tony lub wiecej ( jak ktos ma volvo to to ustrojstwo chyba z 1,5t wazy albo i lepiej :banghead: ) nie bedzie to stanowic zbyt duzej roznicy... mozliwe ze beda to ilosci w granicach o jakich napisał Konował. Jestem elektronikiem a nie elektrykiem wiec cięzko mi dokladnie powiedziec o ile bedzie zwiekszony opor mechaniczny stawiany przez alternator. Jak juz mamy rozwazac ilosci 0.04 litra na 100 km to wieksze zuzycie bedzie powodowała jazda na zlych gumach czy ze zbyt malym cisnieniem, nie wspominajac juz sytuacji kiedy nam sie spieszy :*8 i zaczynamy jezdzic nieco bardziej dynamicznie.

reasumujac - przecietny smiertelnik nie jest w stanie zauwazyc roznicy w spalaniu ze swiatelkami on/off. (dla mnei osobiscie poprawa bezpieczenstwa jest wazniejsza niz te 0.04 litra ktore wypale ostrzej ruszajac ze swiateł...)

 

ps.

co do klimy... nie wiem jka to jest tam zalaczane... ale pracujaca klima powoduje wyrazny wzrost spalania.. przy wylaczonej klimie nie powinno to nastapic, no chyba ze policzymy wage urzadzen zamontowanych w celu zapewnienia klimatyzacji i ich wplyw na spalanie.

 

 

pozdrawiam wszystkich :P

tych co nie chca jezdzic na swiatlach tez :banghead: ja tam i tak na trasie bede mial swiatelka... z daleka moze bede przypominal 2 motocykle jadace obok siebie :banghead:

[Guzik]

http://wiadomosci.onet.pl/1272502' date='11,item.html

 

Według mnie, jazda na swiatłach mijania w dzień, już teraz jest nieporozumieniem. Owszem, używanie świateł w zimie, kiedy jest szaro (jak nie ma jeszcze śniegu) uważam za stosowne, ale nie wyobrażam sobie jazdy w lipcu, 30 stopni C, słońce....i właczone swiatła mijania 8O 8O 8O Popierd** się im w głowach.

 

z pozdrowieniami BORSUK[/quote']

 

Borsuk co ty pierd...?? ;) nie widzisz roznicy jak jedzie ktos z przeciwka ze swiatlami a bez nawet w zwykly lekko pochmurny dzien??

ja widze kolosalna i wszystkim czlonkami bede glosowal za takim obowiazkiem!

 

[ Dopisane: 07-03-2006, 12:25 ]

Panowie jazda samochodem z włączonymi światlami to durny pomysł .Już wyjaśniam dlaczego a zresztą wyjasnił wam to już

krzychuu_ktm napisał:

tylko wsrod samochodow nieuzywajacych swiatel caly rok motocykl jest mimo wszystko bardziej widoczny' date=' jesli obowiazek ten bedzie dla wszystkich wtedy motocyklisci beda rzecz jasna mniej widoczni co za tym idzie wiecej ludzi nie bedzie na nas zwracac uwagi niestety... oczywiscie mozna uzywac kamizelek odblaskowych... pozdr

 

Nic dodac nic ując.Pozdrawiam[/quote']

 

i to Cie przekonuje? dla mnie to bzdura a nie wyjasnienie :banghead: moze ktos cos powazniejszego wymysli?

 

[ Dopisane: 07-03-2006, 12:27 ]

gdy swiatel beda uzywac wszystkie pojazdy niktn ie bedzie zwracal wiekszej uwagi na motocyklistow bo i po co ? niestety taka jest prawda... pozdr

boze..... co bierzecie?? co za ronica czy to moto czy auto?? widzisz najpierw swiatlo zanim zobaczysz co to jest. i o to chodzi. Panowie... ruszcie k... mozgownicami bo wymiekam jak takie bzdety czytam

 

[ Dopisane: 07-03-2006' date=' 12:31[/i'] ]

Z tego co piszą ostatnio media na ten temat' date=' wyniki badań są rozbieżne,[/quote']

w d... mam wszelki badania :P :mrgreen: sam widze ze czuje sie pewniej jak widze swiatla a nie jakis niewiadomy cien i to jest dla mnie podstawa mojej opinii

[RAFAL]

sam widze ze czuje sie pewniej jak widze swiatla a nie jakis niewiadomy cien i to jest dla mnie podstawa mojej opinii

w d....pie mam takie opinie ;) Irish co Ty ku.........wa pie.......lisz rusz k........wa mózgownicą

dla mnie to bzdura a nie wyjasnienie moze ktos cos powazniejszego wymysli?

To jest prawidłowa opowiedż na Twój post miszczu :banghead: :mrgreen:

 

[ Dopisane: 07-03-2006' date=' 19:57[/i'] ]

sam widze ze czuje sie pewniej jak widze swiatla

a to rozbawiło mnie do łez :mrgreen:

[Plakatufka]

Marek Sosnowski - jeśli nie widzisz na drodze różnicy między samochodem z zapalonymi światłami i samochodem z wyłączonymi to lepiej szybko udaj się do okulisty. Poważnie nie żartuje

Witam! Wzrok mam bardzo dobry. Widzę różnice pomiędzy samochodami z i bez świateł. Ale nie widzę potrzeby jazdy cały rok z włączonym światłem mijania. Widzę , że koledzy wykupili akcje w PKN Orlen. Pozdrawiam. JESTEM ZA POPRAWĄ STANU POLSKICH DRÓG. A później za światłami. Jestem za co rocznymi psychotestami. Jestem za sprawdzaniem kwalifikacji co 5 lat. Jestem za ... .

[lolek]

Ale nie widzę potrzeby jazdy  cały rok z włączonym światłem mijania. .

 

....hmmm zmienisz zdanie jak zrobisz dzwona w szarą puszkę bez świateł zlewającą się z otoczeniem, wyjerzdrzającą z cienia kilka/naście metrów przed Tobą.. :? wtedy zrozumiesz, że te oszczędności rzędu kilkunastu groszy (o ile faktycznie) można se w buty wsadzić... :twisted:

[Plakatufka]

....hmmm zmienisz zdanie jak zrobisz dzwona w szarą puszkę bez świateł zlewającą się z otoczeniem, wyjerzdrzającą z cienia kilka/naście metrów przed Tobą..  wtedy zrozumiesz, że te oszczędności rzędu kilkunastu groszy (o ile faktycznie) można se w buty wsadzić...

Witam! Jadąc po drodze pełnej wyrw zrobisz dzwona zanim dojedziesz do tej puszki. W ZESZŁYM ROKU WYKOŻYSTANO TYLKO 4% Z UNIJNYCH PIENIĘDZY PRZEZNACZONYCH NA POPRAWĘ POLSKICH DRÓG. Robię rocznie 40 tyś. km. plus motocykl i nigdy nie miałem przykrych niespodzianek w rodzaju wypadku z powodu nie zauważenia pojazdu na drodze.

NAJWIĘKSZY ZAGROŻENIEM NA DRODZE JEST:

1/ ZŁY STAN DRÓG.

2/ PIJANI UŻYTKOWNICY DRÓG.

3/ NIEDOŚWIADCZENI KIEROWCY .

4/ BRAK KULTURY NA DRODZE.

5/ BRAK WYOBRAŹNI I PRZEWIDYWANIA.

Przy dozwolonej prędkości 90 km/h trudno nie zauważyć pojazdu.

A kto jedzie szybciej robi to na własne i innych użytkowników ryzyko !!! !

Pozdrawiam.

[lolek]

....hmmm zmienisz zdanie jak zrobisz dzwona w szarą puszkę bez świateł zlewającą się z otoczeniem, wyjerzdrzającą z cienia kilka/naście metrów przed Tobą..  wtedy zrozumiesz, że te oszczędności rzędu kilkunastu groszy (o ile faktycznie) można se w buty wsadzić...

Witam! Jadąc po drodze pełnej wyrw zrobisz dzwona zanim dojedziesz do tej puszki. W ZESZŁYM ROKU WYKOŻYSTANO TYLKO 4% Z UNIJNYCH PIENIĘDZY PRZEZNACZONYCH NA POPRAWĘ POLSKICH DRÓG. Robię rocznie 40 tyś. km. plus motocykl i nigdy nie miałem przykrych niespodzianek w rodzaju wypadku z powodu nie zauważenia pojazdu na drodze.

NAJWIĘKSZY ZAGROŻENIEM NA DRODZE JEST:

1/ ZŁY STAN DRÓG.

2/ PIJANI UŻYTKOWNICY DRÓG.

3/ NIEDOŚWIADCZENI KIEROWCY .

4/ BRAK KULTURY NA DRODZE.

5/ BRAK WYOBRAŹNI I PRZEWIDYWANIA.

Przy dozwolonej prędkości 90 km/h trudno nie zauważyć pojazdu.

A kto jedzie szybciej robi to na własne i innych użytkowników ryzyko !!! !

Pozdrawiam.

 

oczywiście, że masz rację z tymi zagrożeniami , wszyscy o tym wiemy , wymyśl jakiś sposób żeby zmienic pkt 1-5 a napewno go poprę :P

narazie jest tu mowa o nieco innej rzeczy która jakbyś tego nie negował też wpływa na bezpieczeństwo ... no proszę Cię, z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojego doświadczenia, śmigając laitowo (zgodnie z przepisami) dobrze wiesz, że nawet podczas małych predkości jak ktoś wyjedzie z podporządkowanej czy wogule gdziekolwiek to podczas jazdy w cieniu lasu/bloków czy innych obiektów krajobrazu możesz tego nie zauważyć w pore ... podczas gdy zapalone światła możliwe, że zobaczysz ułamek sekundy wcześniej .. czasem to wystarczy