Skocz do zawartości

Policyjna kontrola-pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Zbycho mysli racjonalnie, choc w wielu wypadkach podobna postawa (szczegolnie silowe sciagniecie lub fizyczne zagrodzenie dostepu do motocykla) zakonczylaby sie wizyta w sadzie. W takich przypadkach policjanci staja sie strasznie pokrzywdzeni i wszczynaja sprawe karna z art. 224 § 2 kk - a juz szczegolnie gdy w ten sposob sami chca zatuszowac wlasne nieprawidlowe dzialanie.

 

Niestety w wielu wypadkach policjanci mysla w tak archaiczny sposob jak wskazal to Starszy Sierzant: dajcie mi osobe, a ja znajde paragraf. Zapomnieli, ze czasy sie zmienily i to policja jest dla nas a nie my dla nich (ale oczywiscie chca zeby kazdy ich lubil :buttrock: ).

 

Cale szczescie, ze poziom wiedzy w Polsce nieco rosnie i juz nie tak latwo przekonac szarego czlowieka, ze zawsze ma sie na niego "paragraf".

 

A takich typow co na sile szukaja paragrafu to wywalilbym na zbity pysk.

 

 

PS> Ja tez stoje na stanowisku, ze kategorycznie odmowilbym mozliwosci jazdy motocyklem, aby sprawdzic jego stan teczniczny!

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

policjanci staja sie strasznie pokrzywdzeni i wszczynaja sprawe karna z art. 224 § 2 kk

 

do takich spraw jest niezwykle daleko - od zdarzenia do finału w sądzie... policjanci patrolujacy ulice nie są autonomiczni w prowadzeniu postepowania, wpis w notatniu i wniosek o wszczęcie postepowania trafia najpierw do przełożonego, którego można oficjalnie powiadomić o nieprawidłowościach w procedurze zatrzymania oraz kontroli, a nastepnie wykazać, że nie zabraniałem w celu zmuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od prawnych czynności służbowych, lecz z obawy o jego zdrowie i życie - w końcu gixer 1000 i jego xjota to dwie inne maszyny...

 

 

 

pozdro600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety większość przepisów zakłada 100% uczciwości i co najciekawsze - u obu stron. Policjant weźmie motocykl "na przejażdżkę" jeśli się uprze bo ma do tego prawo. Odkręci za mocno, wywinie orła i winę zrzuci na zły stan techniczny pojazdu. I nic na to nie poradzisz... Przepis bzdurny. W przypadku uzasadnionych wątpliwości powinno być tak jak pisze Zbycho - laweta i koszty dla tego, kto nie miał racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...