MOTOCYKLIŚCI Z TORUNIA I OKOLIC.WANTED!!!!!

[TYSON]

Z Grzechem chyba lepiej, wygodniej tak we dwóch...?

 

Keryn, zależy co, kto lubi..., ja osobiście wolę bez :wink:

 

 

[KingRider]

Z Grzechem chyba lepiej, wygodniej tak we dwóch...?

 

A kto to jest Grzechu :icon_razz: Keryn nie spodziewałam się tego po Tobie :wink:

[Butterfly]

Ustaw się z Yetisonem :biggrin:

Tak zrobię :biggrin: Albo pojadę autem i przebiorę się na miejscu w kombi,nie podpadnie. :bigrazz:

[KingRider]

Hehe miałyśmy przyjemność w Bydzi nawet mamy wspólna fotke. :biggrin: (Patryk od Suzuki 750 i Marcin od czerwonej R6).

 

W takim razie miło powitać i do zobaczenia :notworthy:

 

a te Borki gdzie w ogóle są?? daleko to jest?

 

ja tez bym chciał polatać....... moze późnym wieczorem(nocą) jakoś w tyg ktoś jeździ??

 

Bartek z Terseką zawsze :wink: będę się kręcić po CT po 20:00 w śr i czw

[Butterfly]

To może ustawimy się na jakieś małe kołokominowe latanko gdzieś między T. a B. w najblizszy weekend :icon_question:

Wy będziecie latać a my z Yetim na jakaś kawkę dupska posadzimy :biggrin: jak się zmęczycie zawsze do nas będziecie mogli podjechać. :cool:

 

KingRider do zobaczenia! :crossy:

[GRASS]

O nie, nie ma sadzania dupsk. Nie ma tak dobrze. Po prostu kurde, tylko nie wiem, gdzie coś jest pomiędzy Bydzią a Toronto :biggrin: , oprócz lasu, jednego baru, ("karkóweczki" nie liczę) i dwóch stacji, zresztą pomiędzy T. a B. jest 20 minut jazdy, dla niektórych nawet nie....Po prostu się JAKOŚ umówimy i już.

Za siedzenie punkty karne, chyba że bedziecie mieć składane krzesełka dla wszystkich, do tego jakiś ruszt i grill, itepe... :bigrazz:

[TYSON]

...Po prostu się JAKOŚ umówimy i już.

 

Dokładnie tak zrobimy :lalag:

 

 

[Butterfly]

Będziemy mieć jeszcze ten wielki parasol gdyby zaczęło padać. :biggrin:

[porzy]

Wybieramy się do agroturystyki w okolicach Bydgoszczy z kilkoma ludźmi. Na miejscu planujemy zintegrować się trochę. Jak ktoś zainteresowany spędzeniem weekendu w gronie moto, to zapraszamy.

Szczegóły na chwilowo rozwalonej stronie krainamoto.pl

 

Wyjazd w piątek lub sobotę - jeszcze nie uzgodnione...

 

Dla tych, którzy dojadą na miejsce wa własnym zakresie, cena niższa.

[Keryn]

Będziemy mieć jeszcze ten wielki parasol gdyby zaczęło padać. :biggrin:

 

Dziś też trochę po Toruniu pośmigamy - jak się uda .

Start o 19-tej na Łukoil'u, dawniej Jet (Rubinkowo).

 

Kto wie, dokąd dolecimy..?

 

[yeti30]

Keren dziki za kawke wspolna i mila niespodzianke rewanz bedzie :buttrock: :buttrock:

Grasssssssssss szkoda ,ze nie przyjechalas :banghead: :banghead: :banghead:

 

A jezeli chodzi o Borki to Tyson i Keren ma racje po trochu Zielonej bestji nie zostawimy na poboczu,A Ja bede jechal powoli i pilnowal tylow a reszta niech sobie zapier...dala :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: a po za tym Ja na swojej armaturce nie moge szybko :icon_twisted:

[GRASS]

Kto wie, dokąd dolecimy..?

 

 

Keren dziki za kawke wspolna i mila niespodzianke rewanz bedzie :buttrock: :buttrock:

Grasssssssssss szkoda ,ze nie przyjechalas :banghead:

 

A jezeli chodzi o Borki to Tyson i Keren ma racje po trochu Zielonej bestji nie zostawimy na poboczu,A Ja bede jechal powoli i pilnowal tylow a reszta niech sobie zapier...dala :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: a po za tym Ja na swojej armaturce nie moge szybko :icon_twisted:

 

No i dolecieliście, nie kocham Was, szuje :icon_evil: Do następnego razu :D Z armaturki to ona tylko czysta była, do czasu.... :bigrazz:

 

 

 

[TYSON]

Keren dziki za kawke wspolna i mila niespodzianke rewanz bedzie...

 

Szkoda, że na tą kawkę nie wpadliście do mnie...,

 

mimo wszystko Keryn, dzienx za tel.

 

 

[yeti30]

Szkoda, że na tą kawkę nie wpadliście do mnie...,

 

mimo wszystko Keryn, dzienx za tel.

 

tyson chlopaki chcieli wypic na miescie nie w domu przeciesz mogles podjechac :crossy: :crossy:

[Keryn]

Keren dziki za kawke wspolna i mila niespodzianke rewanz bedzie

Grasssssssssss szkoda ,ze nie przyjechalas

 

De pleżeris majn!

No chyba by trzeba, tak? Nie jest daleko, tak? :crossy:

W końcu - z Bydzi do Toronto jest bliżej, niż z Toronto do Bydzi :icon_biggrin:

(paradoks - dzięki spieprzonym znakom na drodze - ale jednak!)

 

Szkoda, że na tą kawkę nie wpadliście do mnie...,

 

mimo wszystko Keryn, dzienx za tel.

 

Tyson

No szkoda...

Nastepny raz nie da na siebie długo czekać - spoko.

No pokusa była, żeby wyłamać Ci bramę :banghead: i na sprzęta po ciemku zwiąnego wyciągnąć, ale upadła.

Że niby bramy nie masz, czy coś...?

 

Także - trochę pogadalim-śmy, pośmigalim-śmy, i ciągle, k..wa, mało :icon_twisted:

Nawet dziś, ledwo 11-ta mineła, a już przytupuję w miejscu, nosi mnie.

I weź tu pracuj...

 

No i dolecieliście, nie kocham Was, szuje Do następnego razu Z armaturki to ona tylko czysta była, do czasu....

 

Dobrze zrozumiałem? Nie kochasz nas do następnego razu, tak?

Aaa to w porządku! :icon_biggrin:

 

A Ja bede jechal powoli i pilnowal tylow a reszta niech sobie zapier...dala a po za tym Ja na swojej armaturce nie moge szybko

 

Acha, oczywiście, powoli... 270 - 280, No! Tak, żeby obroty paliwa nie odcięły, co nie? :wink: