Akryl jest i co dalej? [malujemy Cezet'e]

[NaczelnyFilozof]

Po kilku dniach walk położono akryl półmat (zieleń Forda Carton). Ot tak mniej więcej Klik tu . I moje proste pytanie jeszcze coś robić? :roll: Jakieś polerki? Jakimiś pastami? :roll: Czy składać do kupy?

[mundy]

No dobrze by byo jeszcze zapolerować...najtansza pasta Automax, lepsza (sporo droższa)Autosil,G3.

[andrew]

ale półmat Ci wyszedł.

ja już bym tego nie polerował - nie wyciągniesz połysku po całości tym bardziej że nie wiesz jak to się robi.

to się nadaje do ponownego pomalowania - walnij klarem jeszcze raz- znaczy się nie jedno przejście tylko jeszcze raz malować - żebyś mi jednej warstwy nie położył - bo zawsze wyjdzie matowe.

[NaczelnyFilozof]

ale półmat Ci wyszedł.

ja już bym tego nie polerował - nie wyciągniesz połysku po całości tym bardziej że nie wiesz jak to się robi.

to się nadaje do ponownego pomalowania - walnij klarem jeszcze raz- znaczy się nie jedno przejście tylko jeszcze raz malować - żebyś mi jednej warstwy nie położył - bo zawsze wyjdzie matowe.

 

Fotka jest z poierwszego malowania.

Druga lżejsza warstwa poszła na to, ale wygląda podobnie. Na baku zrobiłem zacieki, bo grawitacja zadziałała... Ale wyschnięte papier 320 i 800 ztarłem... I jeszcze raz zalakierowałem.

 

Czyli na tego półmata położyć klar taki co sie np na metaliki kładzie? :roll:

Najchętniej już bym nic z tym nie robił :roll: Bo kolor sie mi podoba. Klar zwiększy trwałośc? Tak?

 

 

Do Szanownych Moderatorów.

Widze że temat zgłoszony...

Pewnie temu że klika wątków niżej założyłem temat o lakierowaniu...

Tyle że wątek tamten zakończony jest moimpostem... Edytując tamtą wiadomość nie sprawiłbym że była by ona widoczna jako Nowa...

Prosze o przebaczenie.

Obiecuje że bede Cezete szanować. Nie będę powyżej 35oo obr/min kręcić

[andrew]

zrób jak uważasz - klar jest po prostu lepszy.

a ten półmat - jezeli kładłeś dwie warstwy ,może być winikiem albo za grubo położoej któtejś warstwy i nie odparowanej - przy bardzo dużym zliżeniu widoczne pęcherzyki lub małe grudki- bardzo małe.

albo jest to wina odkurzu , który osiadł na polakierowany element, zmuli on warstwe wierzchnią . moze tez byc za dużo rozpuszczalnika w lakierze .

[NaczelnyFilozof]

zrób jak uważasz - klar jest po prostu lepszy. .

 

 

Klar' date=' jako bezbarwny, kładzie się podobnie jak lakier? Jedna? Dwie warstwy? Myślałem że na lakier półmat już się nic nie daje, ale widać się myliłem.

 

a ten półmat - jezeli kładłeś dwie warstwy ,może być winikiem albo za grubo położoej któtejś warstwy i nie odparowanej - przy bardzo dużym zliżeniu widoczne pęcherzyki lub małe grudki- bardzo małe.

.

 

Pierwsza moja tak poważna zabawa w lakierowanie. Pierwsza warstwa miejscami wyszła grubo. Aż się zlewała (inny testowy stary błotnik). Lepiej mi się kładło z dalsza lakier na mniejszej ilości poboru farby. Tak powstały te małe grudki. I swoją drogą podoba mi się ten mikro grudkowy efekt :lapagora:

[mundy]

Klar -> to lakier klarowny(bezbarwny) więc kładziemy podobnie.Co najmniej dwie warstwy :!: .

[NaczelnyFilozof]

Klar -> to lakier klarowny(bezbarwny) więc kładziemy podobnie.Co najmniej dwie warstwy :!: .

 

Udało się :mrgreen:

Koniec. Nareszcie. Bo myślałem że zajmie to kilka dni a prawie miesiąc dłubania się zrobił...

Nerwicy się można nabawić. Nie jest to zrobione "pierwsza klasa" ale jak na pierwsze zabawy z malowaniem to nawet to wygląda.

Oczywiście na koniec przenosząc bak zachaczyłem o papier i zsyfiło troszeczkę :P

 

Dziękuję wszytskim za rady. :lapagora:

Mam nadzieje że na klar już nic nie musze nakładać / dłubać? :roll: