MariuszN Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Wczoraj właśnie skończyłem składac silnik w mojej ETZ i pod wieczór wrzuciłem go w ramę. Zabrałem się za podłanczanie linek kabli itp. Okazało się że nie mam sprzęgła to znaczy, moge je wcisnąć ale cięzko i kopniak się w ogóle nie ślizga (nie próbowałem pchac itp bo nie mam jeszcze łańcucha) W sprzęgle wymieniłem tarcze i spręzyny, złożyłem je prawidłowo, ale w tarcze bardzo opornie wchodził zabierak , dlatego w trakcie wciskania sprzęgła na stożek, zabierak i podkładka dystansowa była już wciśnięta w tarcze, Tarcze w trakcie nakładania delikatnie zwilżałem olejkiem, linka sprzęgła, opór i łożysko wciskacza jest nowe. Nie wiem co to może być? nalałem 0,9 litra oleju do skrzyni. Czy jest możliwosc że jak ją odpale to wszystko wróci do normy?? czy musze rozbierac i kombinować?/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 sprzęgła to znaczy' date=' moge je wcisnąć ale cięzko i kopniak się w ogóle nie ślizga[/quote']jak to znaczy że kopniak się ślizga to albo sprzegło źle złożyłeś albo grubość tarcz jest za duża.Po włożeniu tarcz musisz mieć luz na zabieraku ok. 3 mm.Słyszałem że te tarcze cierne dostępne dzisiaj są za grube-sytuację by załatwiło założenie 2-3 nowych i reszte starych.Zobacz też czy dobrze wyregulowałeś luz na lince ok. 2mmPzdr :banghead: :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszN Opublikowano 5 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 z tym ślizganiem się kopniaka chodziło mi że jak wciskam sprzęgło jak jest sprawne, to kopnia idzie odrazu w dół nie ruszając wałem, a u mnie mimo wciśniętej dzwigni jest sztywny, i moge normalnie poruszac wałem, pokombinuje jeszcze bo tak elegancko złożyłem nalałem oleju że nie chce mi się rozkładać ;)Aha napisz jeszcze dokładniej o tym luzie na zabieraku?? jak go sprawdzić jaki ma być?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 czyli u Ciebie sprzęgło się nie wyłącza.Ten luz sprwdzamy podczas składania sprzęgła 8) .Poprostu po włożeniu wzystkich tarcz w zabierak pomiędzy ostatnią tarczą górną krawędzią zabieraka jast luz potrzebny do wysprzeglenia.Gdy go nie masz podczas wysprzęglenia ostatnia tarcza wypada z zabieraka i zablokuje sprzęgło.Jak masz źle złożone to ta tylnia częsć sprzęgła może opierać się o koło zebate skośne-al mało prawdopodobne.Może ślimak wyciskacza masz zatarty ,bądź skrzywiony :?: :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszN Opublikowano 5 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Wszystkie ślimaki są dobre, przed wymianą sprezyn i tarcz jeszcze działało jako tako, a musiałem wymienić tarcze i spręzyny bo tarcze były pokruszone a spręzyny strasznie krótkie i zmęczone, Kurde ale nadal nie jaże z tym luzem między zabierakiem a tarczami, u mnie zabierak wszedł do końca, wprawdzie musiałem w niego pacnąc pięścią ale wszedł, aha a czy tego luzu czasem nie ustala ta podkładka?? między sprzęgłęm a zabierakiem?? Przyszła mi jeszcze do głowy jedna myśl. Przecież jest to sprzęgło mokre a więc do pracy potrzebuje oleju, skoro ja tylko zalałem olejem i troche pokopałem to może nie wystarczająco się rozporwadził i dotarł do sprzęgła?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 tak, ta podkładka ma znaczenie, ale gdy tarcze cierne są za grube to nic zmiana jej grubości nie da.Zostaw oryginalną podkładkę .Jak zdejmiesz kapę to bez rozbiórki sprzegła będzie widać czt to jest tego wina.zabierak Ci wsedł ale czy było miejsce na wysprzęglenie?Jak mówiłem między górną krawędzią zabieraka a ostatnią tarczą-niedawno składałeś, powinieneś pamiętać bez rozkręcania. PS ta podkładka co mówisz to ustala zabierak względem koła zębatego (skośnego)Dla wszystkiego zobacz najpierw na pych-może aż tak Ci się skleiły?I czy sprężyny masz orygonalne? :banghead: :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszN Opublikowano 5 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Jak zdejmiesz kapę to bez rozbiórki sprzegła będzie widać czt to jest tego wina.zabierak Ci wsedł ale czy było miejsce na wysprzęglenie? Chodzi Ci o miejsce między zabierakiem a tą koleją podkładką za nim?? czy tam ma byc te miejsce? jeżeli tak to jest tam luz. Spręzyny nowe i oryginlane w każdym bądźrazie od ETZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 heh ,coś nie kumasz<>Za zabierakiem nie może być luzu :oops: Luz ok 3mm ma być między górna krawędzią zabieraka ,a tarczą cierną , po włożeniu wszystkich tarcz-ciernych i przekładek.Bo przecież musi być luz na wysprzęglenie :roll: , inaczej dupa.[/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 nistety- czeka cie powtórna rozbiórka sprzęgła- sam to kiedys przerabiałem. W koszu nie moze byc wiecej niz 2 nowe tarcze - inaczej robia sie kwiatki jak u Ciebie. Pozdro Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszN Opublikowano 5 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Pokrywe własnie zdjąłem wkór***łem się niemiłosiernie, spuściłem olej oczywiście zeszło tylko 0,4l nastepne 0,1l uratowałem po odkręceniu pokrywy reszta spiepszyła.Szkoda troche tego nowego oleju ale trudno. Narazie jeszcze nie ściągałem sprzegła, bo nie pożyczyłem ściągaća. Mudny teraz zajażyłem o który luz ci chodzi, puki czegos nie zobacze jakos nie mogłem skojażyć u mnie nie ma w ogóle tego luzu chyba jeszcze dokładnie sprawdze jak rozkręce wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 heh, czasami te części sklepowe teraz dostępne potyrafią wk****ć :lol: Ja tam kiedyś też zmieniałem tarcze cierne tyle że w tropie-i nawet dałem wszystkie nowe ale luz był, widocznie trafiłem na dobre :banghead: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_PIOTREK_ Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 Witam! Zgadzam się z tym co pisał kiki. Nie tak dawno - z tydzień temu, może 10 dni - był post, kóry opisywał dokładnie co tam jest nie tak z tymi grubościami. Teraz tarcze w sprzedaży są za grube. Nie możesz wymieniać wszystkich jednocześnie. Najlepiej jak znajdziesz tamten post. Tam MłodyVFR napisał, że trzeba wymienić jedną i sprawdzić, potem ewentualnie dołożyć drugą... Sprawdź posty Młodego to znajdziesz. PozdrawiamPiotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.