kuba_gsxr Opublikowano 13 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2006 no chyba pęknę ze śmiechu.... takie tematy to są dla jaj rozumiem.....R6 na pierwszy motor....... :laughing: brawo, brawo z całym szacunkiem ale mam nadzieję, że po sezonie też będziemy mogli pogadać na forum......... dobrze ktoś napisał, że największym złem byłoby dla ciebie obojętność osób z forum. daj spokój z takim sprzętem, nie ma sensu na razie....... PozdrQba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasiek Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Witam ja w tym sezonie miałem okazje zaczynac przygode z moto od R6 i jakos sie odzywam na forum... Jakies ale?? :lol: :P :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 14 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2006 Jakies ale??ale lepiej pogratuluj sobie szczęścia i nie wywołuj wilka z lasu. ale to był dopiero twój pierwszy sezon (ile kolometrów?). Ale większość wypadków (na podstawie doświadczenia mojego i moich znajomych) zdarza się nam w drugim albo trzecim sezonie. Ale ja wiem, że skoro przejeździłeś sezon to nie uważasz się już za początkującego. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasiek Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 tysieców 6 :lol: Zdjecie z avatarka to ja :lol: Nie no w zadnym wypadku nie uwazam sie za poczatkujacego... Przez cała zimie miałem doczynienia z tysiacami przemyslen co zle robie co trzeba poprawic itd... Moze dlatego przezylem ze jezdzilem samemu?? Nie miał kto mnie jurgac :mrgreen: :) A szczescia to mozemy sobie wszyscy zyczyc zarowno ty ,ja jak i kazdy inny uzytkownik 2 kolek.. Jest to wkalkulowane w ta zabawe... :P Pozdrawiam :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_gsxr Opublikowano 15 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2006 nie chciałem nikogo urazić.... tylko po prostu uważam, że nie powinno się zaczynać przygody z jazdą od takich mocnych sprzętów... i już więcej nie gadam bo jeszcze wywołam wilka z lasu i ugryzie w dupe.... PozdroQba 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dadeq Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 wlasnie przed chwila odbylem rozmowe o podobnej tematyce z kolega z pracy...stwierdzil ze kupi r6 bo jemu sie takie podobaj a ze ja ostatnio do pracy tylko i wylacznie na moim b6 przyjezdzam to on tez chce ale r6...i jak mu wytlumaczyc ze po junaku (jazda z czestotliwoscia porownywalna do wystepowania trzesien ziemi w naszym kraju) r6 to za wysokie progi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemoo Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 (edytowane) No chyba mu nie wytłumaczysz!!YAMCIA Cze ja mam prawie 17lat, zaczołem od simaka i komarków teraz mam TDR125 i po dzisiejszej jeździe stwierdziłem iż te "30koników" dają takiego strzała że sam byłem zdziwiony nawet wystraszony że moto mi z pod dupy ucieka!!Podsumowałem to i mysle że na 500ccm bym się poprostu zabił!!Wszystko w swoim czasie!!Broń borze nie podwarzam twoich umiejętności i nie chce robić ci przykrości ani też na złość!!Ale zrozum wszystkim zależy żebyś sobie krzywdy nie zrobiła!!Jeślio to jest twoje foto w avatarze to niechcemy stracić takiej ładnej laski!!jak chcesz podadać o tym to wal na gg!! :icon_mrgreen: Edytowane 18 Kwietnia 2006 przez Przemoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 A ja uważam, że jesli ktos do czegos rozwaznie podchodzi to nawet na R1 się nie zabije :] Sam dosc późno zacząłem (13 lat), pierwszy sprzecior miał 25-28 KM, jeszcze żyje, a wszystko dzięki mojemu ojcu, ktory dobrze wytłumaczył mi co i jak i zawsze powtarzał, że szybkosc przyjdzie z czasem :icon_mrgreen: Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stopmen Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Czy juz wszyscy zapomnieli o czyms takim jak blokada??nie trzeba rezygnowac z moto marzen bo za mocne jest, zakladam blokade na 34ps i smigam zajebistym motorkiem.Bo w rozsadek to nie wieze na takim moto to sie tak mowi dopuki sie nie siadzie i nie ruszy, takimi motocyklami nie da sie jezdzic pomalu, bo one jezdza lepiej im szybciej :icon_mrgreen:I po co ta zbedna dyskusja :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 mam pytanie do tych co negują... czy wszyscy kariere z samochodami zaczynaliscie od malucha albo cinquecento 700 ?? czy ktos z was wyskoczyl poza litrowego furaka??/ wracajac do tematu r6 tez mozna jezdzic przepisowo... kupujac taki motur wcale nie tzreba byc skazanym na smierc z wlasnej winy, wystarczy ze bedziesz stal na skrzyzowaniu i ci koles w dupe wjedzie, co do yamci czy jak jej tam bylo to sadze ze niektore kobiety maja wiecej rozumu niz niejeden chlopak, a ogolnie to niech sobie robi co chce jak dla mnie moze miec rometa, r6 albo gl 1,8... ale niech nie kupuje calibry prosze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zierek Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Co się dzieje, gdy się wsiądzie na mocny motocykl:http://www.big-boys.com/articles/fastbikecrash.html Filmik był już na forum kilka razy, ale to w ramach przypomnienia :-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witt Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 mam pytanie do tych co negują... czy wszyscy kariere z samochodami zaczynaliscie od malucha albo cinquecento 700 ?? czy ktos z was wyskoczyl poza litrowego furaka??/ Porownujesz jazde samochodem do jazdy na motocyklu? Powiem tyle, ze samochod wiecej 'wybacza' jesli popelnimy jakis blad w porownaniu do motocykla. Widze, ze wiekszosc postow przynajmniej na tej stronie jest napisana przez niepelnoletnich, sorry ale wydaje mi sie ze nie macie wystarczajacego doswiadczenia z motocyklami (podobnie jak ja), aby dawac rady Yamci o er6. Tak jak ktos juz wczesniej wspomnial najlepszym rozwiazaniem bedzie wlaczyc ograniczenie na moc, przymocowac crashpady i mozna jezdzic r6. Jako, ze jezdze motocyklem ktory ma 70hp moge powiedziec, ze jego moc w zupelnosci mi wystarcza, zwlaszcza na takie drogi po ktorych sie wloczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pierun Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 A ja sie przesiadlem ze 125ccm na wlasnie R6, przejechalem nia dotychczas tylko 500km, ale daje rade :wink: Oczywiscie czuje ogromny respekt do tego motocykla, poznaje go stopniowo. Jezdze dosc spokojnie, bez przesady, ale napewno spokojniej niz jezdzilem na RS125. Mam jednak juz troszke doswiadczenia, od kiedy mam prawo jazdy najezdzilem katamaranem ok 80tys km i z 20tys na moto. R6 na pierwszy motocykl Ci nie polece, bo sam jezdzac na tym, boje sie przekraczac 8000rpm na 1 i 2 biegu :icon_mrgreen: Kup sobie lepiej Yamcia na pierwszy motocykl jakas 125ccm zeby sie oswoic. Zrob A1, a jezeli Ci duzo nie brakuje do 18 lat, to poczekaj troche, rob A i kupuj jakas NSR-ke... Nie sugeruj sie tym, ze mala pojemnosc, bo to dwusuw, osiagami niemalze dorownuje niektorym GS500. A wrazenia z jazdy tez niesamowite. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebekcafe zx12r Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 tu jeden z kolegow ma racje co do samochodow !nie kazdy zaczynal od malucha nie?i zyjemy.moj pierwszy motor to xjr 1300 mialem nie dac sobie rady itd.chociaz spotkalem na drodze pewnego czlowieka ktory zbil mi ta teorie.i powiedzial ze duzym motorem sie latwiej jezdzi.gorsze sa manewry po miescie ale po trasie prowadzi sie super.i jakos przelatalem ostani sezon teraz mam zx 12r i tez mam taki zamiar.mysle ze to my ludzie rzadzimy maszyna a nie ona nami.wiec........jak kto woli ale nie mierzmy wszystkich ta sama miarka.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młoda Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 (edytowane) O moj temat został odkopany z podziemi no proszę, myslałam, że w oczyszczalni wyladował cóż ;) W kazdym razie, przeczytałam od początku wszystkie posty, a po drugie ostatnio rozmawialam z jednym motonitów, ktory poiwedział, że moge mieć swoje skromne marzenia ale zdławione do 30 - 40 KM (w jaki sposób sie maszynke dławi, zeby nie miała tyle, KM?) Rybson13 Ale Calibra mi sie podoba, moja to wina? A tak na marginesie zanim bym kupiła Calibre bede mamy Remusem jeździć znaczy sie Golfikiem III z 97 r :icon_eek: Młoda Edytowane 22 Kwietnia 2006 przez yamcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.