ELEKTRONICZNY PRZYRZAD POMIARU MOTOGODZIN

[enduro-bubbaa]

ja chyba zakupie teraz sendeca ale dotychczas mialem patent ktory sie sprawdzał otóż było to urządzenie - stoper, zegar. Miało wieeeelki przycisk do wlaczania i wylaczania stopera. Mój patent polegał na tym że sobie przykleiłem go na plaster dwustronny do gabki na kierownice ijakl wlaczalem silnik to wlaczalem stoper. Patent w sumie dobry i bardzo tanio. Wykorzystywałem go jak docierałem sztuke !! W drodze wyjasnienia powiem, że dzieki temu ze mam kierownice bez poprzeczki - gąbka jest wieksza i to mi umożliwiło jego przyklejenie. TRZYMAJTA SIE

[Memfis]

Oj dobra głupek tylko nie wie o czym pisze i na siłe stawia na swoje (uwielbiam takich :) )

 

to amant z Ciebie.

[lucas]

Oj dobra głupek tylko nie wie o czym pisze i na siłe stawia na swoje (uwielbiam takich :) )

 

to amant z Ciebie.

 

a z Ciebie idiota skoro juz wytłumaczyli Ci co i jak a ty dalej jeszcze prowokujesz ludzi

[fik554]

Moim zdaniem to bez sensu bo równie dobrze można kupić za 40zł licznik rowerowy w którym będzie podany czas jazdy. Wadą jest to że nie będzie nam mierzyć czasu pracy silnika podczas postoju ale to chyba nie ma aż tak dużego znaczenia szczególnie w motocrossie.

 

I tak wlasnie robie w swoim moto. Nie trzeba wydawac 200zł na jakies bajerki, wystarczy dobry licznik rowerowy. Sa takie ktore posiadaja opcje liczenia calkowitego czasu przejechanego przez rower/motocykl, ktory nie zeruje sie wraz z wyzerowaniem tripa(wyczieczki).

Mysle ze jest to dobry patent. Kolo sie kreci - silnik pracuje :P Przynajmniej wiem ze przejechalem 5h czy 10h a nie tylko szacuje na "oko" A Przy okazaji wiem jaka mam predkosc, ile km przejechalem itd itp :P

 

Pozdrawiam !