kupno uzywanego moto

[nameless]

jutro jade do rodziny i przy okazji obejze sobie moto z ogloszenia. jest to pierwszy motocykl ktory bede sam kupowal.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M141145 moze ktos go zna?? puki co jak gadalem z kolesiem to wiem o nim ze ma przebieg 50.000km mial glebe "przy niskiej predkosci" jak to okreslil i po tej glebie pomalowal na czarno. zarzekal sie ze jest w 100% prosty i jezdzi rowno. silnik nie bierze oleju i pali rowno.

 

macie pomysly o co pytac i jak pytac zeby nie kupic trupa?? zapomnialem spytac o napinacz lancucha rozrzadu ale to nic o wymieniane czesci zapytam jak bede ogladal. zamierzam pytac o kazda pie**ole co i kiedy bylo robione itd. czy o czyms nie zapomnialem??

 

aa jak pogoda w Bialymstoku da sie jezdzic??:>

[Kilvov]

zamierzam pytac o kazda pi**dole co i kiedy bylo robione

 

rób tak i nie zniechęcaj się gdy sprzedawca się już zirytuje i usłyszysz coś typu "panie, jak pan chcesz igłe to idź do salonu" to jemu ma zależeć na sprzedaży

 

nie napalaj się :mrgreen:

 

podliczaj koszt wszystkich pierdółek i 'wymian ekspliatacyjnych' bo rzeczy typu 'to jeszcze troche pojeździ' klocki, płyny, oleje, żarówki, jakieś zarysowania, opony, łańcuch mogą miesiąc po kupnie spustoszyć Twoją kieszeń :(

[synek]

... Trochę czasu upłyneło nim zauważyłem twoje zapytanie, jednoznacznie nikt nie jest w stanie bez namacalnego kontaktu ocenić zadnego motocykla, na zdjeciach ten twój wygląda całkiem ok, ale mnie osobiście zraźiłoby to malowanie, już było coś klajstrowane, niwe twierdzę że gość kłamie lub coś ukrywa, ale jest to juz punkt zaczepienia dla ciebie aby podejrzewać że poza malowanymi owiewkami może być coś wiecej nie tak, osobiscie proponowałbym Ci skoczyć z gościem i motorkiem do jakiegoś salonu - serwisu, gdzięś gdzie sprawdzą ci prostość ramy, ciśnienie w cylindrach, geometrię ogólnie, aby sprawdzili Ci te elementy które mogą wskazywać na jakieś ciekawsze zdarzenia w żywocie tego sprzeta.

Dobrze rozumiem twoje obawy przechodziłem to samo, w zeszłym sezonie kupowałem F3 i też nie było ze mną nikogo kto orientowałby się w tej tematyce, telefonicznie gość zapewnił mnie że daje swoje słowo i swojej imię swojej firmy, bo zajmuje się sprowadzaniem sprzę tów tylko bezwypadkowych i tylko w oryginalnym malowaniu, zawierzyłem typowi i pojechałem na południe jakies 800 km od chaty, ogladałem szukałem i nic, zdecydowałem się kupiłem, i trafiłem bardzo dobrze, kupiłem na zasadzie kota w sumie w worku ale opłaciło się , u mnie w mieście byłem na serwisie oglaali mechanicy i stwoerdzili że motorek utrzymany na na 100 % nie bity, czyli warto było zaryzywkować.

Proponowałbym ci przejrzeć forum, swego czasu zdaje się były już porady na co zwracać uwage.

powodzonka i daj znać co jak sie zakonczyło :(

[TUREK]

jest to pierwszy motocykl ktory bede sam kupowal.

 

wybij to sobie z głowy :!: :!: -bo to będzie pierwsza mina jaką kupisz...a nie motocykl

[jarodawca]

zgadzam sie z TURKIEM, nie jedz sam tylko wez ze soba jakiegos mechanika, albo kumpla co zna sie na rzeczy, bo możesz potem żałować swojej decyzji :]

pzdr Jaro

[nameless]

wlasnie nie bardzo mam kogo wziac :/

ile moze kosztowac "zbadanie" moto w warsztacie??

[synek]

... swego czasu kosztowało około 200-300zł, ciśnienie, geometria

 

... najlepiej poprostu zadzwoń i spytaj się o koszt takiej usługi w konkretnym serwisie

 

jeszcze jedno NIE NAPALAJ SIĘ , pamietaj motorków jest sporo i warto szukać, i nie licz raczej na okazje bo często własnie one wywalają ludzi z kasy i potem bedziesz gorzko żałować

[marian]

Witam. Jestem z Białegostoku, wiem o tym motocyklu tyle ze jezdzi nim mlody koles nalezacy do grupy "Badboyz". Jest to ekipa lubiaca przedewszystkim stunt na motocyklach wiec i tej CBR`ce nie obce sa na pewno palenie gumy i jazda na przednim jak i tylnym kole. A co do dzwonu to jest cytat ze strony internetowej tej grupy z opisu tego goscia co jezdzi ta CBR:

 

Po F1 nastąpiła kolej na F2 â niby to samo, tylko kilka lat nowsze, a w gruncie rzeczy jest to całkiem inny motocykl. Ta CBR była moim pierwszym motocyklem, który bez większych problemów stawał na gumę z gazu no i się zaczęłoâŚ.. Doskonaliłem na nim jazdę na tylnim kole, ale przeholowałem i zaliczyłem pięknego dzwona w dziwnym stylu podczas zmieniania biegu w pionie:). Skończyło się wstrząsem mózgu, szokiem, zdarciem brody prawie do kości, złamaniem kości przedramienia z nakruszeniem i przemieszczeniem, a tak poza tym to luzik:). Dwa miesiące gipsu, kilka tygodni rehabilitacji i znowu mogłem jeździć.

 

A wiec ta gleba moze i byla przy malej predkosci ale z powaznymi skutkami!!!!!

Wiecej o tym gosciu mozesz poczytac na www.badboyz.pl

 

Pozdrawiam

Marian

[nameless]

dzieki za info nigdy bym sie nie spodziewal:)

[wrobel]

patrzac na ta honde odnosze wrazenie ze jest motor kolesia z bad boys :( widzialem go na filmie i jeszcze sie miejscowosc zgadza ;]

[nameless]

ta to jego moto mail sie zgadza:P chyba sobie daruje ta cbre poszukam jakiejs co spokojniejsze zycie miala:>

[jarodawca]

przecież to motor puszka on też jest zarejestrowany na tym forum :(;) ( o ile dobrze pamietam)

pzdr Jaro

[Kilvov]

jest to pierwszy motocykl ktory bede sam kupowal.

 

wybij to sobie z głowy :!: :!: -bo to będzie pierwsza mina jaką kupisz...a nie motocykl

 

znajomego też trzeba odpowiednio dobrać, ja miałem ze sobą kolege ojca ( koleś ~50lat, w garazu zx7r i cebra f2) i określił moje moto jako 'laleczka' ... władowałem 2000zeta już, a potrzeba jeszcze jakieś 700 na takie jakby 'wymiany eksploatacyjne' :cry:

[Groszek]

właściciel tego motocykla jest na tym forum jako PushekCBR. Jak sie uprzesz to znajdziesz baaardzo dużo informacji o tym motocyklu tu na forum.

[Dziki_YZF]

wiatm!

panowie nie oszukujmy się! cbr 600 jak i 900 to sprzety najbardziej skatowane bo najbardziej odporne na stunt. maja zajebiste silniki i kazdy egzemplarz jest po kilu dzwonach zreszta jak jak kazde moto, a na pierwsze moto polecasm honde cb 500- dynamiczny i nic sie nie psuje. Mam kumpla który pod presją kolegów kupił sobie właśnie cbr 600 na pierwsze moto i miał już dwa dosyć konkret dzwony ale teraz ją zrobimy na cacko i pójdzie do ludzi więc nie wykluczone że na nią nie trafisz... kup sobie spokojne moto na początek a później będziesz miał już trochę rozeznanie i ekipe kolesi którzy ci doradzą , to tyle.

pozdro