Moto_boY Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 zeby nie zakladac nowego tematu, to napisze tutaj:mam maly problem z dzwignia zmiany biegow.Mianowicie dokrecalem ja i ciagle sie luzowala(tam gdzie srube sie wkreca -na docisku bylo troche krzywe , wiec szlifierka wyrownalem to) i nadal to samo - nie moge scisnac tego tak zeby sie trzymalo,sruby mi sie urywaja jak chce mocniej dokrecic.Kupic nowa dzwignie(jak tak to ile moze kosztowac) czy cos jeszcze pokombinowac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 zeby nie zakladac nowego tematu, to napisze tutaj: mam maly problem z dzwignia zmiany biegow.Mianowicie dokrecalem ja i ciagle sie luzowala(tam gdzie srube sie wkreca -na docisku bylo troche krzywe , wiec szlifierka wyrownalem to) i nadal to samo - nie moge scisnac tego tak zeby sie trzymalo,sruby mi sie urywaja jak chce mocniej dokrecic.Kupic nowa dzwignie(jak tak to ile moze kosztowac) czy cos jeszcze pokombinowac??Moze sprobuj skontrowac srube nakretka z drugiej strony dzwigni? IMO skoro Ci sie to tak odkreca to masz wieloklin wyjechany! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto_boY Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Moze sprobuj skontrowac srube nakretka z drugiej strony dzwigni? nakretki nic nie daja.Moze zle napisalem nie tyle co sie odkreca, ale poprostu nie dam rady docisnac srubami tej dzwigni tak zeby sie trzymala mocno- sruby sie urywaja.Nie mam pomyslu co zrobic.IMO skoro Ci sie to tak odkreca to masz wieloklin wyjechany a co to wieloklin(na tym dzwignia od biegow sie trzyma tak)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grayfox Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Wieloklin to te ząbki na końcu wałka do kótrego mocujesz dźwignie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 mmm ja mam taki motyw ale z kopka, po prostu musisz jakisz klin wbic, ja bede probowal z malym gwozdziem, a i dopiero to skrecic na maxa (juz mi sruba pekla bo za mocno skrecalem a i tak nie trzymalo), popsulem kopka bo ja rozgialem za mocno i ja odksztalcilem, wiec musialbym ja na cieplo zbic bo szczelina jest za duza, ale najpierw sprobuje z gwozdziem,i nie jest to wina tego ze wieloklin sie zjechal bo kopka nie przeskakuje tylko zchodzi z wieloklina, nie wiadomo jakbym mocno przykrecil, po prostu rozgialem te 2 kawalki srubokretem za mocno i nawet sciskajac w imadle to nic nie daje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto_boY Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 ale najpierw sprobuje z gwozdziem,tzn. jak to z gwozdziem??? Wieloklin to te ząbki na końcu wałka do kótrego mocujesz dźwignie.a to dobrze myslalem,tylko poprawnie nie umialem sie wyrazic( slaby z polaka bylem/jestem :lol: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 tzn. jak to z gwozdziem??? no miedzy uchwyt dzwigni a wieloklin wbic maly gwozdz i dopiero wtedy skrecic na maxa ;] mi sie wydaje ze to powinno pomoc, w piatek wezme Suzi na spacer i zrobie ta kopke to Ci powiem jaki efekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto_boY Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 no miedzy uchwyt dzwigni a wieloklin wbic maly gwozdz i dopiero wtedy skrecic na maxa ;] tylko moze byc nieciekawie jak ten gwozdz uszkodzi zabki na wieloklinie 8O a Wymiana wieloklina = rozbieranie calego silnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 predzej gwozdz sie pognie nic uszkodzi wieloklin, takie jest moje zdanie, nic innego i tak nie wykombinuje, wbije gwozdz zeby po prostu unieruchomic i zaklinowac kompke zeby sie nie zsuwala, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jak wieloklin rozpieprzony i bedziesz go zmienial przy okazji rozbiorki silnika to mozesz przewiercic nozke i wałek na wylot i zrobic cos jakby klin ze srubki. W Cz tak mialem :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filu Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 W tych przypadkach polecam Loctite'a.Też miałem problem z odkręcaniem się dźwigni zmiany biegów(raz nawet to ustrojstwo odkreciło mi sie na ostatnim kółku na zawodach :? ) i dopiero loctite pomógł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 coz to za ustrojstwo ten LOCITE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maly-PMI Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 wystarczy wejsc chociazby na allegro i wpisac produkt i prosze co sie pojawiahttp://www.allegro.pl/show_item.php?item=77438059 :roll: ludzie, troche inwencji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 W tych przypadkach polecam Loctite'a.Też miałem problem z odkręcaniem się dźwigni zmiany biegów(raz nawet to ustrojstwo odkreciło mi sie na ostatnim kółku na zawodach Confused ) i dopiero loctite pomógł. Ja to przy składaniu silnika a szczególnie zmieniacza i śrub narażonych na wykręcanie zasze z tego korzystam. Taka tubka starcza na bardzo długo bo tego sie dosłwnie pół kropelki uzywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filu Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 W tych przypadkach polecam Loctite'a.Też miałem problem z odkręcaniem się dźwigni zmiany biegów(raz nawet to ustrojstwo odkreciło mi sie na ostatnim kółku na zawodach Confused ) i dopiero loctite pomógł. Ja to przy składaniu silnika a szczególnie zmieniacza i śrub narażonych na wykręcanie zasze z tego korzystam. Taka tubka starcza na bardzo długo bo tego sie dosłwnie pół kropelki uzywa. Dokładnie tak. Polecam w szczególności Loctite'a 243 niebieski, to najbardziej popularny. Jest średniej wytrzymałości. Są jeszcze mocniejsze oraz słabszy. Lecz ich nie polecam, po tym jak ktoś potraktował wcześniej moją tylną zębatkę tym czerwonym to nie przepadam za nim (połamany klub i pochratane ręce ) 243 zapobiega odkręcaniu się gwintów, lecz po mocniejszych przekręceniu kluczem ciężko ale ulega i nie ma z nim problemów jak we wspomnianym już czerwonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.