Luca Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 czy akumulator wytrzyma takie ledy i z tyłu i z przodu? na razie zakupiłem na tyłAkumulator będzie miał mniej do roboty, bo ledy są oszczędniejsze w poborze energii. Problem będziesz miał z przerywaczem bo ich nie wykryje z tak małą rezystancją. Przy dwóch z tyłu to tylko szybciej mruga ale w granicy normy a przy czterech to dyskoteka :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CJT7 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 zakupiłem, czekam na przesyłkęczy akumulator wytrzyma takie ledy i z tyłu i z przodu? na razie zakupiłem na tył Dużo lepiej wytrzyma te ledy niż żarówki o tej samej mocy, gdyż prąd do otrzymania takiej jasności jest dużo mniejszy niż przy zwykłych żarówkach. Pozatym LED-y nie nagrzewają się więc problem z "topieniem" sie plastikowych kloszy też odpada. Jedyny mankament przy zastosowaniu LED-ów we wszystkich kierunkach (przód i tył) jest taki, że przerywacz jest przystosowany do żarówek 10W więc w tym przypadku może pzerywać z mniejszą częstotliwością - a radą na to jest założenie przerywacza od samochodu. Ja mam taki i przy oryginalnych żarówkach w kierunkach mruga dwa razy szybciej tak że jak przejdę na ledy to powinno być ok. Obecnie na rynku jest taki wybór LED-ów do różnych zastosowań, że w niedługim czasie (pewnie tej zimy) przejdę kompletnie na ledy (światła stopu/pozycji, kierunki, podświetlanie zegarów, lampka luzu i wskaźnik kierunków). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Zasada jest taka, czym mniej Watów tym szybciej mryga, czyli jak zastosujemy LED zamiast żarówek to częstotliwość się zwiększy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej.las5 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 (edytowane) Można by zachować stary przerywacz, tylko trzeba by było dodać jakiś opór.Albo zerknąć do środka przerywacza i poszperać w nim troszkę.W zimę można sie tym zająć. OOO. Remek wszedł na forum ale uciekł :icon_twisted: Edytowane 28 Września 2007 przez andrzej.las5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkmurawski Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Akumulator będzie miał mniej do roboty, bo ledy są oszczędniejsze w poborze energii. Problem będziesz miał z przerywaczem bo ich nie wykryje z tak małą rezystancją. Przy dwóch z tyłu to tylko szybciej mruga ale w granicy normy a przy czterech to dyskoteka :icon_twisted: może głupie pytanie zadam, ale gdzie znajduje się w JL ten przerywacz? pod którymś z bocznych dekli?proszę o wyrozumiałość :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 (edytowane) :) może głupie pytanie zadam, ale gdzie znajduje się w JL ten przerywacz? pod którymś z bocznych dekli?proszę o wyrozumiałość :cool:Wcale nie takie głupie bo ja na 100% też nie jestem pewien ale chyba pod tym samym deklem co masz przekaźnik zapłonu. Nigdy go nie szukałem to i nie sprawdziłem wyjść. A tak abstrachując od wszystkiego to jade z rodzinką do Rumunii i Bułgarii, zaraz dzisiaj po robocie, tak, że nie będzie mnie z tydzień na forum.Szkoda tylko, że nie da się w trójkę Jinlunem i musze puszką, ale może kiedyś uda się z ekipą taki wypad. Takie 3000 km to jak dla shippa małe piwo. :icon_twisted: Edytowane 28 Września 2007 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej.las5 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 art. 20, pkt.6, ust. 3 6. Prędkość dopuszczalna niektórych pojazdów, z zastrzeżeniem ust. 2, wynosi:1. ciągnika rolniczego (również z przyczepą) - 30 km/h;2. pojazdu z urządzeniem wystającym do przodu więcej niż 1,5 m od siedzenia dla kierującego - 30 km/h na obszarzezabudowanym i 60 km/h poza obszarem zabudowanym;3. motocykla (również z przyczepą) i motoroweru, którymi przewozi się dziecko w wieku do 7 lat - 40 km/h." A to???znalazłem w necie :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Ja też w tym roku robiłem prawko. dokładnie tak jest. Jeśli dziecko nie jest w stanie samo utrzymać się na motocyklu, sadzasz je z przodu przed sobą i jedziesz max 40km/h, bez względu na rodzaj drogi. Jeśli może już siedzieć jako pasażer, czyli z tyłu (umowna cezura to wiek 7lat) to jeździsz już tak jak przepisy każą. Jest tylko jedno "ale" i na to typ na kursie zwracał uwagę. Dzieci w tym wieku, czyli 7-9lat mają tendencję do zasypiania jeśli długo siedzą w jednej pozycji. Grozi to, że dzieciak może się zsunąć z motocykla po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CJT7 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 .....Jest tylko jedno "ale" i na to typ na kursie zwracał uwagę. Dzieci w tym wieku, czyli 7-9lat mają tendencję do zasypiania jeśli długo siedzą w jednej pozycji. Grozi to, że dzieciak może się zsunąć z motocykla po prostu. Tak, też o tym myslałem i jak na razie nawet swojej 9 letniej córki nie zabieram na drogę. Ja mam dość wysokie oparcie pasażera tak że myślałem żeby przymocować tam pasy - dwa po dwóch stronach oparcia schodzące w kształcie V do środka siedzenia dla pasażera. Stamtąd wychodziłby jeden pas - pomiędzy nogami i całość zapinana byłaby na klamrę. Może to zrobię ale jak na razie dzieci wożę tylko po polnych drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Wszyscy tutaj mają albo jinluny albo romety /niczym się nie różnią/.Ja mam nieco inne moto /moim zdaniem chyba w niektórych miejscach...lepsze :icon_eek: /, mianowicie jest to yuki vista QM250, prawie to samo, ale nie to samo. Niżej położony środek ciężkości, co powoduje, że lepiej zachowuje się na winklach, przednie lagi z innymi szklankami i ustawione odwrotnie oraz bliżej ramy, przez co moto jest zwrotniejsze i nie powoduje żadnych trudności w składaniu się. Stąd mój przytarty tłumik.To prawda co pisze shipp, przekonałem się osobiście, mimo to nadal bym wybrał Jinluna.Jego moto bardzo łatwo się prowadzi ale ja lubie jak koło jest wywalone do przodu a zakręty poprostu trzeba przejeżdzać ostrożniej. Trening czyni mistrza i też można zamknąć oponki jak się człowiek postara. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 To prawda co pisze shipp, przekonałem się osobiście, mimo to nadal bym wybrał Jinluna.Jego moto bardzo łatwo się prowadzi ale ja lubie jak koło jest wywalone do przodu a zakręty poprostu trzeba przejeżdzać ostrożniej. Trening czyni mistrza i też można zamknąć oponki jak się człowiek postara. :icon_eek:No ale Twój za to lepiej się zbiera po otwarciu manetki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 No ale Twój za to lepiej się zbiera po otwarciu manetki :DNo niby tak ale na trasie nie widać, żeby była jakaś różnica w mocy. Jadą tak samo a w Bieszczadach na stromych podjazdach to twój sobie odrobine lepiej dawał rade :) No ale to może zasługa bardziej kierowcy :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JARD Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 (edytowane) Cześć Grzeno, Czyli jest nas już dwóch podjarusów :icon_eek: Czołem Panowie! Pozdrowienia od całkiem świeżego Posiadacza Rometa R 250 (zrobiłem 1000 km od sierpnia). Motocykl kupiłem po przeczytaniu postów doświadczonych w tym względzie kolegów z forum. Przed jazdą zastosowałem się do ich rad – efekt – uniknąłem przygód związanych z wiekiem dziecięcym motocykla. Jak do tej pory zrobiłem „tuning” optyczny motocykla polegający na zdjęciu nalepek – pasków i napisu „R 250” . Opisywane przez innych poprawki elektryki zostawiam na zimę. Myślę, że warto je zrobić. Nie sądzę też by zmiany w instalacji polegające na wymianie niektórych urządzeń jak przekaźnik czy żarówka wpłynęły na gwarancję udzielaną przez producenta. Czy u Was też zniknęły poprzednie strony forum? U mnie jest 71 jako ostatnia. Edytowane 28 Września 2007 przez JARD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CJT7 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Czołem Panowie! ...Nie sądzę też by zmiany w instalacji polegające na wymianie niektórych urządzeń jak przekaźnik czy żarówka wpłynęły na gwarancję udzielaną przez producenta. Czy u Was też zniknęły poprzednie strony forum? U mnie jest 71 jako ostatnia. Wymiana żarówki na LED na pewno nie spowoduje utraty gwarancji.... o ile jadąc do serwisu zmienisz na oryginalną - do wszystkiego można sie przyczepić ;). Jeśli chodzi o przekaźnik to już raczej ingerencja w instalację i z tego moga być problemy - lepiej zapytaj się dokładnie (sprawdz swoja pisemną gwarancję) ,żebys w razie czego nie żałował... Tak mnóstwo ważnych rad (w tym moje :biggrin: ) zniknęły bezpowrotnie - można zapytać admina co się stało i czy można odzyskać stracone tematy.... :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abu111 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 CHINA MOTORCYCLE CLUB (CMC) jestem ZA. :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.