Tempomat - romet 023

[Z3US]

Witam. Od dośc długiego czasu mój znajomy ma problem ze swoją motorynką. Polega on na tym że po nagrzaniu się silnika motorynka wchodzi na na bardzo wysokie obroty i kąpletnie niereaguje na reakcje gazem, tylko chodzi na pełnych obrotach. Sama na nie wchodzi. Wydaje mi się że to lewe powietrze, albo simmering, ale on wyklucza taką mozliwośc. Więc sam niewiem. Z tego co mi wiadomo to w ciągu 2 miesięcy silnik rozbierał około 5 razy ...Poskładany był bardzo starannie, więc kartery itp. są szczelne

[Rozio]

po pierwsze bym sprawdził czy przepustnica porusza sie jak należy i czy np. po rozgrzaniu nie klinuje się.

[DiboS60]

heh po rozgrzaniu material sie rozszerza masz racje to lewe powietrze napewno :D niech wymieni simering od strony magneta koszt 2,50zl a juz bedzie mial jeden domysl z glowy ;)

[motórzystka]

Jeśli rozbierał silnik 5 razy to musiał wymienić simmeringi (powinno się wymienić przy każdym rozebraniu silnika). No ale nowe nie zawsze znaczy dobre :twisted: Mniemam, że łożyska na wale są ok bo jak są wybite to powoduja podobny efekt. Winne musi być lewe powietrze zasysane np. przez luz między przepustnicą a korpusem gaźnika, albo wygięte uszy gaźnika co często się zdarza w tych typach.

[Vatter]

Simering odpada, bo jak wypadnie to moto wogule nie wchodzi na obroty. Mi wypadl i na full gazu bvyly wolne obroty.

[DiboS60]

Tylko kto powiedzial ze on musi wypasć 8) wystarczy ze np spadla sprezynka albo sie urwala 8) No nie dziwie sie jak ci calkiem wypadl to mialeś gówno a nie wstępne sprezanie :) dlatego mial wolne bo nie dostawal paliwa do gory pod tlok tylko wszystko uciekalo w atmosfere ziemską 8) a jak nie trzyma tylko to lewe poweitrze lapie i kreci na duzych ja tak mialem 8) 8)

[Z3US]

Witam. Kolega zmienił i świece i był świecie przekonany że jest już OK. Pojeździłem troche tym sprzętem i moge powiedzieć teraz nieco dokładniej, bo sam doswiadczyłem tego zjawiska. A więc: Na zimno jest normalnie, jak sie silnik tak już konkretniej przygrzeje, i gdy dodamy i puścimy z gazu to obroty niemaleją i słychać taki dziwny świst, porównywalny do piszczenia pasków klinowych w samochodzie. Wyraźnie słychać, że obroty wzrastają z powodu lewego powietrza, bo wzrastają w dosc charakterystyczny sposób. Podobny efekt można uzyskać po zakręceniu kranika przy pracującym silniku. Gdy paliwo będzie sie konczyć to obroty bedą wzrastać, aż w końcu silnik zgaśnie. A tutaj wzrastają tak samo, tyle że silnik nie gaśnie.

[DiboS60]

czyli gdzies nietrzyma :D simeringi,albo na polowkach karterow,pod cylindrem tez moze lapać, Trzeba wyczaić przewiew:D Bo Jak jest zimny to matereial jest scisniety i skurczony to trzyma:D a jak sie nagzeje to sie wszystko rozszerza i gdzieś puszcza ;]