Skocz do zawartości

Warszawa - Wyszków - Treblinka (most kolejowo-drogowy)


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam ciekawą traskę dla "powolnych turystów". Mówię specjalnie powolnych, bo wiele fragmentów drogi przebiega po asfaltach z ogromną ilością dziur, trzeba się nieźle nagimnastykować.

 

Traska wyszła spontanicznie (tak to bywa najczęściej ;) )

Start z warszawy (bemowo konkretnie, potem mostem Grota cały czas prosto aż do marek i kierujemy się na Białystok. Za Radzyminem, na obwodnicy można przetestować sprzęta odnoście maksymalnej prędkości (jest kawałek autostrady - mój GS`ik 180 pomknął :) ). Jedziemy cały czas prosto, aż do Wyszkowa, na wjeździe do Wyszkowa jest skęt na Siemiatycze - gany cały czas piękną drogą (czasami porzez las, mały ruch w niedzielę) aż do Węgrowa. Na miejscowym rynku można sobie odpocząć, iść na kawę (nie wiem czy jest gdzie, bo nie zwróciłem uwagi, ale na pewno tak). Jak już ruszymy, to dalej śmigamy na Siemiatycze, skręcamy w Sokołowie na OStrów Maz. i wtedy zaczynają się małe problemy z drogą - trzeba uważać na dziury, zalecam góra 100, a mniejscami nawet 60 to sporo - trzeba mieć refleks. jest parę zakrętów (*można countersteering poćwiczyć :( ) i po chwili (dłuższej) docieramy do punktu zaintereswania - mostu w Treblince, który nie dość że jest bardzo wąski i ruch odbywa się wahadłowo, to jescze możemy na nim spotkać pociąg 8O ! Tak, - mostek jest uniwersalny. Po zjeździe z niego można bryknąć ścieżką nad wodę (rozpalić ognisko i te sprawy jak ktoś ma ochotę). powrót w tą samą stronę nie był wskazany ze względu na zawieszenie GS`a, więc padł pomysł na inną wersję - jechać dalej prosto. Niesteyu okazało się, że droga dalej była jesczze gorsza, ale odcinek krótszy. W Broku można skręcić w lewo na łochów i Mińsk Mazowiecki i tamtędy do centrum, albo gnać do przodu kilkanaście kilometrów i snaleść się 20 km za Wyszkowem> Powrót do domu prosty - do Wyszkowa, Radzymin (obwodnica, można przypakować) Marki i Wawa.

 

Traska ciekawa jak na niedzielny wypadzik, długość około 270 km.

 

Nasz dzisiejszy skład :

Vlaad 1 (cała trasa)

Michał (Węgrów - Treblinka)

Przypoadkowy motonita spotkany na rynku w Węgrowie - Piotrek na CB750

Klub Motocyklowy "Wściekły Łoś" (5 osóB) poznany nad rzeczką :D .

 

No i ja :D . Pozdrawiam, Paweł

 

PS. Karczycho mnie nawala i plecy, GS męczy trochę jak się na nim jeżdzi cały dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...