Skocz do zawartości

Porownanie opon uniwersalnych - poradżcie


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dziwne ze zaden zawodnik nie zalozy mitasa do swojej maszyny widocznie dtwarior jest wyjatkiem :-D

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne ze zaden zawodnik nie zalozy mitasa do swojej maszyny widocznie dtwarior jest wyjatkiem

Ło :!: Dzieki az taki dobry to ja nie jestem.

Zawodnik zawodnikowi nie równy.Np. taki Mr. Wysocki bedzie jezdził na najlepszych oponach a np. moj kolega ktory teraz bedzie robił licencje bedzie jezdził na mitasach bo go na inne ogumienie go nie stac.

A Tobie Endurko w co sie nie chce wierzyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inhalt twoje moto zadecydujesz ty ja twierdze ze kostki dunlop a mitas czy king tire to ogromna roznica zdanai sa podzielone

 

dtwarior poco twoj kolega ma kupowac dunlopy przeciez na mitasach jezdzi sie tak samo :mrgreen:

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne ze zaden zawodnik nie zalozy mitasa do swojej maszyny widocznie dtwarior jest wyjatkiem

 

Hmm...nie powiedzialbym znacie Roberta Jaromina był taki okres jak nie było sponsora lub niemiał kasy to tez latał na Mitasie znam kolesia osobiscie i jak bedziecie mieli okazje to sie go zapytajcie co do Mitasa!

A nie gadajcie ze jest słaby! Wiadomo ze jest slabszy troche od konkurentow ale za to jest tanszy! Wielu zawodnikow jezdzi na tym na MP! A wyrywanie kostek to poprostu nieodpowiednie dobranie opony do nawierzchni po ktorej sie jezdzi!

Lub jazda ciezkim motocyklem z jakąś cieńką kostką!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To są opony praktycznie na szose! do jakiegos Enduro typy DR KLR XT itp

a nie do crossowki...

chyba ze ktos chce jezdzic po asfalcie! A tylko czasem przjechac po twardym terenie przez chwile bo jak nawet na polnej drodze mu przod ucieknie to ma zeby wybite :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalozyciel tego topicu napisal

 

Mam XT600 i na wiosnę chcę założyć nowe opony do jazdy po szosie i lekkim terenie.

 

wiadomo nie ma kapci uniwerslanych ale chyba najbardziej uniwerslane sa metzeler sahar 3 w kazdym razie tak wygladaja

 

[ Dopisane: 17-11-2005, 22:34 ]

e ja latalem na Michelin T66 typowe szosowki i na twardym daja rade ale jakis piaseczek miekki i robi sie cieplo :) ze nie wspomne o blotku

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W mitasach sie jakos strasznie rwa kostki (zawsze jak widze mitasa w sprzecie uzywanym w terenie kostki sa powyrywane- wyjatek Strzalka KTM: nie wiem czemu Razz )

Bo ja po piaszczystym torze jeżdze i nie maja sie o co rwać.

Chyba zostane przy mitasie bo na inne mnie nie stac ale na przód kupie sobie lepsza oponke.

Dobre uniwresalne oponki z przewaga terenu to pirelli mt 11 ( chyba 11 jak dobrze pamietam) miałem w Dr 350. Traciły przyczepność dopiero na mokrej trawie i błotnistych podjazdach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja po piaszczystym torze jeżdze i nie maja sie o co rwać.  

Chyba zostane przy mitasie bo na inne mnie nie stac ale na przód kupie sobie lepsza oponke.  

Dobre uniwresalne oponki z przewaga terenu to pirelli mt 11 ( chyba 11 jak dobrze pamietam) miałem w Dr 350. Traciły przyczepność dopiero na mokrej trawie i błotnistych podjazdach.

 

Racja! :) miałem okazję przetestować! jeszcze miałem mt 32 też dobra. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja po piaszczystym torze jeżdze i nie maja sie o co rwać.

A no to wszystko tlumaczy... U nas to sie lata po wszystkim, a w lesie lecac bokiem czesto sie trafi na korzen ( a tego opony nie lubia :) )

 

Chyba zostane przy mitasie bo na inne mnie nie stac

Mnie z nowek to nawet na mitasy by bylo ledwo stac ale zauwazylem ze uzywki mitasa sa w tych samych cenach co inne firmy takze wole np bridgestone'a (pozatym teraz mam dobrego dostawce i za 70zł mam komplet opon w supe stanie)

 

Tak BTW to pisaliscie ze ten mousse od zawodnikow to bedzie kaszana ;) . Lata sie dokladnie jak na detce, wszystko kontroluje, nie ma bic itp.. takze chyba mialem farta :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie. Przeczytałem też na forum wszystko co wcześniej mi się udało znaleźć o Mitasach. Dużo jest opinii o kostce.

Ja mam w tej chwili na tyle oponę Mitas (chyba C-04) i nie pourywałem kostek. Co prawda gdy ją zakładałem to była już starta lekko poniżej rowków kontrolnych więc niższa kostka = mała dźwignia. Ale mam w okolicy jeden z ulubionych kawałków drogi w lesie, gdzie są resztki jakiejś drogi dojazdowej z czasów Gierka z ostrymi kamieniami i pokruszonym asfaltem i tam też nic mi się nie odłamało.

 

Ale wiosną nie chcę kostki, bo zamierzam z połowę przebiegu robić po asfaltach. Bardzo mi zależy na trzymaniu na mokrej nawierzchni. Oczywiście nie może to być opona szosowa, bo pozostale 50% to lekki teren.

Bardzo mi się podobała opinia o Heidenau K60 (Marlew był na niej w Tursji). Nie przeszkadza mi bardzo, że starła się po 7 tys km, bo pewnie nie dam rady zrobić tyle w jeden sezon.

Mam nadzieję, że opona łatwo ściarająca się = opona miękka = dobre trzymanie na mokrym. Czy mam rację, czy niekoniecznie?

A może ktoś ma jeszcze doświadczenia z Heidenau K60? Będę wdzięczny za opinie.

 

Opony z aukcji http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72358294 może nie są złe, ale ja mam tył 17" a nie 18" jak w ofercie. Niestety wśród 17" jest mniejszy wybór używanych.

 

[ Dopisane: 18-11-2005, 12:06 ]

a moze metzelery? tez sa dosyc tanie

 

No właśnie sprawdziłem - komplet dla mnie kosztuje ponad 700 zł, a i tak to dość niska cena jak na Metzelery Sahara, bo większe rozmiary od razu są dużo droższe. Dla mnie to za dużo kasy. Prawie dwa razy tyle co nowe Mitasy lub Heidenau. Właśnie w tym jest problem, że nie stać mnie na gumy renomowanych producentów. Jeść też trzeba.

 

A i jeszcze jedno. Producent przewiduje u mnie na tył rozmiar 120/90-17. Niektórzy producenci nie mają w ofercie takiego rozmiaru. Czy sądzicie, że założenia najbardziej zbliżonego, czyli 130/80-17 nie pogorszy trakcji? Słyszałem o gościu, który w Trampku zalożył na tył szerszą gumę i jeszcze szybciej ją zdjemował, bo bardzo źle prowadził się motocykl w zakrętach. Jakie są wasze doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...