DR 650 ma ktos/co o nim sadzicie?

[IG?A]

to co w temacie.. myslicie ze nada sie w teren do zabawy?

[motorbiker]

do zabawy się nada ale to dość ciążki sprzęt :-)

 

poszukaj bo było sporo tematów o tych sprzętach :D

[EnduroMax]

a do zabawy czyli?? Bo wg mnie to bedzie do zabawy za ciezkie...

[karol1001]

Do terenu bardziej nadaje się DR600 bo jest lżejszy. I nie gadajcie że takie motorki nei nadają sie do zabawy - wystarczy do Brudnych fotek zajżeć i na KMLa XL600 popatrzeć :evil:

[Strzalek]

Do terenu bardziej nadaje się DR600 bo jest lżejszy.

Różni sie 2 albo 3 kg. Pozatym 600 to starsze roczniki i 650 jest lepszym motocyklem.

[PomyK]

widząc po podpisach chłopaki na ścigach przesiadają się na cross/enduro.Jednak ciągnie do terenu co nie?? :twisted: .I tak 3mać!! :evil:

[KLAUDIUSZ]

Dobry sprzęt, dwa lata miałem :mrgreen: Zależy o której wersji myślisz bo jeśli chodzi o kilogramy to każda wersja inaczej waży :evil:

[rumpel]

poczytaj tutaj http://dr650rs.info-euro.com/forum/index.php

 

 

no i tu http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=34940 :evil:

[Doozer]

jednak ten motorek waży 150 kg także myśle że do ostrej jazdy w terenie może okazać sie zbyt ciężki,ale do takiego endurowania,jazdy po miescie itp jest w sam raz.Silnik z tego co wiem jest dosc elastyczny takze problemow z poruszaniem sie byc nie powinno.Cieszy sie on dosc dobrą opinią wśrod użytkownikow także jesli ci sie podoba,kase masz to kupuj,tylko tak jak pisze,jeśli chcesz jeździc po torze i w ostrym terenie to poszukałbym cos innego :evil:

[IG?A]

dzieki za info.. a co do przesiadki to poprostu mam do kupienia taniego DRa 650 w wersji enduto nie zadne RS czy cos w tym stylu.. pozdro:]

[samson]

Nie polecam w ostry teren jeżeli nie jesteś silny. Troche jak jazda tramwajem albo autobusem. Nurkuje pod piach. Jak się nie boisz przy dużej ilości gazu przejedziesz przez wszystko. Generalnie ciężki sprzęt, ale dla upartych da rade :evil:

 

Na zimno nie jeździ - największa wada.

[Dec]

na zimno nie jezdzi??? - o co chodzi?

 

Nie mam dr 650 ale dr 600 ale chyba sie aż tak wiele nie roznią, mogę powiedzieć że motor jest pełen wypas 8) , fakt nie jest to 100 kilo ale dużo ponad z tym ze nie mam z nią problemów zarowno na wązkiej ścieżce na skraju wysokiej skarpy pomiedzy drzewami, nie ma tez problemu przy zjazdach z +- 40 m skarpy starej zwirowni (grzązki piach), podjazdy żadne nie są mu straszne, czy to schody czy stromy wał strzelnicy.......itp, nie ma tez problemów w wodzie, blocie, czy grzązkim piachu i to wszystko na oponach typu "do wszystkiego" wiec co się będzie działo jak założę upragnioną kostkę:evil:

pozatym na tor się nie nadaje, chyba ze zupełnie rekreacyjnie nie skacząc zbyt wysoko. mam 185 cm wzrostu i 75 kilo więc bysio ze mnei nie jest ale też tragedii nie ma.

podsumowując - nie jest to 100 kg ale jak sie chce to wjedzie wszędzie:) generalnie świetny pojazd przeprawowy 8)

[samson]

No Dec troche popłynąłeś. Widziałem chodzącą na zimno i DR600 no i mam doświadczenie z moja 650.Po odpaleniu i dodaniu lekko gazu dźwięk wydaje taki jakby miała rozrząd przestawiony o 180 stopni, albo chociaż zapłon. Nie ma szans, żeby ruszyć bez porządnego rozgrzania.

 

Co do wagi obu DRek jest cienko, ciąży do ziemi jak cholera. Szczególnie po wielogodzinnej jeździe w terenie kiedy siły już brak.

 

Do tego brak rozrusznika potrafi zabić, zarówno w grząskim piachu gdzie ni jak oprzeć podnóżka jak i w mieście na światłach.

 

Aha no i warto by wspomnieć o tragicznej fabrycznej kierownicy, ale to przypadłość większości dużych starszych enduraków. Do tego 650 fabrycznie ma spieprzone przełożenia i warto zmienić tylną zębatke na największą dostępną.

 

Mam porównanie z kilkoma różnymi endurakami i uważam, że Honda XL600 RM jest duuużo lepsza. Na zimno pracuje w miare kulturalnie, ma rozrusznik i jest lżejsza. Mankamentem jest to, że nie ma nowszych modeli niż 89.

 

Mimo tych wszystkich negatywów, DRka może też dawać frajde z jazdy w terenie :evil:

[Baron]

DR 650... Raz zupełnie przypadkowo ścigałem się z takim po lesie. :twisted:

Ale nie będę się chwalił wynikiem. 8)

Jeżeli chodzi o DR 650 to absolutnie nie nadaje się do szaleństw. Moto z taką masą nie wybacza błędów. Zawsze trzeba uważać żeby nie przedobrzyć po dziurach, bo zawieszenie może nie nadążyć wybierać nierówności, a to już jest tragiczna sytuacja kiedy mamy 80 km/h.

Mocy w sumie wystarcza, bo i tak przeszkodą jest zawieszenie i masa. Można się pokusić o slide'y w zakrętach.

Za to na asfalcie jest w porządku. Nie jest to przyspieszenie większych motocykli, ale za to jest zachowany kompromis między asfaltem a terenem. Jazda z prędkościami 100 - 120 km/h to przyjemność. Powyżej trzeba już cisnąć trochę, a i brak osłony przed wiatrem daje znać o sobie.

[Nitomen]

i nie kupuj kostek typu mitas czy chinskie wynalazki tylko firmowe kapcie maj ses (uzywki w bdb stanie) ja zalozylem chinska i nie dosc ze prowadzi sie targicznie w terenie to jeszcze po 500 km nie ma polowy bieznika to tak off topic

 

ja mam KLR 650 bardzie turystyczne enduro niz enduro ale w terenie daje rade jezdze sam wiec nie szaleje a kawa wazy 180 przejechalem sie na Dr 600 i faktycznie znacznie lzejsze od klr i ladnie sie zbieralo mio sredniego stanu technicznego z tego co wiem Dr 650 wazy podobnie jak kawa ok 180 kilo