Skocz do zawartości

Hiszpania 2006


KLAUDIUSZ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jechalismy do Gibraltaru w listopadzie i zajelo nam to z Czestochowy 35 godzin jazdy non stop. Mielismy cztery motocykle i 7 osob. To naprawde kawal drogi i mordega. Nie polecam nikomu kto ma dupe niezahartowana. Dodam jeszcze, ze my jechalismy samochodami, a motocykle byly na przyczepce. Bylismy bardzo, bardzo szczesliwi z takiego wyboru. Jechalismy do Maroka i bez sensu bylo pchac sie przez zasniezona Europe motocyklami, nie mielismy tyle czasu ani pieniedzy. I gdybym mial jechac sobie do Hiszpanii pojechac to wolalbym z motocyklem niz motocyklem. I na pewno nie latem. Boje sie jezdzic w t-shircie, a powyzej 40 nie potrafie w skorze. Moim zdaniem ta trasa jest do zrobienia motocyklem w 3 dni, moze nawet w 2 dluuugie letnie dni. Jechalismy w dwa auta: skoda i transit. Srednia wyszla bardzo wysoka: 104 km/h. Ale bylo nas 5 kierowcow. Oczywiscie wylacznie autostrady. Oczywiscie boli, ze sie przejezdza obok Kolonii, Avignon, Barcelony, Granady i sie nie zatrzymuje ani na chwile...

Jakbyscie chcieli kuknac na zdjatka z Maroka to sa tutaj:

http://pg.photos.yahoo.com/ph/sambor65/my_photos

pozdrowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm taka trasa na 3 dni to bedzie wyczyn! sam kiedyś planowałem podobną wyprawę ale koszty mnie przerosły. z dotychczasowych tras wiem, że przez Niemcy średnia na poziomie 100km/h nie jest najmniejszym problemem ale we francji jest już gożej. Tam jest to mozliwe tylko na płatnych autostradach które uważam mimo wszystko za dobrodziejstwo. Drogi lokalne ładne ale oznaczone faktycznie specyficznie więc łatwo nakręcić sporo zbednych kilometrów a pozatym ryzyko opłat za prędkość powoduje że autostrady na przelot nie wychodzą wcale tak drogo!

Hiszpanię i portugalię pozostawiam sobie na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Ciekaw jestem jak wam sie uda ta traska.

Trzymam kciuki!

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznac, ze macie odwazne plany.

Ja od dluzszego czasu zastanawiam sie jak tu sobie sciagnac moj motorek, ale w kontenerze (z 3-miasta do Gibka to jakies 4000km)

Z drugiej strony inaczej sie jedzie CBF600 a inaczej VT1100C3 - wielkim wibratorem.

Kiedys zrobilem na VT750C2 10 000km do i po Grecji ale mialem na to caly miesiac, no i trasy byly ciekawe a na autostradach to sie porzygac mozna z nudow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Arecki, urlop z 2 tygodnie, tanimi liniami z Malagi do Warszawy, potem do Trójmiasta a powrót na sprzęcie i masz go na miejscu :mrgreen:

 

Z przelotami to raczej problemu nie ma, ja zwykle latam z Gibka to 3-M przez Luton, gorzej z tym przyjazdem, gdybys siedzial na VT1100 AERO to bys wiedzial o czym mowie (kat rozwarcia cyl 45 st, tloki na jednym wykorbieniu i bez walka wyrownowazajacego) - tzw pozytywne bibracje daja sie we znaki po jakis 300 km a co dopiero 4000 :D

Probowalem sie dowiedziec co z kontenerami... jest mozliwosc do Algeciras ale przez Azje :[ trwaloby to jakies 80 dni.

Ostatnio wpadlem na taki pomysl: poniewaz rozkraczyl mi sie samochod - Rover 45, 2000 rok, 48 tys km, full wypas, to oddam go za £500 jak mi ktos po drodze laweta moto przywiezie :P Samochod co prawda ma totalnie walniety silnik (wal korbowy do wymiany) ale kto wie, juz paru chetnych dzwonilo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpania...? :-)

Wybieram sie tam ale mam w planach południowa Francje, pozniej Andora, Barcelona, Portugalia no i pasowalo by Giblartar, a tam to juz nie pasuje wracac tylko mysle o Afryce, dlatego tez cos takiego odkladam z pozniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram sie tam ale mam w planach południowa Francje' date=' pozniej Andora, Barcelona, Portugalia no i pasowalo by Giblartar, a tam to juz nie pasuje wracac tylko mysle o Afryce[/quote']

Normalnie mój plan na ten czerwiec :mrgreen: Echhhh....jeszcze tylko 5 miesięcy :twisted:

Jak starczy czasu to powrót przez Włochy i Słowenię (2-3 dni) 8) Rozmarzyłemmmmmm sięeeee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jako , że temat powrócił :icon_mrgreen:

 

Klaudiusz obiło mi się o uszy , że wyjazd planujesz w Sierpniu :biggrin:

" Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " .


"The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arecki, no nareszcie będziesz miał swoje koniki koło siebie :biggrin: Napewno sie odezwe czy z Moto czy bez :icon_mrgreen:

 

Kodi, plan aktualny, wyjazd z Polski ostatni Weekend Lipca, 28-29 Lipca :icon_mrgreen: w zależności od tego czy mój kompan będzie w Polsce czy nie. Jedziemy w okolice Reims, tam nocleg potem na Południe w kierunku Hiszpanii (jeszcze sie nie zdecydowaliśmy którą trasą przez Hiszpanie śmigniemy) napewno do Marbelli. Tam żona siedzi z rodzinką od 21 Lipca :rolleyes: Kręcimy sie po okolicach (jest plan żeby skoczyć na 1-2 dni do Maroka) do około 10-11 Sierpnia i potem powrót do Polski.

 

Jak narazie wszystko aktualne :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kodi, plan aktualny, wyjazd z Polski ostatni Weekend Lipca, 28-29 Lipca :clap: w zależności od tego czy mój kompan będzie w Polsce czy nie. Jedziemy w okolice Reims, tam nocleg potem na Południe w kierunku Hiszpanii (jeszcze sie nie zdecydowaliśmy którą trasą przez Hiszpanie śmigniemy) napewno do Marbelli. Tam żona siedzi z rodzinką od 21 Lipca :clap: Kręcimy sie po okolicach (jest plan żeby skoczyć na 1-2 dni do Maroka) do około 10-11 Sierpnia i potem powrót do Polski.

 

Jak narazie wszystko aktualne :clap:

 

 

Jako , że urlop mam dużo wcześniej oczywiście wpada mi parę dni Sierpnia ale nie bardzo jest to po moim widzimisię co do daty - ostatnie dni lipca :) To jednak bardzo przekonywujące jest to Co piszesz szybki dojazd jak najbardziej i ciekawa propozycja odnośnie Maroka :P :clap: będę musiał to rozważyć bo jak mnie pogoni w tamtym kierunku wcześniej to się miniemy gdzieś na trasie.

Wchodzi w grę jakieś wcześniejsze rezerwowanie spanka :D

Czy na zasadzie gdzie dojedziemy tam śpimy :clap:

" Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " .


"The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał to rozważyć bo jak mnie pogoni w tamtym kierunku wcześniej to się miniemy gdzieś na trasie.

Wchodzi w grę jakieś wcześniejsze rezerwowanie spanka :D

Czy na zasadzie gdzie dojedziemy tam śpimy :)

No problemos, możemy gdzieś na piwko sie umówić na Trasce :P

 

Co do Spanka, to narazie nocleg w Reims jest załatwiony (u kolegi który jedzie ze mną), w Hiszpani (w trakcie dojazdu do Marbelli) jeden nocleg gdzie popadnie, w Marbelli śpie z kumplem u swojej rodziny, tylko że tam już tłok jest :clap:

 

Co do Maroka, to chcemy z dwa dni tam być, ale nocleg gdzie popadnie :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...