kolejne problemy simson s51 e

[blablabla]

ok wszystkie biegi wchodza ladnie, po prostu troche zle to robilem, dzieki :-)

 

[ Dopisane: 06-11-2005, 17:09 ]

teraz kolejny problem:

 

po okolo 30-minutowej jezdzie strasznie slabnie moc. pod gorke ledwo wjezdzam na 1, musze wstawac i sie odpychac nogami, a na 2 strasznie niskie obroty i po jakims czasie gasnie silnik

 

a drugi problem to taki, ze jak odpalam (tez po jezdzie) to nie wystarczy tylko kopnac. musze kopnac kilka razy i do tego troche przygazowac. no a jak puszcze gaz to obroty coraz nizsze, nizszse i silnik gasnie :D

[kszyhoo]

A zapłon masz dobrze ustawiony?

A co do gaśniencia, to może spróbuj ustawić obroty?

 

PozDRO KszyHoo

[blablabla]

no a tak "łopatologicznie"? :oops:

 

co, gdzie i jak ustawic?

 

[ Dopisane: 06-11-2005, 17:31 ]

jeszcze 3 dni simson w ogole nie odpalal, wiec mechanik wymenil w nim gaznik, kranik, swiece

 

a przed chwila poszedlem swiece zobaczyc to bylo duzo tego czarnego nalotu to go wyczyscilem, a ogolnie sucha byla swieca, a i tak ledwo odpala (tylko na chwilke cos lapie, ale od razu gasnie, bo gazem nie krece)

[Gość KrzyChules]

jesli slabnie to moze tłok puchnąc , bycmoze jest na dotarciu

poprzedni własciciel cos w nim robił ??

[Magik]

po co robic nowy temat :D Swieca musi byc zawsze wyczyszczona ;) To gasniecie to chyba wina zaplonu ;) Niech ktos bardziej doswiadczony jak ja niech Ci wytlumaczy jak krok po kroku ustawiac ;)

[herflik]

czeee

 

Zaplon ustawia sie banalnie .. najpierw ustawiasz na przerywaczu przerwe 0,4mm (wkladasz pomiedzy styki bibułke z paczki papierosów i jezeli po podniesieniu młoteczka przez krzywke bibulka wychodzi z lekkim oporem to przerwa jest ok .. oczywiscie lepiej gdybys mial szczelinomierz zamiast bibułki :D ) . Potem zgrywasz kreska na magnecie z kreską na karterze i tak regulujesz przerywacz (nie ruszając juz srubki od przerwy) zeby rozwarcie nastepowało dokladnie w momencie pokrywania sie kresek .

 

To chyba tyle .. jak cos pokrecilem (pisze z pamieci bo nie robilem tego ze dwa lata )to poprawcie ;)

 

Aaaaa .. okopcona świeca wskazuje na rozregulowany gażnik , ale regulecji gaznika nie bede juz opisywał bo w wersji łopatologicznej zajeło by to ze dwie strony a4 :-)

 

pozdrawiam herflik

 

ps. a tak pozatym to kup sobie książke z seri "jeżdzę simsonem" i wyjdzie to zarówno nam jak i Tobie na dobre 8)

[Magik]

Witam :!:

 

Jezeli uzytkownik blablabla polapie sie jak ustawic zaplon po opisie herflika to raczej nie jestem tego pewny :? Chyba ze sie dobrze zna. Jak juz napisal - trzeba opisac to "łopatologicznie" ;) Ja zreszta tez chetnie sie podszkole w wyregulowaniu :D

 

Pozdr. Magik

[blablabla]

mam ta ksiazke jedze motorowerem simson

 

jest tam to opisane jak i co ustawiac?

[Magik]

No to jak masz taka ksiazke to poszukaj, powinno byc w jakims spisie tresci albo sa jakies pewnie dzialy czy tytuly, 3 min. roboty i znalezione 8)

 

Pozdr. Magik 8)

[herflik]

czeeee

 

A bo widzisz Kolego ... sam fakt posiadania książki jeszce nie uczynił nikogo mądrzejszym ... trzeba je [/size]czytac :!:

 

Najlepiej, według mnie ,zrobił bys czytajac ją całą ,a dopiero w razie dalszych wątpliwosci zadając pytania :D

 

Polecam rowniez "ABC motocyklisty" :-)

 

pozdrawiam herflik

[blablabla]

byl u mnie w sobote brat (ma ogara 200) i odkrecajac gaz na maxa odkrylismy, ze miedzy cylindrem a kolankiem wydechu uchodzi powietrze (w postaci malego plomienia ;)). czy to moze byc przyczyna slabej mocy?

[Gość brys]

Może ale nie musi. Naprawić i tak trzeba.

[Ozi]

byl u mnie w sobote brat (ma ogara 200) i odkrecajac gaz na maxa odkrylismy' date=' ze miedzy cylindrem a kolankiem wydechu uchodzi powietrze (w postaci malego plomienia ;)). czy to moze byc przyczyna slabej mocy?[/quote']

 

Nieszczelność układu wydechowego w 2t jest przyczyną obniżenia mocy.

[Bacher]

Co do twojego problemu blablabla to mysle ze to moze byc sprawa swiecy o zbyt malej cieplocie. Albo wozisz przy sobie zbyt malo paliwa ;)

[Gość brys]

Nieszczelność układu wydechowego w 2t jest przyczyną obniżenia mocy.

Nie do końca, kiedys dokręciliśmy wydech w motorynie i stwierdzilismy, że gdy pluło z łączenia cylindra i kolanka to miała lepszego buta :notworthy: