Fazer to jest to! ( FZS , FZ )

[Szymon_R6]

moze to juz bylo, ale jezdzil ktos z Was Fazerem na torze np w Pozaniu??/jest pare filmikow na youtube'ie to typ na FZS objezdzal goscia na GSXR1000/jakie czasy kreciliscie jezeli cos?/ a jeszcze takie pytanie odnosnie FZS a Fz6S czuc duza roznice w zakretach miedzy aluminowa a stalowa rama??, i czy czuc roznice pomiedzy 4tloczkowymi zaciskami z przodu w S2 a 2tloczkowymi z wersji S?

[Migus]

Ja za to ż z 600cm3 ma 98 koni piękna sprawa przy nie za dużym spalaniu.

[GaCek]

No bo z nim jest niezła FAZA :banghead: .

 

 

 

Nie ten dział! No chyba że fazer zalicza sie do zabytków.

[Migus]

Przepraszam że w tym dziale ale tak przez przypadek tam się znalazł i nie wiem jak to zmienić.

 

 

Faza jest niezła naprawdę.

[Limo]

Sprawdzcie co macie pod pokrywa zebatki przedniej. Ja ujrzalem taki widok:

 

 

http://img507.imageshack.us/img507/3843/obraz005jj3.jpg

[Limo]

Post mi sie zdublowal.

Edytowane 31 Marca 2008 przez Lime82

[nagly]

Sprawdzcie co macie pod pokrywa zebatki przedniej. Ja ujrzalem taki widok:

http://img507.imageshack.us/img507/3843/obraz005jj3.jpg

 

Gdzies na jakims forum widzialem topik na ten temat + foty zniszczen spowodowane zlym zabezpieczeniem przedniej zebatki, o ile dobrze pamietam polecali stosowanie jakies innej nakretki, kotra ma wiecej gwintu (poprawcie mnie jesli sie myle) Byly tez foty z przyspawana zebatka zdawcza..... :icon_mrgreen:

Dla wlasnego bezpieczenstwa radze sprawdzic :flesje:

[Ario]

przerabiałem to. u mnie podkładka zniknęła, nakrętka zmieliła się do rozmiaru nakrętki a dekiel był zniszczony. moja rada, przy każdej zmianie napędu zmieniać nakrętkę i podkładkę do tego Loctite i spokój.

 

szkoda, że nie mam zdjęć nakrętki gdzieś to bym Wam pokazał, dekiel leży gdzieś w domu (wymieniłem na nowy)

[Limo]

Gdzies na jakims forum widzialem topik na ten temat + foty zniszczen spowodowane zlym zabezpieczeniem przedniej zebatki, o ile dobrze pamietam polecali stosowanie jakies innej nakretki, kotra ma wiecej gwintu (poprawcie mnie jesli sie myle) Byly tez foty z przyspawana zebatka zdawcza..... :P

Dla wlasnego bezpieczenstwa radze sprawdzic :biggrin:

Pewnie tutaj to widziales:

 

http://fazerowners.yuku.com/topic/5415

 

A tak nawiasem mowiac to nie jest to wina zlego zabezpieczenia zebatki tylko wada fabryczna.

[Ario]

Pewnie tutaj to widziales:

 

http://fazerowners.yuku.com/topic/5415

 

A tak nawiasem mowiac to nie jest to wina zlego zabezpieczenia zebatki tylko wada fabryczna.

 

wada fabryczna czego?

[st@f]

Witam serdecznie, dziś zauważyłem że jedna laga zaczęła cieknąć, będę musiał w najbliższym czasie się zabrać za wymianę uszczelniczy, i mam takie pytanko do Was , jaki jest wymiar tego klucza serwisowego który należy wsunąć do środka lagi aby przytrzymać tłoczysko przy odkręcaniu śruby od spodu, pytam ponieważ za nim się zabiorę za wymianę chciałbym sobie taki klucz dorobić , będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam

[Limo]

wada fabryczna czego?

Tego ze sruba wylata ;). W wielu przypadkach dzialo sie to na fabrycznie montowanych zestawach napedowych. Po prostu za malo gwintu na srubie i za duzo niutonow przy jej dokrecaniu. Błąd konstrukcyjny.

[Mazzzi]

albo ciulate zabezpieczenie... ja stawialbym na to drugie :(

[Limo]

albo ciulate zabezpieczenie... ja stawialbym na to drugie :icon_mrgreen:

Jesli masz na mysli podkladke zabezpieczaja to to nie byla jej wina, bo ci ktorym udalo sie ja znalezc pod pokrywa pisali ze byla caly czas zagieta, wiec nie bylo mozliwosci zeby sruba sie odkrecila.

[Ario]

Jesli masz na mysli podkladke zabezpieczaja to to nie byla jej wina, bo ci ktorym udalo sie ja znalezc pod pokrywa pisali ze byla caly czas zagieta, wiec nie bylo mozliwosci zeby sruba sie odkrecila.

 

skoro jest "za mało" gwintu to problem powinien wracać aż do wymiany wałka na nowy...

 

ja jednak obstawiam za złym montażem napędu i jakby to powiedzieć "nadwrażliwością" fazera na tenże montaż. jeżeli zrobiony jest na odpieprz i na szybko to się robi bałagan.

 

jeszcze odnośnie podkładki. ja jak miałem z tym problem to z podkładki zostały tylko opiłki a z nakrętki "podkładka" :-) i tyle w temacie. :lalag:

 

wiec nie bylo mozliwosci zeby sruba sie odkrecila

no to jeżeli śruba się nie odkręca to co się dzieje? śruba się nie odkręca czyli wszystko musi być OK, prawda? :icon_mrgreen: Edytowane 2 Kwietnia 2008 przez Ario