Skocz do zawartości

Yamaha SR 125 rok 2001 zablokowane przednie hamulce tarczowe


Berduchwal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Yamahe SR 125 kilka dni temu samochód zajechał mi drogę i wywróciłem się na bok. Hamowałem tylko przednim hamulcem i po upadku hamulec się nie odblokował.

Chciałbym teraz go sam odblokować. Szukałem informacji na ten temat, ale niestety nic nie znalazłem. Mam płyn hamulcowy DOT4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naloz rurke plastikowa na odpowietrznik, drugi koniec do sloika, odkrec go troche aby troche plynu wypuscic. To odblokuje hamulec, ale trzeba sprawdzic pompe hamulca czy otworek odpowietrzajacy jest drozny, bo jezeli nie to po kilku km bedziesz mial to samo.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rady na odleglosc to wrozenie z fusow, ale radze spuscic plyn i sprawdzic dokladnie caly uklad, zdjac zacisk / zaciski, rozebrac i dojsc do tego dlaczego tak sie stalo.

Dla mnie wyglada to dziwnie, po spuszczeniu plynu powinno zmniejszyc sie cisnienie na tyle by klocki puscily.

Jezeli tak sie nie stalo, to znaczy ze z jakiegos powodu zacisk jest mechanicznie zablokowany, ale nie widzac tego nic ci nie moge doradzic co masz dokladnie zrobic by go odblokowac.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisze rozek mozliwe ze kolo przekrzywilo sie :twisted: oska lub lagi moga byc uszkodzone :) zdejmij zaciskk spusc plyn i lekko pukaj w zacisk gumowym mlotkiem az zsuynie sie z tarczy potem wcisnij tloczki zloz calosc do kupy lacznie z nalaniem plynu i odpowietrzeniem zobacz czy tloczek/tloczki po spuszczeniu plyny chowa/ja sie lekko

 

p.s czy podczas gleby uzdezyles w cos :?:

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi!

Rady na odleglosc to wrozenie z fusow

Niestety tylko rady na odległość wchodzą w rachubę, jako, że dzielą nas tysiące mil.

p.s czy podczas gleby uzdezyles w cos

Jechałem około 25-30 mil na godzinę(40-48km/h) z górki podczas deszczu. Samochód wyjechał z podporządkowanej i zacząłem hamować przednim hamulcem. Wywróciłem się na prawy bok i przetarłem kilka metrów. Podczas upadku motocykl oparł się rączka od przedniego hamulca o jezdnie i tarł. Po chwili się podniosłem i ruszyłem dalej, samochód się oczywiście nie zatrzymał. Motor mi gasł nie wiedziałem, co się stało, ale że byłem blisko do domu to wróciłem. Następnego dnia się dopiero zorientowałem z tym hamulcem. Nie jestem ani doświadczonym mechanikiem ani motocyklistą, ale mam ambicje samemu spróbować zanim oddam do warsztatu, więc dlatego tu napisałem. Zaraz idę spróbować Waszych rad i potem się odezwę.

 

[ Dopisane: 23-10-2005, 17:34 ]

Spuściłem płyn hamulcowy i nic nie pomogło.

Rozebrałem mechanizm i okazało się, że tłoczki są zablokowane. Tak jak by się zapiekły są trochę wysunięte i nie chcą się schować.

Spryskałem je olejem i czekam.

Czy ma ktoś pomysł jak mogę je odblokować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety musisz udac sie do najblizszego warsztatu ( najlepiej samochodowego :) i poprosic o wypchniecie ich sprezonym powietrzem.

Powinni wiedziec jak to zrobic.

Tloczki zostaly wypchniete dalej niz zwykle podczas tego hamowania i dostaly sie na zanieczyszczona / zardzewiala czesc zacisku - dlatego wlasnie sie zablokowaly.

Dopiero teraz zauwazylem ze piszesz z W Brytanii - tam korozja zaciskow to bardzo popularne uszkodzenie.

Po wypchnieciu tloczkow musisz dokladnie oczyscic zaciski uzywajac plynu hamulcowego i szmat - normalny brake cleaner jest za suchy.

Jezeli w otworach zacisku jest korozja to trzeba uzyc papieru sciernego zeby ja usunac, ale uwazaj zeby nie narobic rys glebiej - tam gdzie pracuja tloczki i wymyj dokladnie zaciski po papierze.

Potem skladasz na plyn hamulcowy, odpowietrzasz i gra muzyka.

Dobrze ze nic powazniejszego sie nie stalo.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...