Berduchwal Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Mam Yamahe SR 125 kilka dni temu samochód zajechał mi drogę i wywróciłem się na bok. Hamowałem tylko przednim hamulcem i po upadku hamulec się nie odblokował.Chciałbym teraz go sam odblokować. Szukałem informacji na ten temat, ale niestety nic nie znalazłem. Mam płyn hamulcowy DOT4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Prawdopodobnie kolo troche ci sie przekrzywilo wzgledem zawieszenia. Zlap za amortyzator i poruszaj kolem na boki. Powinno pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berduchwal Opublikowano 22 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Próbowałem kołem poruszać, ale nie pomaga. Szczęki hamulca są mocno zaciśnięte na tarczy tak jak by się na niej jakoś zakleszczyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Naloz rurke plastikowa na odpowietrznik, drugi koniec do sloika, odkrec go troche aby troche plynu wypuscic. To odblokuje hamulec, ale trzeba sprawdzic pompe hamulca czy otworek odpowietrzajacy jest drozny, bo jezeli nie to po kilku km bedziesz mial to samo. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berduchwal Opublikowano 22 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Dzięki!Kolega poradził mi to samo i próbowałem. Sporo płynu wypuściłem ale hamulec ani drgnie.Czy mam sprobować cały płyn spuścić i przeczyścić wnętrze hamulca wlewając tam spirytus czy coś czy może zrobić coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Rady na odleglosc to wrozenie z fusow, ale radze spuscic plyn i sprawdzic dokladnie caly uklad, zdjac zacisk / zaciski, rozebrac i dojsc do tego dlaczego tak sie stalo.Dla mnie wyglada to dziwnie, po spuszczeniu plynu powinno zmniejszyc sie cisnienie na tyle by klocki puscily.Jezeli tak sie nie stalo, to znaczy ze z jakiegos powodu zacisk jest mechanicznie zablokowany, ale nie widzac tego nic ci nie moge doradzic co masz dokladnie zrobic by go odblokowac. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 tak jak pisze rozek mozliwe ze kolo przekrzywilo sie :twisted: oska lub lagi moga byc uszkodzone :) zdejmij zaciskk spusc plyn i lekko pukaj w zacisk gumowym mlotkiem az zsuynie sie z tarczy potem wcisnij tloczki zloz calosc do kupy lacznie z nalaniem plynu i odpowietrzeniem zobacz czy tloczek/tloczki po spuszczeniu plyny chowa/ja sie lekko p.s czy podczas gleby uzdezyles w cos :?: Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berduchwal Opublikowano 23 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Dziękuję za odpowiedzi!Rady na odleglosc to wrozenie z fusowNiestety tylko rady na odległość wchodzą w rachubę, jako, że dzielą nas tysiące mil.p.s czy podczas gleby uzdezyles w cosJechałem około 25-30 mil na godzinę(40-48km/h) z górki podczas deszczu. Samochód wyjechał z podporządkowanej i zacząłem hamować przednim hamulcem. Wywróciłem się na prawy bok i przetarłem kilka metrów. Podczas upadku motocykl oparł się rączka od przedniego hamulca o jezdnie i tarł. Po chwili się podniosłem i ruszyłem dalej, samochód się oczywiście nie zatrzymał. Motor mi gasł nie wiedziałem, co się stało, ale że byłem blisko do domu to wróciłem. Następnego dnia się dopiero zorientowałem z tym hamulcem. Nie jestem ani doświadczonym mechanikiem ani motocyklistą, ale mam ambicje samemu spróbować zanim oddam do warsztatu, więc dlatego tu napisałem. Zaraz idę spróbować Waszych rad i potem się odezwę. [ Dopisane: 23-10-2005, 17:34 ]Spuściłem płyn hamulcowy i nic nie pomogło.Rozebrałem mechanizm i okazało się, że tłoczki są zablokowane. Tak jak by się zapiekły są trochę wysunięte i nie chcą się schować.Spryskałem je olejem i czekam.Czy ma ktoś pomysł jak mogę je odblokować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2005 Niestety musisz udac sie do najblizszego warsztatu ( najlepiej samochodowego :) i poprosic o wypchniecie ich sprezonym powietrzem.Powinni wiedziec jak to zrobic.Tloczki zostaly wypchniete dalej niz zwykle podczas tego hamowania i dostaly sie na zanieczyszczona / zardzewiala czesc zacisku - dlatego wlasnie sie zablokowaly.Dopiero teraz zauwazylem ze piszesz z W Brytanii - tam korozja zaciskow to bardzo popularne uszkodzenie.Po wypchnieciu tloczkow musisz dokladnie oczyscic zaciski uzywajac plynu hamulcowego i szmat - normalny brake cleaner jest za suchy.Jezeli w otworach zacisku jest korozja to trzeba uzyc papieru sciernego zeby ja usunac, ale uwazaj zeby nie narobic rys glebiej - tam gdzie pracuja tloczki i wymyj dokladnie zaciski po papierze.Potem skladasz na plyn hamulcowy, odpowietrzasz i gra muzyka.Dobrze ze nic powazniejszego sie nie stalo. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.