Skocz do zawartości

co za piekny dzien - zdalem!


rzoov
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wytrzymam i musze sie pochwalic :P

 

Dzis rano zdalem moj pierwszy egzamin na kategorie A! Ogolnie bylo milo, egzaminator w porzadku (choc z poczatku wydawalo sie ze kawal b..). Z grupy 6 osobowej zdaly 3 (2 polegly na osemce, 1 na miescie).

 

Moja radosc jest tym wieksza ze wczoraj bylem zalamany - na ostatniej godzinie ogolnie mi cos nie szlo a na dodatek wyglebilem na oosemce ;) (zachaczylem rekawem o kierownice - nauczka na przyszlosc). Dodam ze dwoch instruktorow (z innej szkoly) ktorzy byli najblizej ani mi nie pomogli, ani nie zapytali czy cos mi sie stalo tylko jeden z glupawym usmieszkiem stwierdzil ze tak konczy sie popisywanie - osemka na gazie to dla nich popisywanie 8O . Tego pana nie pozdrawiamy :) .

 

Na koniec - podziekowania dla Ryzego i Tomka Kulika za otworzenie mi oczu (poprzez forum) na osemke z gazem - to jedyna metoda gdzie czuje ze wykonuje cwiczenie na motocyklu a nie jakis popis cyrkowy...

 

:) do zobaczenia na trasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec - podziekowania dla Ryzego i Tomka Kulika za otworzenie mi oczu (poprzez forum) na osemke z gazem - to jedyna metoda gdzie czuje ze wykonuje cwiczenie na motocyklu a nie jakis popis cyrkowy...

 

u nas było to niezbędne bo wska gasła zazwyczaj na wolnych :lol: a z kolei na egzaminie 8 z gazem to bylo samobojstwo, bo moto okropnie szarpało przy delikatnym dodaniu gazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na koniec - podziekowania dla Ryzego i Tomka Kulika za otworzenie mi oczu (poprzez forum) na osemke z gazem - to jedyna metoda gdzie czuje ze wykonuje cwiczenie na motocyklu a nie jakis popis cyrkowy...

 

hey- o co chodzi ? mnie tez czeka przeprawa z prawkiem więc bardzom ciekawy :)

Ja umiem jezdzic bez gazu ale podkrecam obroty przed 8

Mozna regulowac sobie samemu obroty jałowe na egzaminie czy nie?

:?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hey- o co chodzi ? mnie tez czeka przeprawa z prawkiem więc bardzom ciekawy  :)  

Ja umiem jezdzic bez gazu ale podkrecam obroty przed  8  

Mozna regulowac sobie samemu obroty jałowe na egzaminie czy nie?

 

poszukaj w archiwum, jest kilka tematow o osemce gdzie wszystkiego sie dowiesz, a co do podkrecania to na pewno zalezy od egzaminatora. U mnie pierwsza zdawala kobietka ktora podkrecila obroty i tak juz zostalo.

 

zycze powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hey- o co chodzi ? mnie tez czeka przeprawa z prawkiem więc bardzom ciekawy :D Ja umiem jezdzic bez gazu ale podkrecam obroty przed 8 Mozna regulowac sobie samemu obroty jałowe na egzaminie czy nie?

 

Chodzi o to, żeby kontrolować prędkość / szarpanie przy pomocy gazu i sprzęgła. Wychodząc z łuku dodajesz gazu (z wyczuciem, odpowiednio wygładzając sprzęgłem). Pod koniec prostej gaz odpuszczasz, a żeby nie szarpnęło (jedziesz na 1, więc szarpnie) wciskasz sprzęgło. Pochylasz się w zakręcie i przy wyjściu od początku. Dodanie gazu przy wyjściu nawet pomaga wyprostować motocykl. Wysprzęglenie nie musi być całkowite (ja w sumie nie lubię skręcać na sprzęgle). Wszystko z wyczuciem. Jeśli nauczysz się tak robić ósemkę, to nie zaskoczy Cię inaczej niż na kursie wyregulowany motocykl egzaminacyjny.

 

Co do podkręcania - ułatwiasz sobie zadanie. Ja bym poszedł w drugą stronę - skręć sobie obroty w dół. Wtedy jest trudniej przejechać i wymaga to operowania gazem i sprzęgłem, bo inaczej po prostu Ci zgaśnie.

 

Ja gdy zdawałem wolałem z gazem nie ryzykować( za bardzo szarpało), lepiej jest wrzucić dwójkę i w ogóle nie dodawać gazu wtedy prędkość jest odpowiednia.

 

..jeśli motocykl jest tak wyregulowany, że akurat chce jechać. Jak szarpie i nie chce jechać, to nie pojedzie ani na 1, ani tym bardziej na 2.

 

ps. Ja w stresie egzaminacyjnym nawet dałem sobie wmówić, że bez gazu jest bezpieczniej. Oczywiście pierwsze podejście do 8 mi się nie udało. Zdawałem pierwszy z grupy, na jeszcze nie nagrzanym dobrze motocyklu. Byłem też najcięższy (zdawałem z dwoma dziewczynami, pewnie z 15 kg różnicy) i motocykl nie miał ochoty jechać - szarpnął i było po pierwszej próbie. Drugie podejście zrobiłem już normalnie i nie miałem najmniejszych problemów. Po prostu szkoda jest zostawiać ósemkę przypadkowi, uważam że lepiej mieć wszystko pod kontrolą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Poznaniu zdaje sie na TAJFUNach... Nie wiem co to za dziwadło. Nawet pikadełko kierunkowskazów ma od TIRa przy cofaniu... Jedynym wyjściem chyba, żeby nie oblać 8 jest robić ją na dwójce, na sprzęgle z gazem. Na jedynce podobno za bardzo szarpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...