MłodyWilk22 Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Własnie pozbyłem się R6 i szukam czegoś większego...Strasznie kręci mnie R1 02-03r. Wszyscy piszą że jest bardzo delikatna i dużo osób twierdzi, ze trwałością nie grzeszy...Prawda to?A może 954RR 02-03??Nie zalezy mi aż tak starsznie na stenych sekudny w przyspieszeniu...Czy aż taka duża jest róznica w mocy?I ile ma fabrycznie 954 koni?Dodam, ze czasami lubie sobie gdzieś dalej na wycieczkę wyskoczyć czy na R1 to w ogóle mozliwe?954 chyba dłuzej mi posłuży, co?POMOCY!!![/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 20 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Looknij do działu motocykli sportowych. R1 2002 to trwały motocykl. Jakieś dziwne opinie powstały pod wpływem osób, które oglądały R1 tylko w prospektach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 21 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 R1 z 2002-2003 roku wogole sie nie psuje, a jesli sie komus popsuła to widocznie debil ją eksploatował. Panuje opinia - biegi psuły - głownie od zmiany na jednym z pierwszego biegu na drugi - dwojka wyskakiwała albo motocykl nie ciagna na dwojce na wysokich obrotach. Ale tak mozna popsuc nie tylko yamahe lecz kazdy sprzet. R1 z 98 i 99 były niedpracowane - kosz sprzegła siadał ale ta co chcesz kupic - lala, rewelacja. Honda 954 równiej jak najbardziej motocykl godny uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 25 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 miałem R6 i nic tam sie nie działo a zrobiłem około 10 tyś km więc czemu R1 ma sie psuć...Szcególnie te nowoe modele 02-03 powinny byc dobrze dopracowane, wiec zgadzam się z Wami, że nie bedzie porblemu w exploatacji:) Teraz dylemat czy R1 czy tez CBR954RR???Coś mi sie wydaję, ze na dłuższe trasy RR będzie wygodniejsza...Ale chyba najprosciej bedzie sobie usiaśc jak i na jednym tak i na drugim:)Pozdro for all:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_87 Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 No tak jeżeli chodzi o normalną eksploatację to motorek nie ma prawa się psuć, ale czy jest wytrzymały, gdy jeździ się nim na kole itp. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RESO Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 Ja bym brał 954 , ponoć dobrze sie w pionie trzyma :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 25 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 Ja tam R6 stawiałem czesto na gume i to był mój pierwszy motocykl na którym sie uczyłem tego triku...Nigdy nie miałem problemów ze skrzynia ani z innymi rzeczami...Uważam, ze R6 to motocykl bezawaryjny jesli sie o niego dba(pilnowac oleju i wszystkich przegladów):)Mysle że z R1 i z 954 jest tak samo a z tego co wiem to R1 jest stworzona do takich trików:)Najwazniejsze to nie wepchać sie na jakąś mine...na codzien lubie sobie poszaleć po miescie i na niedalekich drózkach powariowac:)Ale problem polega na tym, ze czasami z braciszkiem lubimy sobie wyskoczyć na weekend na dłuższy odcinek seri 300km(np Praga). On ma RF 900 i siedzi sobie jak w fotelu ja na R6 po takim odcinku umieram...:(I mam dylemat...tu by sie chciało poszalec a tu czasami gdzies dalej wyskoczyc...Mam słabośc do R1 ale wiem, ze jest okropnie niewygodna:( Jedyna nadzieja w 954RR, moze ona ma w sobie coś wygody:)Bynajmniej tak wyglada:)A po zatym miałem już Kawe, Suzi i Yamahe a teraz chiałem spróbowac Hondy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RESO Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 No to tym bardziej jak niemiales Hondy to możesz spróbowac :-D , chociaz ja swoim gixerem robilem w tym roku 2x trase nad morze(600km) i nawet niebyło tak zle :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.