Rumunia, Bułgaria, Grecja - czerwiec 2003

[Marlew]

Szukam chętnych na 8 dniowy wypad przez Rumunię do Bułgarii a jak zdążymy to i do Grecji w czerwcu, z uwagi na wiek mego sprzęta ('82) i liczbę koników (49) prędkość w trasie góra 120.

Jak czas będzie dobry i finanse pozwolą to powrót możliwy promem do Wenecji (ok. 80 Euro za moto + 1).

Jak jesteś wystarczająco walnięty i nie lubisz stawać po drodze to czekam na właśnie na Ciebie !

[buba6]

moje plany wakacyjne ciągle podlegają negocjacji, nieorientujesz ile by to wyszło ?!

[Marlew]

Musze sie zamknac w 1000 - 1200 pln. moja firma ma oddzial w Bulgarii i kwatere w Neseber (KTO NIE BYL NIECH ZALUJE) mamy od 5 Euro a extra hotel za 15 za dobe, paliwo na trasie wszedzie poza Wegrami tansze niz u nas ;) :) :(

[buba6]

a za dwie osoby to koło 1800 pewnie, liczysz w tym paliwo ?!

[Marlew]

Liczyłem ale tylko dla mojej Suzi, paliwo dla mnie płatne extra :-) ale podobno cena piwa w Bułgarii nie jest zbyt wysoka, no i kilometry liczyłem od Barwinka (w zależności od Trasy ok. 1500 kmx2 - czyli dla mnie ok. 180 l x średnio na trasie 3 pln = 540 pln) + noclegi na kwaterach lub namiot to razem wyjdzie coś koło moich wcześniejszych obliczeń. szczerze mówiąc w wyliczeniach nie brałem pod uwagę Grecji - traktuję to jako bonus - a nuż się uda.

Pozdrawiam

[Marlew]

Naprawde nikt nie chce jechac w tamtym kierunku? :cry: , jeszcze raz podaje termin - 07.06-15.06, koszty zminimalizowane - przyklad: mam rezerwacje hotelu w Sozopolu (***) nad samym morzem ze sniadaniem, nowy obiekt i ...... 10 $ za noc w jedynce.

Jezeli nikogo nie znajde to i tak pojade ale sam i... nie bede mial gdzie wrocic bo moja lepsza polowa wyrzuci mnie z domu ;-)

Pozdrawiam Wszystkich i czekam na chetnych

[maniek_7]

Wybrałeś trudny okres... Lipiec, sierpień... sam planuję wypad w tate rejony. Ale czerwiec nie da rady... :cry:

[Marlew]

Wybrałeś trudny okres... Lipiec, sierpień... sam planuję wypad w tate rejony. Ale czerwiec nie da rady... :cry:

 

Wybralem ten okres bo w poniedzialek jest swieto i potrzebny jest 1 dzien urlopu mniej a to dla mnie w sezonie jest wazne, ale coz jak nie da rady to mozemy ponegocjowac ;-),

i wybrac termin w srodku - koniec czerwca, chociaz mysle ze cena w hotelu podskoczy wtedy pewnie z 2 $ :-)))

pozdr

[maniek_7]

Nie ma tak lekko. U mnie urlop jak jest zaplanowany to koniec! A czerwiec jest noooo, jak by to powiedzieć... niemożliwy! Celuję raczej w sierpień, od 9-go do 24-go (tam też wpada jeden wolny dzień -15-go). Niestety, praca ma swoje prawa... Ale jeśli jest możliwość, to chętnie. Ja i moja połówka jedziemy!