lolek Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 ...już mnie dziś nic chyba nie zdziwi :? kolega jakiś miesiąc temu zrobił szlifa i razem z motocyklem uderzył o koła jadącego z naprzeciwka samochodu , poobijany poobdzierany ledwo sie podniósł a koles wysiadł puknoł w zderzak wycofał i pojechał....... 8O ani be ani me , a facet kosił trawe obok i nawet nie przerwał ostrzenia kosy.. :? , kolega, że był prawie pod domem, jakoś pozbierał wsystko odpalił sprzęta, dojechał pod dom i zemdlał już wtedy... ludzi wokół było jeszcze podobno sporo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 ...już mnie dziś nic chyba nie zdziwi :? kolega jakiś miesiąc temu zrobił szlifa i razem z motocyklem uderzył o koła jadącego z naprzeciwka samochodu ' date=' poobijany poobdzierany ledwo sie podniósł a koles wysiadł puknoł w zderzak wycofał i pojechał. [/quote']To i tak kolega mial szczescie ze nie musial strat w aucie pokrywac. Koles wykazal sie duzym zrozumieniem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorbiker Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 a wiecie czemu tak jest?? bo uwazaja nas za g*wno jakieś jeżdzące i za wrogów. Ludzie życzą nam nie najlepiej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asan Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Wasze opinie są malo obiektywne. Nie zauwazacie, albo nie chcecie zauwazyc, ze znaczna czesc motocyklistów nie zachowuje sie na drogach przykladnie stwarzając powazne zagrozenie dla wlasnego zdrowia i zycia a także zdrowia i zycia innych uczestnikow ruchu drogowego. Bez watpienia nagannym jest nieudzielenie pomocy poszkodowanemu w wypadku. Jednakże nie dziwcie sie, ze nikt ochoczo nie bedzie okazywal Wam pomocy skoro sami lekceważycie przepisy ruchu drogowego a na drogach prezentujecie zbytnią brawurę. Ja sam do niedawna nie mialem najlepszego zdania o motocyklistach, zresztą do dzis niewiele sie ono zmienilo. Ale nie przeszkodzilo mi to w zamiarze zrobienia kursu na kategorie A i zakupu motocykla. Byc moze ja tez stane sie taki jak Wy kiedy zostane posiadaczem jednosladu i bede stawal w obronie innych motocyklistow, nawet w sytuacjach ich oczywistej winy. Obiektywnie rzecz ujmując nie bede mial racji. Pozostaje jedynie cieszyc sie, iż wykazujecie tak dużą solidarność. To się chwali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorbiker Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Asan---> szacuneczek ale jak wsiądziesz na swojego bajka(czego Tobie życze jak najszybciej) to zobaczysz jakie jest nastawienie wiekszości ludzi do nas!!! to zajedzie Ci droge, to przyhamuje bezczelnie, to wyjedzie Ci przed nos i dopiero zobaczysz co znaczy ludzka nienawiść i głupota ;) i jak zaliczysz pierwsza glebe przez jakiegos barana to dopiero przemyslisz wszystkie za i przeciw(czego Ci nie zycze akurat) abstrachując od tego że motocykliści niektórzy przeginaja tez i to ostro.... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romek.RR Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 kiedy zostane posiadaczem jednosladu i bede stawal w obronie innych motocyklistow, nawet w sytuacjach ich oczywistej winy.Jak widać że wina jest w 100 % motocyklisty, który zachował się jak bałwan, to raczej nikt go nie broni .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 26 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Zawsze bede obstawal za motocyklista taka juz solidarnosc :? ale dobrze wiem ,ze wielu czuje sie panami ,krolami drog i uwazaja ,ze kierowcy samochodow maja sie podpozadkowac ich stylowi jazdy a najlepiej jak widza nadjerzdzajacy motocykl odrazu spierdzielac do rowu. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonasz13 Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Najgorzej na drodze,niewiadomo co kombinuje taki woźnica.Nie ma migaczów ani nic.Na dodatek często zdaża sie jeszcze ,ze to zwykli pijacy.Ehhh.szkoda gadac , LAMASSU kolega miał szczęście ,że tylko noge złamał.Aporpos jestem jak najbardziej aby zmodyfikowac temu koleśowi twarz :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 26 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 oni zkrecali wozem w lewo gdy on juz zaczynal wymijac woz ,kon sie sploszyl i kopnal w moto, chlopak spadl z hondy a woz przejachal mo nim{po nodze} i teraz ma peknieta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zurek1976 Opublikowano 27 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Jeśli nawet nasi koledzy przeginają na moto to nie znaczy, że nie jest obowiązkiem udzielić im pomocy. Podobnie kiedy kolesie w puszkach odstawiają cyrk na drodze, walą w drzewo czy inny obiekt to zaraz pełno chętnych do pomocy. O prosze... bo to taki mądraliński kraj. A co do woźnic i tym podobnych, to ich również obowiązują przepisy i kolega normalnie ma prawo pozwać gnoja do sądu za nieudzielenie pomocy poszkodowanemu. Pozdr.! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 27 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 A co do woźnic i tym podobnych, to ich również obowiązują przepisy i kolega normalnie ma prawo pozwać gnoja do sądu za nieudzielenie pomocy poszkodowanemu.tylko jest male ale ,nie chcialem rozgaszac ale chlopak nie mial prawka :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zurek1976 Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 No coz...Mimo wszystko - udzielenie pomocy poszkodowanemu to nie oznacza, ze poszkodowanemu bez prawa jazdy pomogac nie nalezy.Swoja droga.... cos strasznie duzo osob ostatnio zalicza 'wpadki' i przy tym okazuje sie, ze nie maja prawka.Nie bardzo to rozumiem - nie maja sosu na zrobienie kursu, nie chce sie czy co tam innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 28 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 sosu to mial kupe tylko wydawalo mu sie ,ze papier nie potrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kegriz Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 kurde ale fakt faktem, że motocykliści czasem nadużywają mocy silników i małych rozmiarów... jechałem ostatnio z rodzinką do dziadków i zza jakiegoś tira delikatnie sie wyhyliłem zeby zobaczyc czy można go "brać", patrze a tu jakiś moto bierze z 5 samochodów pod rząd mimo że po pobu stronach zapchany pas... a między nimi było dość wąsko... zdążyłem się schować... ale ktoś mółgby niezdążyć :/ kurka... ludzie nie ryzukujcie tak... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 28 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Jest ryzyko :arrow: Jest przyjemnosc :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.