Skocz do zawartości

Jezdzijcie w motocyklowych butach - filmik


rad3k
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To jest własnie ciemna (niewidzialna) strona stuntu.

Moim zdaniem Glany/trepy/buty motocyklowe (akurat w tym wypadku) niewiele by pomogły. Tak czy siak doszło by do złamania/zmiarzdżenia (otwartego) stawu z przemieszczeniem ale może to było by mniej trgiczne w skutkach. Niestać mnie na buty motocyklowe wiec często jeżdze w trepach, gruba podeszwa i solidna konstrukcja kilka razy uratowała mnie od kontuzii. Trzeba pamietac ze buty motocyklowe są świetne na obtarcia lub (jak ktoś napisał) "lekkie samochody" i niesą nawet 80% zabezpieczeniem. W tym wypatku malaczki niewiele by pomogły (no moze niebyło by tyle krwi). Wogule ten filmik świetnie przedstawia moje "motocyklowe lęki",jak Ręka/noga się złamie to wkońcu zrośnie i bedzie nawet jeszcze mocniejsza a stawów wyleczyć do "nietkniętego" stanu się nieda i weź tu żyj z taką 30% sprawnością. R1 Lancer skąd ja to znam , ale kim by ta osoba niebyła współczuje...

 

PS

Teraz wszyscy będa się zarzekać że niejeżdża w adidasach :P

 

PS2

W chłodniejsze dni używam trepów w cieplejsze adidaski (wiem że będe musiał zmienić ten zwyczaj), przestrzegam jedynie stalowej zasady- minimum to jakaś skórzana kurtka i motocyklowe spodnie.

Właśnie po 3 dniwym wypadzie bez spodni-lenistwo (który był miesiąc temu)Przezywam nieustanne komplikacje z kolanami. (wracałem 6godz. nocą w jeansach :( :) ;) - „cierp ciało, jak żeś chciało”) :P ;)

 

Pozdrawiam Sz6sty

17353.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

profesjonalny sprzet ochronny nie jest tani ;)

 

i to jest gł. problem, ponieważ nie wszytskich stać na ubranie się od stóp do głów.....

 

ps. sam do niedawna jeździłem w adidasach ( dopuki nie uzbierałem na buty motocyklowe - a trwało to jakies dobre 0,5 roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już się przekonałam i więcej nie chce próbować. Tylko jazda w kompletnym ubiorze. Ostatnio trafiło się jednak tak, że wyskoczyłam w sportowych bucikach i jeansach, ale bardziej się tylko stresowałam niż było z jazdy przyjemności. Nigdy więcej!!!! Tylko porządne buty, spodnie, kurtka, rękawice i kask! Bez tego się nie ruszam! Szkoda by było przez jeden głupi wybryk bez ciuchów motocyklowych pokutować do końca życia, nie mogąc jeździć już więcej na moto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to niewiadomo czy on ma "oderwaną" stope. Fakt widać jak ona się dziwnie układa' date=' ale koleś mówi że jest wypadek motocyklowy ze złamaniem w zasadzie to jest możliwe że go jakoś poskładali na druty[/quote']

Ma oderwaną stopę i to ponad stawem skokowym. Albo złamane kości piszczelowa i strzałkowa, albo rozerwany staw w górnym piętrze. Jest możliwe, że go poskładają, o ile trafi na wysoko specjalistyczny zespół z doświadczonym mikrochirurgiem. W stanach ma szansę. Ale rehabilitacji to on będzie miał parę lat i nie będzie już nigdy zmieniał biegów.

Ci kolesie w stanach wydurniający się bez nawet podstawowych zabezpieczeń to dla mnie jakaś parodia. Aż dziwne, że miał kask. Po co mu głowa? Je niom? ;)

Ale żeby tak oderwać stopę, to musiał ją np. przytrzeć motocyklem o kant krawężnika. Kończyny tak łatwo nie odpadają - sprawdzone. But na pewno by mu uratował nogę, najwyżej by miał złamaną. Debil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

But na pewno by mu uratował nogę, najwyżej by miał złamaną

Zastanawiałem się czy zamieszczać te linki, ale jeśli to komuś uratuje nogę, to chyba warto zniesmaczyć resztę.

UWAGA NIE DLA MIĘTKICH:

Najpierw cytat z karty medycznej "He was wearing ankle high heavy hiking boots":

http://img.photobucket.com/albums/v233/jav...ents/ankle2.jpg

http://img.photobucket.com/albums/v233/jav...ents/ankle1.jpg

Jak widać nawet ciężkie buty za kostkę nie zwalniają z odpowiedzialności przed fizyką. Może porządne stricte motocyklowe buty by tu pomogły, ale nie dam głowy. No ale nogi mu nie urwało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...