Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki DR 350


Rekomendowane odpowiedzi

Benek14 ty będziesz mógł nam coś powiedzieć jak zrobisz 2 tysiące km, albo lepiej 20 lub 40 tys km przebiegu. Widziałem regenerowane dźwigienki zaworowe które pracowały tylko dwa dni albo 200km i nadawały się na złom.

Tak mi się tylko powiedziało z tym, że po odbiorze...

No jak się u mnie zaczęło to na początku myslałem, że świeca, potem jak wymieniałem świece i nic się nie zmieniło to, że gaźnik a jak usłyszałem opinie eksperta... to szczena mi opadła, wkońcu moja była "po remoncie" :bigrazz: Co do regenerowania to mi się wydaje, że jak to porządnie zrobią w zakładzie to będzie się trzymać porządnie i bez strachu pojeźdże, tylko ciekawe czy tak mówie dlatego, że poprostu w innej opcji pozostaje mi siąść i płakać nad "niezniszczalną, nie do zajechania" DR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam teraz dwie dr 350 a miałem ich już kilka i we szystkich silniki były ciche. Prosta sprawa, jeśli oglądam dr-kę do kupienia i silnik stuka to jej nie kupuję, za duże ( za kosztowne ) dla mnie ryzyko by kupić padakę.

Soku11 prosta sprawa, zacznij od sprawdzenia u siebie w jakim stanie jest łańcuszek rozrządu jeśli luźny to koniecznie trzeba go wymienić, jak przeskoczy to może rozwalić pół silnika, przy wymianie zobaczysz w jakim stanie masz dźwigienki zaworowe i wałek rozrządu. Olej w silniku wymieniaj max co 3000km, jak go spuszczasz to też sprawdzaj co z nim wypływa, jeśli jakieś opiłki to trzeba znaleźć co się w silniku wycina. Jeśli sam sobie z tym nie poradzisz to oddaj furę do dobrego warsztatu, takie sprawdzenie tych elementów to podstawa jeśli to olejesz a silnik padnie z tego powodu to się pochlastasz.

 

Tak to prawda dr -a i nie tylko ona, jest prawie niezniszczalna jeśli tylko jest w dobrym stanie, zadbana, wyregulowana i na czas ma wymieniane części i materiały eksploatacyjne. Topiłem te motocykle tak że wystawała tylko kierownica i bak, jeździłem nimi po górach tak stromych że dwójka była za słaba do podjazdu, w takim gliniastym błocie że trzech chłopa trzeba było do wyrwania jak się zassała, śmigałem po pustyni gdzie olej rozgrzewał się do ponad 120stopni, po śniegu i lodzie w taki mróz że po nocy nie byliśmy w stanie ich przekopać tak był zmarznięty olej. Raz udało się kumplowi zagotować paliwo w zbiorniku, aż bulgotało. Te silniki to wszystko przeżyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe :biggrin: No to naprawde miales przygod. Moge sie pochwalic ze tez pod gorke sie podbijalem ze mi ta 2 cos tak slabla :bigrazz: Co do mojego moto to lancuszek 'podobno' 2-3 miechy temu wymieniony byl. Wedlug mnie slychac cykanie ale znajomy mowil ze mi sie zdaje - moze jestem przewrazliwiony. Moto i tak niedlugo bede musial do kogos oddac na sprawdzenie tych zaworow i regulacje dokladna gaznika. POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam z waszych opini itd. To moge byc bardzo zadowolony ze swojej dr przywiozlem ja; miala remont w niemczech. Mam ja 1,5 roku i chodzi pieknie ciuchutko i wogole(2 razy wymieniany olej + filtr). Tak sie zastanawiam dlaczego wiele osob twierdzi ze trzeba co 3000 tys regulowac zawory, zrobilem 7 tys i cyka jak szewajcarski zegarek wiec nie bede tego ruszal :) :wink:

Edytowane przez Arma87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arma87 to twoje moto, można ściśle trzymać się zaleceń serwisówki, kontrolować częściej dla swojego spokoju lub nie robić nic. Jeśli luzy zaworowe powiększają się w trakcie użytkowania to silnk zaczyna bardziej hałasować i jest to dla ciebie znak że trzeba regulować. Ale jeśli się zmniejszają, silnik jest taki fajny cichutki, i po cichutku w twoim szwajcarskim zegarku wypalają się zawory wydechowe. I już nie jesteś taki zadowolony, szczęśliwy i dr-a już nie jest taka zajefajna. Pamiętaj " SIĘ DBA , SIĘ MA ", trzymaj się serwisówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie moze czy za niski poziom oleju (czyt. duzo ponad min) moze wplywac na prace sprzegla?? Gdyz ostatnio sprawdzilem stan podczas sprawdzania jeszcze raz linki sprzegla (wrzucalem bieg i moto jechal - tylko na cieplym oraz sprzeglo baaardzo ciezko chodzilo) i okazalo sie ze jest za niski. Dolalem troche oleju tak zeby bylo max i po zlozeniu o dziwo rozgrzalem silniczek i pieknie lekko chodzi... Co o tym sadzicie?? POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morpiel chcesz kupić dr z uszkodzonym silnikiem? Mówisz i masz.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M333648

 

Soku11, brak oleju to najszybsza droga do zajechania twojego silnika, wcale się nie dziwię że chodzi głośno. Poziom oleju sprawdzaj po każdej jeździe, proste- odstawiasz moto do garażu, gasisz silnik, sprawdzasz poziom na bagnecie, nie masz max- dolewasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok wiem zeby lac tyle ile potrzeba. Tylko ciekawi mnie jak sprawdzic poziom. Gdyz odpalilem ostatnio sprzeta, zrobilem z 3-4 koleczka po podworku, pozniej podstal z 3min i zgasilem. Odczekalem min sprawdzilem poziom oleju a tam suchutko ;) Doalem tak na max. Dzis przejechalem sie kawlaek (w deszczu :)) porzadniej rozgrzalem maszyne i odstawilem. Sprawdzilem po minucie i okazalo sie ze jest sporo nad linia max. Ktory pomiar jest prawidlowy?? Sadze ze jak bedzie nad max to olej nie bedzie mial dobrego obiegu, myle sie?? POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbys troche wiecej poszperal to bys znalazl....

na bikez.com nie ma wersji SH, ale w spisie ktory podalem wyzej - motocykle wypuszczone przez SUZUKI, widnieje wersja zwykla, S , SE , SH , SHC i nawet wersja N o ktorej nigdy nie slyszalem....

wersje SH i SHC maja z przodu UP-SIDE-DOWN, a wersja SHC dodatkowo ma regulacje wysokosci siedziska,

zgadza sie chlopaki?

witam?

czym róznia sie od siebie wersje S i SE??

co to ta wersja N??

--------------------------

 

szukam fejnej dr dla. siebie

 

jakbys troche wiecej poszperal to bys znalazl....

na bikez.com nie ma wersji SH, ale w spisie ktory podalem wyzej - motocykle wypuszczone przez SUZUKI, widnieje wersja zwykla, S , SE , SH , SHC i nawet wersja N o ktorej nigdy nie slyszalem....

wersje SH i SHC maja z przodu UP-SIDE-DOWN, a wersja SHC dodatkowo ma regulacje wysokosci siedziska,

zgadza sie chlopaki?

witam?

czym róznia sie od siebie wersje S i SE??

co to ta wersja N??

--------------------------

 

szukam fejnej dr dla. siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja leje oleju tyle ile jest napisane 1,7 + filtr czyli eychodzi 1,9. Takze wychodzi na to ze na bagnecie jest lekko ponizej max takze tak powinno byc :)

 

AHA do ZNAFCY jak mi sie wypala tez zawory za 40 tys kilosow to dam ci znac hehehe. Po co sie zadreczac co sie stanie a co nie.

Edytowane przez Arma87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom oleju sprawdzaj po każdej jeździe, proste- odstawiasz moto do garażu, gasisz silnik, sprawdzasz poziom na bagnecie, nie masz max- dolewasz. Sprawdzasz na gorącym w pełni rozgrzanym po jeździe silniku. Przed jazdą nie sprawdzasz, jeśli był poziom po jeździe i olej nie wyleciał z silnika przez dziurę to rano napewno będzie w motocyklu, to wszystko jest w manualu.

Drugi jest prawidłowy. Jesli poziom masz jeden czy dwa centymetry nad max to się nie przejmuj.

 

Arma87 jeśli wydechy przestaną ci się domykać to wypalisz je po kilkunastu lub kilkudziesięci kilometrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...