Dwa pytanka

[LAMASSU]

1.czy przecieranie butem i podnuszkiem na zakretach ,ktore mi sie ostatnio czesto zdaza jest niebezpieczne?(raz mna ruszylo) :? opony juz zamknalem na full. 2.mam cbr 600f4i i dobrze jezdze na tylnej gumie a ostatnio piony do odciecia gazu i wtedy moto opada .Czy dwojke zapina sie bez sprzegla? i czy wogule na cbr600 jest to mozliwe(jazda na dwojce)?

[tomek RR]

witam,

to przycieraniem butem i podnozkiem-to swietna zabawa-pod warunkiem, ze masz dosc duzo doswiadczenia-pozatym motocykl, ktorym jezdzisz jest do tego skonstruowany... Przypatrz sie ilu ludzi jezdzacych na sportowych maszynach-ma poprzycierane zewnetrzne strony butow-o czyms to swiadczy.

Co do gumy to: F4i robi wheelie na dwojce-ale klamki sprzegla przy zmianie z 1 na 2 bym NIE dotykal-jest duze prawdopodobienstwo ze polecisz na plecy-chyba, ze jestes W. Raptownym z KSL-on przy zmianie z 1 na 2 przeslizguje klamka (odciaza w ten sposob skrzynie biegow-no ale to On-nie proboj go raczej nasladowac...narazie oczywiscie :evil: )

PzdRR !!!

[Fat]

1.czy przecieranie butem i podnuszkiem na zakretach ' date='ktore mi sie ostatnio czesto zdaza jest niebezpieczne?(raz mna ruszylo) :? opony juz zamknalem na full. [/quote']

dopoki nie trafisz na jakis wyboj czy syf na drodze, tudziez inne nasze atrakcje, to nie. W tym roku w swojej bylej FZR na Torze prawa szpilke podnozka zdarlem cala, lewa do polowy, a do tego doszly jeszcz dolne fragmenty bocznych owiewek :evil: Nic sie nie dzialo niepokojacego, ale oczywiscie wszystko zalezy od opon i zawiechy, ktore jednak maja spora rezerwe. Niemniej jednak kiedy pewnego razu szlifujacy podnozek trafil akurat na wyboj w asfalcie, to nie bylo wesolo - niemal wysadzilo mnie z siodla :?

 

Trzymaj nogi na podnozkach luzno, tak aby podnozek mogl sie swobodnie skladac. A jesli i przycierasz bardzo czesto, to po prostu zmien technike jazdy i atakuj asfalt kolanami :)

[Romek.RR]

Ja bym z tym przycieraniem uważał. Jeśli podnużek wciśnie się w jakąś szczelinę na drodze, może być nie wesoło. W najlepszym przypadku go pogniesz ew. urwiesz, a na najgorszym polecisz w kosmos. :evil:

[S?AWO-CBR]

Tekst z www.scigacz.pl

 

"Jazda na tylnym kole na F4 to łatwizna – najprościej „pacnąć” delikatnie ze sprzęgła na jedynce, podnieść wysoko przód, wbić dwójkę i jechać sobie daleko w punkcie równowagi.

 

Żeby taka jazda była możliwa, przód musi być podniesiony naprawdę wysoko, przez co pole widoku na wprost ogranicza się jedynie do widoku zegarów. Kiedy więc przednie koło będzie wysoko w górze, należy delikatnie wychylić się z boku – tak, żeby owiewki, zegary i reszta przodu nie przeszkadzała. Potem oczywiście można wbić trzeci bieg i jechać na kole trochę szybciej, jednak bez amortyzatora skrętu nie polecam stosowania tej praktyki na F4"

[LAMASSU]

jednak bez amortyzatora skrętu nie polecam stosowania tej praktyki na F4"

amor jest i to dobry Ohlins 20 stopni reg. :)

 

[ Dopisane: 07-09-2005' date=' 23:32[/i'] ]

a sprzegla nigdy nie uzywam bo z gazu idzie jak tralala :evil: