pawel7 Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Czy wymieniać małą zębatkę na taką z mniejszą liczbą zębów w DR 650 jaki da to efekt??Czy ułatwi to postawienie moto na koło i jak wpłynie na jazdę w terenie i po asfalcie??Zmieniać czy nie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PomyK Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Jak dasz mniejszą zębatke na przód tym moto zyska na przyśpieszeniu,zrobi sie żwawsze...ale straci na prędkości lecz zyska na mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 tak jak powiedzial ENDURO . ale jesli chcesz wymienic zebatke to od razu powinienes wymienic caly uklad napedowy :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 tak jak powiedzial ENDURO . ale jesli chcesz wymienic zebatke to od razu powinienes wymienic caly uklad napedowy :P nie no jak nie jest zuzyty lancuch i tylna zebatka to ja bym nie wymienial, o duzo mniejsza zapewne nie bedzie wiec jedynie naciag lancucha trzeba bedzie zmienic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TwisterZG Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 Jesli wymieniac to cały napęd gdyz np. stary łancuch o nowet zębatki bedzie sie niszczyłw bardzo przyspieszonym tepie to samo z zębatkami.Jak wymieniac to raz a porządnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 5 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2005 no ale jak lancuch jest jeszcze dobry i pociagnie np. 500 km to po co go wymieniac no chyba ze zamias kloca walisz kase :evil: to rozumiem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 nowa przednia zebatka kosztuje malo kasynp. Yosarian chce kupic mniejsza do przodu, koszt 11zl....a raczej kasy nie wylozy na caly nowy naped, bo to koszt ponad 150+ zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 wlasnie to jest to ze czasem trzeba zainwestowc , moj kuzyn w mz tak wymienial co jakis czas jedno i musuial to robic co pol roku , dopiero teraz wymienil caly uklad wiec powinien trzymac kilka tys :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 6 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2005 nowa przednia zebatka kosztuje malo kasy np. Yosarian chce kupic mniejsza do przodu' date=' koszt 11zl.... a raczej kasy nie wylozy na caly nowy naped, bo to koszt ponad 150+ zl[/quote']Wazzabii, zeby do kazdego moto tyle kosztowalo. Koszt zebatek i lancucha 520 bez zadnych oringow to koszt conajmniej 350 zł :roll: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.