Który ścigacz?

[Siwy_]

co racja to racja' date=' takie scigi sa smieszne [/quote']

No jak cholera,a mnie śmieszy jak ktoś bierze 600'tke i daje w palnik nie przekraczając 2tyś i prędkosći 50km/h...a z 50'tkami to jest tak(przynajmniej w moim przypadku,z moją Aprilią)-99% ludzi mówi i myśli, że to 125,nawet jak sie scigam z samochodem to sie otwiera szyba i pytanie-to 125'tka?

 

Ps.I nie mówcie, że takie 50'tki są śmieszne,bo ktoś może wam powiedzieć, że wasz motocykl śmieszny.

[Banan_007]

takie scigi sa smieszne

mnie nie śmieszą - z chęcią zamienił bym Ogara na ściga 50 ;)

chociaz wygląd mi się podoba ale te pierdzenie - ale i tak bym wolał ściga

 

nara

[aLLy]

No jak cholera' date='a mnie śmieszy jak ktoś bierze 600'tke i daje w palnik nie przekraczając 2tyś i prędkosći 50km/h[/quote']

 

nigdy kogos takiego nie widzialem...

 

ludzi mówi i myśli' date=' że to 125[/quote']

no z moja jest to samo , ale rx jest o wiele wyzszy od rs.

 

[ Dopisane: 18-09-2005, 02:19 ]

I nie mówcie' date=' że takie 50'tki są śmieszne,[/quote']

 

no ale pomysl. Wyglad scigacza a dzwiek komarka... czy to nie jest smieszne? :-D

[stopmen]

Ps.I nie mówcie' date=' że takie 50'tki są śmieszne,bo ktoś może wam powiedzieć, że wasz motocykl śmieszny.[/quote']

 

panowie bez urazy ;)

chodzilo mi bardziej o wyglad, bo kiedys sie zjechalem takim sprzecikiem

i przy moim wzroscie 186cm, wygladalo to po prostu smiesznie, takie male to wszystko :flesje:

ale ta wypowiedz byla troche na marginesie, bo to sa sprzety dla mlodziezy

i jak bylem w waszym wieku to tylko marzylem o takim moto...

(chociaz niektorzy w wieku 18 lat to tez by sie nie wpasowali na takiego sprzeta :crossy: )

pozdro

[guziq]

podłacze sie do temu.

Dlaczego silnik w Aprili RS50 tak wolno i mulasto wkreca sie na obroty (tak do 7-8 tys.) i równie wolno z nich schodzi? Podaje przykład: Ruszajac nia jak moja Jawą, czy chociażby Simsonem kumpla (z obrotów niewiele ponad obroty biegu jałowego) zanim osiagnie obroty rzędu 7-8 tys. mija cała wieczność (dosłownie). Juz stary poczciwy simson potrafi znacznie szybciej wygrzebać sie z obrotów bliskich jałowym. Czy tym motorkiem (mowa oczywiscie o Aprilce) da sie bezproblemowow przyspieszać z niskich obrotów? W czym tkwi brak elastycznosci tego silnika? Czyzby w nazbyt dużych wymiarach koła zamachowego?

[Siwy_]

Te silniki są bardzo wysilone,kręcą do 12-13tyś, a simki i inne demoludy kręca do 8tyś(te granice),ja swoją ruszam z 6tyś. żeby dynamicznie odjechać,a jak rusze z 2-3tyś to przyznam, że wolno idzie wkręceniesie do 7-8tyś,ale od 8tyś aby dojść do 10 tyś to pestka,idzie jak burza. 8)

[guziq]

ja swoją ruszam z 6tyś. żeby dynamicznie odjechać

I to własnie mnie denerwuje (jak również mojego kumpla - posiadacza tej Aprili) i dlatego było moje pytanie: czemu tak jest? Czy nie można tego jakos jakos zmienic żaby moto ciagnęło jako tako już od tych 3 tys.? Bo teraz to jest faktycznie żenada (rzenada - niepotrzebne skreślic)

 

8tyś aby dojść do 10 tyś to pestka,idzie jak burza

nie sposób mi sie nie zgodzic (jeśli mowa oczywiscie o klasie motorowerów)

[Siwy_]

To niech walnie se zębatki na przyśpieszenie...wielki mi problem.Żenadą dla mnie to nie jest,jeżdże dla siebie,i nie obchodzi mnie zdanie innych osób na mój temat.

[guziq]

nie chciałem nikogo urazic. jesli tak mnie zrozumiałeś to sorry.

Żenada - moze powinienem użyc innego słowa ale nie wiem jak to przekazac. Chodzi o to ze motorek który wyglada zaje*iscie, hamuje nie z tej ziemi (dosłownie - kazdy moze na nim zrobic stoppie), nie moze poszczycic sie elastycznoscia silnika (notabene dosc mocengo na wysokich obrotach). W konkurencji elastyczność simson wypada dużo lepiej.

PS. To wolne wkrecanie sie na obroty wystepuje równiez na luzie. DLACZEGO?

[Siwy_]

Na luzie?No to coś jest nie tak,moja na luzie zamyka obrotomierz i robi to bardzo szybko,-odkręcasz manetke do końca i 2 sekundy i masz wskazówke na czerwonym :-)

[guziq]

a gdzie miałeś blokady? Moze kumpel nie zdjął blokad do konca - mówi że miał tylko na wydechu

PS. On ma aprile z 2004 roku ale nie sądze zeby różnice w silniku były bardzo znaczne

[rozek]

No jak cholera' date='a mnie śmieszy jak ktoś bierze 600'tke i daje w palnik nie przekraczając 2tyś i prędkosći 50km/h[/quote']

 

nigdy kogos takiego nie widzialem...

 

 

 

jeden, dwa, trzy, hamowanie kilometr przed zakretem i pokonywanie go "na kwadratowo"

 

 

Ludzie zrozumcie ze 50ka to 50ka i zadnych fajerwerkow sie nie spodziewajcie ( mimo ze jak na taki maly silnik to obecne motorowery sa naprawde niezle ). Traktujcie to jako przygotowanie pod wiekszy motocykl i nie oczekujcie ze bedziecie nim smigac 200km/h