Skocz do zawartości

"Motocykliści z okolic Leszna łączcie sie'


barthazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak w zasadzie to w piątek nie miałem w planach jeżdżenia, ale skoro już musiałem na przegląd jechać to tak jakoś wyszło i trochę polatałem :). Sezonu nie zakończyłem, myślę że jeszcze pogoda i czas dopisze. :biggrin:

Conny miałem bandziorka zaparkowanego na Zielonej, ale nie było Cię w pracy, ale nic straconego będzie jeszcze okazja żeby się przywitały. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Siemka, niedawno miałem trochę więcej czasu niż zwykle na przemyślenia. "Wczasy" na Kiepury i tak se odświerzyłem kilka archiwalnych numerów prasy motocyklowej. Znalazłem fajny artykuł o barierach energochłonnych tak namiętnie montowanych przy wszelkich możliwych miejscach przy drogach. O ile energię samochodu to wytłumi o tyle motocyklista się o nią mocno odbije, ale najgorsze jak ślizgiem na tyłku wpadnie w słupki pod barierą. Na zachodzie europy w jakichś tam krajach zważając na bezpieczeństwo motonitów trochę ten temat przemyśleli i konstrukcja tychże barier się zmienia, tak żeby wszyscy byli bezpieczni. Wracając z tych przymusowych wczasów krew mnie zalała jak zobaczyłem nowe bariery na wylocie z Leszna w kierunku na Wrocław, teksańska masakra przy nich to bajeczka. Co ok 1 metr stalowy słupek, a między nimi stalowa pleciona lina. Pierwsze co mi przyszło do głowy to co by było gdybym się na tym zawiesił tak przy ok 70 km/h ............... żadnych szans. Resztki będą zbierali jeszcze przez pół kilometra. Co o tym sądzicie, mam wrażenie , że to kolejny absurd......szkoda gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka, niedawno miałem trochę więcej czasu niż zwykle na przemyślenia. "Wczasy" na Kiepury i tak se odświerzyłem kilka archiwalnych numerów prasy motocyklowej. Znalazłem fajny artykuł o barierach energochłonnych tak namiętnie montowanych przy wszelkich możliwych miejscach przy drogach. O ile energię samochodu to wytłumi o tyle motocyklista się o nią mocno odbije, ale najgorsze jak ślizgiem na tyłku wpadnie w słupki pod barierą. Na zachodzie europy w jakichś tam krajach zważając na bezpieczeństwo motonitów trochę ten temat przemyśleli i konstrukcja tychże barier się zmienia, tak żeby wszyscy byli bezpieczni. Wracając z tych przymusowych wczasów krew mnie zalała jak zobaczyłem nowe bariery na wylocie z Leszna w kierunku na Wrocław, teksańska masakra przy nich to bajeczka. Co ok 1 metr stalowy słupek, a między nimi stalowa pleciona lina. Pierwsze co mi przyszło do głowy to co by było gdybym się na tym zawiesił tak przy ok 70 km/h ............... żadnych szans. Resztki będą zbierali jeszcze przez pół kilometra. Co o tym sądzicie, mam wrażenie , że to kolejny absurd......szkoda gadać.

jaki kraj taki batman

jaki kraj tacy terroryści .

taki kraj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...