Skocz do zawartości

"Motocykliści z okolic Leszna łączcie sie'


barthazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem cali i zdrowi wróciliśmy z Chorwacji:)

Trasa wyszła 3975km Polska, Czechy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Serbia.

 

Zajebiście to mało powiedziane!!! Nie będę się rozpisywał bo nie sposób o tym wszystkim opowiedzieć... trzeba przeżyć to samemu.

Gorąco polecam takie eskapady.

W przyszłym roku z tą samą ekipą robimy Włochy

 

Pozdraviti

 

 

Tylko pozazdrościć, z pewnością wrażenia nie do zapomnienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem cali i zdrowi wróciliśmy z Chorwacji:)Trasa wyszła 3975km Polska, Czechy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Serbia.

 

Zajebiście to mało powiedziane!!! Nie będę się rozpisywał bo nie sposób o tym wszystkim opowiedzieć... trzeba przeżyć to samemu. Gorąco polecam takie eskapady. W przyszłym roku z tą samą ekipą robimy Włochy

 

Pozdraviti

 

 

Bartusiu wrzuć jakieś foty, by choć oko nacieszyć niesamowitymi widokami :D

...and adrenaline starts to flow!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie powiedział,że zaczynając od czegoś większego od razu sobie zrobisz "kuku":)oczywiście prawdopodobieństwo tego jest znacznie większe niż przy "maglowanej" przez Was w kółko 125-tce.

Ale to zależy w głównej mierze od tego:jakie kto ma podejście do ryzyka,bo:

jeśli lubisz ryzyko,podnieca cię adrenalina,to nawet 125-tka może okazać się śmiertelna.

 

dla mnie temat rzeka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barthazz witaj w "domu" :buttrock:

Zazdroszczę Ci takiej eskapady. Najważniejsze, że się podobało i cali wróciliście do domu :)

Świetny wyjazd!

Masz już dość jazdy, czy może pojedziesz ze mną do Giżycka na koniec lipca? :crossy:

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem cali i zdrowi wróciliśmy z Chorwacji:)

Trasa wyszła 3975km Polska, Czechy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Serbia.

 

Zajebiście to mało powiedziane!!! Nie będę się rozpisywał bo nie sposób o tym wszystkim opowiedzieć... trzeba przeżyć to samemu.

Gorąco polecam takie eskapady.

W przyszłym roku z tą samą ekipą robimy Włochy

 

Pozdraviti

 

Bart, gratulejszyn! Partnerka zadowolona? No i opowiadaj, koniecznie! Foty dawaj, nie bądź żyła ;)

My sobie śmignęliśmy od czwartku do soboty 1150 Km po Polsce, Hel i te sprawy znaczy w deszczu dwa dni! A wam jak pogoda się sprawowała?

Edytowane przez Pancia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z mojego aparatu - Kliknij!

Linki do filmików podeślę gdy kumpel wrzuci je na utube.

 

1 dzień

720km Leszno - Graz (Austria) gdzie mieliśmy nocleg

 

2 dzień

650km Graz - Omiś

 

3 dzień

zwiedzanie Splitu

 

4 dzień

Park Narodowy Krka, Śibenik, Primośten

 

5 dzień

odpoczynek - plażowanie

 

6 dzień

450km Omiś-Dubrovnik przez Međugorje

 

7 dzień

plażowanie a wieczorem Dubrovnik

 

8 dzień

Czarnogóra: Kotor i Budva

Powrót przez Serbie

wieczorem ponownie Dubrovnik

 

9 dzień

600km Dubrovnik - Zadar - Rijeka

z czego 180km magistralą - zajebiste winkle

 

10 dzień

Rijeka oraz rozważania nad zwiedzeniem Wenecji (tylko 200km)

 

11 dzień

650km Rijeka - Pohořelice (nocleg w Czechach)

 

12 dzień

450km Pohořelice - Leszno

 

 

Ciekawostki:

- nie było motocykla, który by nie leżał

- Fazer przepalił litr ropy

- luźne klemy, strzelające bezpieczniki to normalka co chwile

- w Rojęczynie 15km przed Lesznem - kontrola radarowa 75km/h na 50

- w drodze powrotnej w okolicach Wiednia wiało nami jak żaglówką

- spalanie od 4,2 - 5,3

- prędkość autostradowa 130/150

- prędkość w PL 100/120

- tempo turystyczne po Chorwacji ok. 60/70

- przystanki na masaż tyłka 80-100 km

- ulubione piwo: Karlovaćko, Ożujsko

- w Czechach najechaliśmy na wypadek z udziałem motocyklisty

- ceny hoteli w trasie 20 euro

- ceny pola namiotowego ok. 50 kun

- winiety Austria 4,5euro, Chorwacja - zależy od dystansu, Słowenia - 7 euro

- temperatura: 30 stopni C.

sygnatura_barthazz.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barthazz a ile wyniosla cala podroz? Bo to tez wazny czynnik w takich wyjazdach :icon_rolleyes:

 

 

Piszac "nie było motocykla, który by nie leżał" miales na mysli ze kazdy sie szlifnal podczas wyjazdu? bo az wierzyc sie nie chce?

 

Tak czy inaczej gratulacje udanej podrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PaleSatan to były tylko gleby parkingowe!

Jako pierwsze moto leżało Varadero - widać na zdjęciach - podczas wspinaczki na zamkniętym odcinku drogi.

Drugi poległ DragStar - na granicy Bośni i Hercegowiny. Celnicy sprawdzają paszporty/śmiejemy się/rozmawiamy aż tu nagle Drag leży!

Później kumpel na Fazerze podczas ustawiania się do zdjęcia nie utrzymał moto i gleba.

Kolejny znowu Fazer - podczas parkowania na chodniku. Kumpel zahaczył o jakiś słupek i gleba - niestety nie miał gmoli!

Na końcu mój Fazer podczas zawracania pod górkę. Ciężar bagażu + pasażerki zrobił swoje. Miła reakcja puszkarzy - 3 osoby wyskoczyły i podnosiły moto :)

sygnatura_barthazz.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh no! Ażesz mnie nastraszył! Czyli dobrze się skończyło ;)Zdjęcia super, widoki świetne :)

A powiedz ile noclegów w namiocie? i czy każdy ciągnął ze sobą karimaty itd?

A ten deszcz to już u nas? Czy tam Was złapało?

Edytowane przez Pancia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem cali i zdrowi wróciliśmy z Chorwacji:)

Trasa wyszła 3975km Polska, Czechy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Serbia.

 

Zajebiście to mało powiedziane!!! Nie będę się rozpisywał bo nie sposób o tym wszystkim opowiedzieć... trzeba przeżyć to samemu.

Gorąco polecam takie eskapady.

W przyszłym roku z tą samą ekipą robimy Włochy

 

Pozdraviti

 

 

 

hej barthazz tu Ada ... witamy spowrotem :) no superrr podróż -pozazdrościć :) Karol wczoraj mówił że jakoś w weekend się umawiamy na pogaduchy :) w takim razie dozobaczenia :)

Edytowane przez carroll

motocykle to nie wszystko liczy się pasja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barthazz Ty playboy'u co chwila inna ;) super zdjęcia - choć na jednym myślałem, ze masz pomalowane paznokcie - na szczęście po głębszemu przyglądnięciu się okazało się, że to pasażerki :D

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...