kavo Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Witam MAm taki problem z "kaśką" a mianowicie po przejechaniu jakiś 500m. przestaje pracować jeden cylinder i nie wiem czy to jest wina gaźników czy może cewki ponieważ kiedy była założona 12V było ok. teraz jest 6V i są takie objawy :/ może ktoś już miał takie problemy ?? z góry dzięki za pomoc !!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 cewka nie może miec wpływu bo obsługuje obydwa cylindry - gdyby nawalała to na obydwu, - - kombinuj i zamieniaj stronami poszczególne elementy. az dojdziesz- zacznij od świec i gazników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszerski Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 podobną sytuacje miałem w junaku. grzał mi sie garnek, pozniej gaznik i junkers nie jechał. dałem dystans miedzy gaznik - głowica i jakos hasa teraz. problemem było szybko odparowujace paliwo - tak mi powiedzieli madrzy ludzie - moze sie mylili ale zabieg pomogł..pozdr. ms. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 to racja - bardzo mądrze mówili- ale podejrzewam ,że jak ma - to na obydwu gażnikach grube podkładki.żeby pomimo tego grzał się bardziej od drugiego cylindra praca musiałaby być znacząco inna - słyszałbyś to w pracy silnika. sprawdż na wszelki wypadek temp na tłumikach czy są zbliżone do siebie.ale jak na mój gust to nie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 może:-powstaje nieszczelność pomiedzy gaźniorem a dolotem, przez którą dostaje sie fałszywe powietrze.-jeszcze możliwe ze na tym jednym gaźniku podkładka jest stara i du*y. owszem uszczelnia, ale nie izoluje od temperatury i:a) puchnie ci w gaźniku powietrze. efekt taki ze mniej jednostek powietrza sie dostaje do dylindra i dlatego nie pali...B) wyparowuje paliwo tyle mi przychodzi do głowy. ale nigdy z dolniakiem nie mialem do czynienia, wiec moge sie mylić i pisać farmazony :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Ja miałem identycznie, gdzieś już o tym pisałem.Jeżeli masz zakopcone świece to myślę, że to wina gaźników.U moich kolegów był to najczęstszy przypadek.W czasie eksploatacji ruska na szufladach K-37, zauważyłem, że ogormny wpływ miało ustawienie śruby od powietrza wolnych obrotów, i poziomu paliwa.Dzisiaj o tym już nie pamiętam bo gaźniki zmieniłem i nie wożę pudełka świec. Obecnie mam takie z okrągłymi przepustnicami i pływakiem na zawiasie, ciągle nie wiem jak się nazywają...(PP302??? jakoś tak?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kavo Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 ok dzięki ,jak narazie zmieniłem cewke na 12V i narazie jest w porządku. Jeszcze bedzie trzeba sprawdzić na dłuższej trasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2005 Ekhmm....Jestem zażenowany swoją wiedzą....PP302 to oznaczenie regulatora napięcia....moje gaźniki to prawdobodobnie 68 ale z aluminiowymi przepustnicami i zakrętkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.