Skocz do zawartości

MGH - 28 sierpnia, Jeleń i Konewka


Hubert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

"Dach" to ładnie powiedziane, jeżeli weźmie sie pod uwagę połączenie dwóch ścian bocznych schronu pod kątem 50 stopni;.

A co dalej.

W samym skansenie duzi chłopcy znaleźli trochę "zabawek" dla siebie. Był panzerfaust, panzerschreck, 2 armaty polowe, prototypowy ciągnik artyleryjski do FLAK 8,8 cm i to co tygryski lubią najbardziej - MG-34 na podstawie plot, MG-42, Mauser wz 98 - wykopaliska w stanie użytkowym.

Żeby nie ograniczenia czasowe to pewnie podzielilibyśmy się na 2 grupy po 2 ludków i pobawili w wojnę. Tym bardziej że mieliśmy do dyspozycji fragment okopu ze schronem ziemnym. Kolejna "zabawka" w postaci Sdkfz 251 "Rose" została wywleczona z Tomaszowa Maz. w kierunku bliżej nieokreślonym, ale na pewno będzie do obejrzenia na rekonstrukcji bitwy pod Bzura.

Potem czterogłośnie udaliśmy sie do Jelenia celem obejrzenia kolejnego schrony kolejowego. Najpierw wjechaliśmy do środka tunelu żeby dać koncert na 5 rur, potem Hubert i Vlaad udali się na zwiedzanie, a ja z Łukaszem z racji wcześniejszej bytności w tym obiekcie pozostałem na miejscu celem pilnowania motocykli, ponieważ zjechało się paru łysych i nikt nie znał jaka myśl krąży każdemu po synapsie.

Potem była chwila rozmowy na tematy uzbrojenia formacji piechoty z okresu II WŚ i wykrywania różnych przedmiotów tudzież innych "rozrywek". Koledzy z Warszawy udali się do stolicy ( Hubert tłumaczył się powrotem żony do domu i koniecznością przywrócenia go do stanu sprzed wyjazdu tejże) a Łukasz i ja pojechaliśmy do Rawki. Tam pojeździliśmy troche po polach celem zlokalizowania nastepnych obiektów lini Rawki. Wieczorem zaś wykonałem samotny przelot do domu. I w garażu z browarem w ręku, słuchając odgłosów stygnącego metalu, zakończyłem ten dzień. ;)

 

No nie, jak skończyłem to już zdążył się wcisnąć post od Huberta. Ale przynajmniej mamy w miarę zgodne relacje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- spokojnie, grawitacja czyni swoje  :-D

Pod jednym jednakowoż warunkiem: że siła grawitacji jest większa od siły tarcia :) .

Potem była chwila rozmowy na tematy uzbrojenia formacji piechoty z okresu II WŚ i wykrywania różnych przedmiotów tudzież innych "rozrywek".

No właśnie..... po tej całęj imprezie coraz bardziej nabieram przekonania, że powinienem zakupić wykrywacz metali do....... wykrywania kapsli ;) . Wzruszyły mnie "wykopki" w stanie użytkowym. Ehhhh, gdyby nie zdezaktywowana amunicja w MG34 to byśmy podziurawili trochę puszek na pobliskiej drodze :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie, często bywam w okolicy Skierniewic, bo cały czas jeżdżę po okolicznych polach celem znalezienia jak największej liczby obiektów "Rawkastellung". A znalazłem kilka ciekawych hybryd schronu piechoty i Ringstanda58. Tylko niestety raczej nikt z MGH się tam nie zapuści, no może Hubert . Ale do kilku da sie dotrzeć polna drogą więc może coś wypali. A może weeknik z browarzeniem :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...