adamuh Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Po atrakcjach zwiazanych z zaplonem udalo mi sei go wkoncu wyregulowac:> po przepchnieciu kilku metrow silnik zaskakuje i chodzi w miare elastycznie i jest dosc mocny. Nie ma jednak wolnych obrotow, jak i nie jest mozliwoscia zapalenia od kopa...Dzisiaj prawie kopke ukrecilem :banghead: Co to moze byc???Pomocy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rozio Opublikowano 18 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2005 w najlepszym wypadku rozregulowany gaźnik, w najgorszym poszedł uszczelniacz na środku wału, pomiędzy łożyskami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2005 też tak miałem. Najpardopodobniej albo któryś z simmeringów bocznych na wale albo (jeśli rozpaławiałeś silnik) źle wsadziłeś takiego klina który montuje sie miedzy karterami (na tej obejmie co jest na środku wału). U mnie było to drugie. I teraz jeździ jak zyleta. :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamuh Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2005 No trzeba bylo rozpoławiać silnik....Zimmering na prawej stronie wału sie rozlecial,..hehe przed skladaniem byl dobry:P:P a pozatym zapchany kran paliwa..ledwo co kapało...:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.