Skocz do zawartości

ehh, a miałem dzis nie wyjezdzac 2


emzet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

nie przejmuj sie dzwonem!!! Fajnie ze nic wielkiego Ci sie nie stalo!!! A mame to postaraj sie ulagodzic i przekonac do moto...ciezko, ale mozliwe-moi rodzice to samo no nie lezy im na sercu moje moto-i jak wyjezdzam dalej to dzwonia co godzine, ale tak to juz jest-musza sie przyzwyczaic...ale bedzie jazda jak w przyszlym sezonie kupie R1 hehehehehe, no ale przynajmniej jak bede jezdzil po miescie to beda wiedzieli ze zyje bo beda mnie slyszec...hihihihi

pzdRR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, też bym się przejął jakby się matka mną nie przejęła. Moja caly czas mówi, że nie pozwoli mi kupić motocykla, a sama tez mi nie kupi, bo nie dość że tyle pieniędzy by wydała, to jeszcze nie wie czy wróce...

 

Ale myślę, nie będzie problemów, bo w domu nie rzucam tekstami o szybkiej jeździe itd, nie chwalę się... poza tym u mnie w rodzinie to tyle motocyklistów, że hańbą by było jakbym to ja nim nie został :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich sytuacjach trzeba się tylko cieszyć że to nic gorszego' date=' łapa się zagoii [/quote']

wszyscy tak mowia ale tak naprawde jak zaliczysz glebe , to zawsze najpierw idziesz patrzec na motor czy nic mu nie jest chocby nawet reka i noga polamana byla, ja zaliczylem 2 gleby i w 2 przypadkach tak bylo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich sytuacjach trzeba się tylko cieszyć że to nic gorszego' date=' łapa się zagoii [/quote']

wszyscy tak mowia ale tak naprawde jak zaliczysz glebe ' date=' to zawsze najpierw idziesz patrzec na motor czy nic mu nie jest chocby nawet reka i noga polamana byla, ja zaliczylem 2 gleby i w 2 przypadkach tak bylo :)[/quote']

 

Hehe, wiem, mówie na chwile obecną, tzn koleś wie że z bryką nic poważnego, i tylko złamana łapa(może to dużo, ale jak się nasłucham, o skutkach wypadków, to złamana ręka jest do strawienia). Ja akurat zaliczyłem dziś dzwona 3-go w tym sezonie :) testowałem nowego przedniego na szutrze :P, żyleta jak nic, a reszty można się domyślić. Skasowany bok motoru, gmol na płasko poszedł z ramą. Ale jak wstałem z gleby to tak jak mówisz, pierwszy odruch do moto zobaczyć co się stało, a kostka dopiero mnie w chacie zaczęła napiepszać :) , Jak wracałem do chaty to jeszcze CS trenowałem heh, dlatego mówie do tego typu spraw trza podchodzić w ten sposób że mogło być gorzej (chyba że nie mogło, to wtedy dupa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...