kupno moto we Włoszech, łatwo, trudno?

[tombrider]

Witam,

 

Planuję zakup jakiegoś motoru (do ok.1500euro typu Suzuki Gs500, Honda CB500... wiek od '85 wzwyż) podczas pobytu we Włoszech.

 

Póki co znalazłem jedną, ale dużą, stronę z ogłoszeniami motousate.it

A ciekaw jestem czy tam jest dużo komisów, czy motory są w miarę dobrze serwisowane (np. tak jak w Niemczech), czy są jakieś haczyki prawne,

 

Wszelkie porady i sugestie mile widziane,

 

PS. Byłby to mój pierwszy czterosów ale mam nadzieję że wykryję czy coś jest totalną padaką.

 

pozdro

[Szafir]

byłem rok temu we Włoszech i sprawa wg mnie ma się tak:

- motocykle są w komisach droższe niż w Niemczech

- ich stan jest dużo gorszy /porównując np roczniki 98-00/ niż w germanii, ale to wynika z ciepłego klimatu i jazdy non-stop

Byłem w kilku komisach, mam nawet kilka gazetek 'giełdy motocyklowej'...ale nic ciekawego, ogólnie opinie o motocyklach z np. francji czy włoch /cieplejszych krajów gdzie można jeździć 10 m-cy w roku/ nie są najlepsze...

[Pitu]

Ja też byłem w tamtym roku we Włoszech i orientacyjnie rozglądałem się za motocyklami... Zgadzam się z Szafirem, ceny są wyższe, a stan techniczny... średni. Może to nawet nie za sprawa 10 miesięcznego sezonu, ale tego śródziemnomorskiego temperamentu :twisted:

[EGON]

odpuść sobie włochy i jedź po moto do szwajcarii.... tam na lipe ciężko trafić :)

[tombrider]

jestem i w pieciu komiso-sklepach praktycznie nic nie ma ponizej 1500euro, ewentualnie gsx1100 cbx750, zbyt duze pojemnoci.

 

Nie wiem gdzie si€ podziewaj kilkunastoletnie motocykle. <jestem niedaleko Udine, Wenecji.

[Thomaszek]

Sa pewnie tak padniete, ze nie da sie ich juz sprzedac... Tam sie motocykle duzo mocniej eksploatuje niz w Polsce... Rocznik '95 moze byc porownywalny do naszego '90 czy '85...