lechu Opublikowano 4 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2005 Pozdrówka dla Taty Lecha :( Dokładnie to co Paweł mówił: im mocniejszy sprzęt tym bezpieczniej... Mnie też jakiś kut*s chciał kiedyś BMW nie dać się wyprzedzić, więc odkręciłem mocniej manetkę gazu i burak został paredziesiąt metrów w tyle... Jechaliśmy w 3 moto i później nawet jak zwolniliśmy nie próbowal żadnyh dziwnych manewrów wyprzedzania... Takich przypadków mozna by mnożyć, ale ja często nie zauważam takich prób zabójstwa, bo jak się zdecyduję na wyprzedzanie to odkręcam gaz solidnie i nawet jak jakiś burak usiłuje nie dać się wyprzedzić to może sobie próbować co najwyżej...Niestety przy słabszych sprzętach pozostają tylko niecywilizowane metody perswazji...Sek w tym ze ja zupelnie nie spodziewalem sie jakiejs rywalizacji z jego strony. Masz pod maska 180KM fakt ze na automacie ale zawsze. Wypszedzasz bez problemow wszystko co przed Toba (no prawie wszystko :() wiec nie myslisz ze Octavia majaca 90KM moze cos powiedziec. Na automatach jest taki trick ze gdy jestes na wysokosci wyprzedzanego samochodu zdejmujesz noge z gazu i auto samo konczy manewr wyprzedzania (bo praktycznie nie odczuwa sie hamowania silnikiem). Jak cisniesz do konca gaz to pozniej musisz gwaltownie hamowac- po co to robic jak mozna tego uniknac. Sprinter jadacy przede mna jechal ok 70km/h wiec ta Octavia nie mial problemow zeby zmniejszyc odleglasc tak bym ja juz sie nie zmiescil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 Sek w tym ze ja zupelnie nie spodziewalem sie jakiejs rywalizacji z jego strony. Masz pod maska 180KM fakt ze na automacie ale zawsze. Wypszedzasz bez problemow wszystko co przed Toba (no prawie wszystko ) wiec nie myslisz ze Octavia majaca 90KM moze cos powiedziec. Na automatach jest taki trick ze gdy jestes na wysokosci wyprzedzanego samochodu zdejmujesz noge z gazu i auto samo konczy manewr wyprzedzania (bo praktycznie nie odczuwa sie hamowania silnikiem). Jak cisniesz do konca gaz to pozniej musisz gwaltownie hamowac- po co to robic jak mozna tego uniknac. Bo jak ktoś jest burak to się można spodziewać najmniej spodziewanego :(Niektóre Octavie mają ponad 100 KM...Ja już wolę gwałtowniej hamować niż zostać na środku drogi z TIRem jadącym z przeciwka... :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek-r Opublikowano 7 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2005 leci lusterko a co jak gosc zpisze nasze numery? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harry Opublikowano 7 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2005 powiesz w razie co że kłamał, a Ty byłeś w tym czasie gdzie indziej z jakąś tam osobą która potwierdzi to, no i dodatkowo możesz powiedzieć ze gościu mógł w akcie desperacji nie pamiętając tamtego spisac i zapamiętac pierwsze napotkane moto :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiew1 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Ale jakto? Jezeli obrabiesz komuś lusterka to co wtedy mogą ci zrobić, jezeli gośc pujdzie na policje to co? masz manadat czy zdązysz zwiać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Ale jakto? Jezeli obrabiesz komuś lusterka to co wtedy mogą ci zrobić, jezeli gośc pujdzie na policje to co? masz manadat czy zdązysz zwiać?Jezeli oprawca nie przyzna sie do winy to sprawa najprawdopodobniej trafi do sadu grockiego, ktory rozstrzygnie. Jezeli poszkodowany nie bedzie mial swiadkow to marne jego szanse ... :?, ale jesli udowodnia Ci niszczenie czyjegos mienia to grozi grzywna do 5000zl +naprawa mienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiew1 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 To niewiem czy warto stowsowac metede rozwałki, kiepsko można na tym wyjść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 gosc ( slamazara ) w audi pewnie dostal bialej goraczki gdy zobaczyl ze go MZ przegania, jest pelno takich pojebo**w, co i z szybszymi bajkami chca sie scigac,moj sposob to daje sie wyprzedzic i jade za gosciem a dlugich, nawet w dzien troche raza, i trzymam sie caly czas za nim, a gosciu oczywiscie leci szybko zeby nie dac sie wyprzedzic, i raz mialem taki przypadek ze goscia zlapala policja za przekroczenie predkosci a ja pojechalem sobie dalej, usmiechajac sie beszczelnie w jego strone. Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohen Opublikowano 9 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 Gdy jade katamaranem to pod siedzeniem mam półmetrowy drąg (znalazłem na drodze gdy kiedyś jechałem przez las) - do najebania komus - idealny. Ale na MZ nie mam gdzie takiego cuda wcisnąć (jakbym sie uparł to by dało rade ale nie będe wydziwiał). Także na moto trzeba radzic sobie gołymi pięściami - w razie czego oczywiśćie.Pozdro dla wszystkich Cytuj Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morusek_16 Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Lechu a ten twój ojciec to tak najnormalniej wyszedł z samochodu odił lusterka i wsiadł do samochodu i odjechaŁ????????????????????? Jakoś mi się nie chce wieżyć aby tamten koleś nie spisał numerów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 jedna sprawa to, faktycznie nie powinno się przyspieszać gdy ktoś chce schować się w lukę między nami a pojazdem poprzedzającym ale druga sprawa to to, że mnie kur*ica bierze jak widze debila co leci na pałe jakims leszczem (w sensie mocy) wyprzedza po 4 auta na podwójnej ciągłej i jak już cos idzie z przeciwka to sie na chama wciska zmuszając do hamowania :) motocyklem siłą rzeczy trzeba mu ustąpić, ale moja 12letnia omega nie odpuści już tak łatwo :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 hehehe no rzeszów szaleje!! Dziś wybrałem sie troche dalej niż zwykle jakieś 20km od odmu (wiem wiem niedaleka trasa ALE NIE MAM PRAWKA) jade sobie spokojnie 80 i widze jak gośćw UNO hamuje, no to ja też na hamulec, patrze uno gwałtownie przyspiesza. Manewr powtarza sie jeszcze z 2 razy:/ Myśle niebede sobie zdrowia szarkpał, jak znowu zahamuje to ja dam po gazie :) znowu matoł hamuje no wiec ja w gaz, jestem przednim kołem za jego przednia lampą a on dodaje gazu:/ MZ 250 nie jest motor do szarżowania:/ naciskam na hamulec, puszczam przed siebie inny samochud, zobacze co sie będzie działo :] okazuje sie ze UNO bawi siejuż teraz w inny sposub dodaje gaz i szarpie samochodem i kończy się moja trasa z nim :/ skręcam w inną droge :/ co z takimi debilami robić :/ gdzie oni sierodzą i czego od nas chcą :/ co mu zawiniła moja MZ:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteck Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Ja miałem podobny przypadek wracając z Szyman kilka dni temu. Z górki, z naprzeciwka daleko TIR i przy ok 120 biorę golfa II, jakis dryblas i 3 laski, i wtedy ten w gaz. NSR przy takiej prędkości zbytnio nie może pyskować, golfik ciągle obok mnie a tir coraz bliżej. Klakson, hamowanie i narada z kolegą (też na NSR). Trzymaliśmy łepka między sobą ok 5km, pogonilismy do przodu i staneliśmy przy wjeździe do miasta, pukneliśmy sie demonstracyjnie w czache i za nim, po mieście koleś zrobił 2 kółka (ciekawe czy wie, że krążył :)), łąmiąc wszystkie przepisy i przjeżdzając czerwone światło, na tym urwał się nasz kontakt. Jestem pewien że miał debil mokro. <br>To nie pierwszy taki przypadek, a mając tylko125ccm nie będę robił tego co powinienem (delusteryzacji :-)) bo wiem że większość z nich mnie dogoni i co dalej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek RR Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2005 witam,ja mam taki sposob: jak widze, ze dziad przyspiesza- to nie ma przepros musze go wziac chocby nie wiem co... a kiedy juz jestem przed nim to zwalniam i nie pozwalam mu sie wyprzedzic-jak juz sie znudze to go pozdrawiam w odpowiedni sposob i odjezdzam. No raz musialem zejsc z moto na swiatlach-ale nic mu nie zrobilem bo i tak sie chyba zesr*l...Taka sytuacja- typowe chamstwo na drodze i brak kultury-SWIADOME utrudnianie jazdy motocyklistom-za czym idzie wprowadzanie elementu niebezpieczenstwa na drodze -zasluguje na najwyzszy wymiar kary-mozecie wtedy moim zdaniem postepowac tak samo jak taki frajer-tylko jestescie od niego madrzejsi i dokuczcie mu tak zeby TYLKO on ucierpial a nikt inny!!! Jesli sie nie da olejcie-ktos go kiedys nauczy...pzdRR !!! [ Dopisane: 19-08-2005, 14:16 ]a jak widzicie takiego idiote na drodze i jest juz szarawo to ustawcie sie za nim i na kazdych swiatlach celujcie mu dlugimi w lusterka-POMAGA...serio SUPER sposob!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2005 ale druga sprawa to to, że mnie kur*ica bierze jak widze debila co leci na pałe jakims leszczem (w sensie mocy) wyprzedza po 4 auta na podwójnej ciągłej i jak już cos idzie z przeciwka to sie na chama wciska zmuszając do hamowania Wiara poprzesiadała się z maluchów w jakieś Fiesty czy inne toczydełka z małymi silniczkami(albo wręcz przeciwnie w coś starego z dużym silnikiem)i myślą że są najlepszymi kierowcami i mają mnóstwo mocy-często to spotykam,to samo wyprzedzanie przed zakrętami :) Rozwala mnie też jak jest kawałek prostej,koleś coś wyprzedza to wciska lekko gaz,na wysokim biegu i całą prostą wyprzedza ten samochód choć normalnie pare samochodów by wyprzedziło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.