Skocz do zawartości

Kawasaki GPZ GPX ZL 600 Gumki w głowicy?


PROC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wczoraj podłubałem sobie trochę przy swoim silniku i jak to bywa z moim szczęściem i brakiem zdrowego rozsądku ( zawsze musze wszystko sam zrobić :/) pojawił się wielki znak zapytania.

 

Otóż odkręciłem wczoraj pokrywę zaworów żeby sprawdzić stan wałków itd. Wszystko szło dobrze, bez stresowo – bez komplikacji.

Nawet zabrałem się za polerowanie tego nieszczęsnego dekla.

Na wałkach pojawiły się małe ubytki materiału i widać po nich że się trochę napracowały – będzie trzeba to zrobić :/

 

Do rzeczy.

Po zdjęciu dekla na jednej z dźwigienek zaworowych znalazłem kawałek gumki (zdjęcie pod linkiem).

Gumka ta wygląda jak by miała się trzymać na magistrali olejowej.

Dziwi mnie jednak to że znalazłem tylko jedna sztukę a jeśli ta gumka jest z magistrali to powinny być 4 sztuki.

 

Moje pytanie brzmi: Czy to ma w jakiś sposób trzymać magistralę, czy dobrze mi się wydaje?

A może to po prostu wpadło z ramy podczas zdejmowania dekla?

Jeśli to jest z magistrali to gdzie są 3 kolejne gumki?

Teoretycznie mogły wpaść w głąb silnika przy łańcuszku ale w sumie mogłyby wpaść tylko 2 bo tylko 2 przechodziły podczas wyjmowania nad łańcuszkiem.

 

 

Pod linkami są zdjęcia z silnika.

 

http://predator.bikepics.com/pics/kawasaki...pics-378996.jpg

 

http://predator.bikepics.com/pics/kawasaki...pics-378999.jpg

 

http://predator.bikepics.com/pics/kawasaki...pics-379000.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinny być cztery i do tego nowe. Są bardzo tanie i przy każdej regulacji zaworów powinno się je wymieniać. Dziwi mnie tylko zły stan wałków rozrządu. Jeszcze się nie spotkałem z takimi ubytkami.

Zrób fotkę wałka.

Pozdro

Piotr

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się doigrałem...

Czyli teraz musze kupić nowe gumki a co gorsze musze poszukać starych. (w misce olejowe?)

Chyba nie ma możliwości żeby silnik był złożony bez tych gumek (około 2tyś km temu były robione zawory) Więc jeśli niema ich gdzieś przy zaworach to musza być na dole silnika.

Czy zdjęcie miski olejowej niesie ze sobą jakieś niespodzianki?

 

Wałki musza jeszcze wytrzymać dwa miesiące.

 

Zdjęcia wałków pod linkiem: http://www.bikepics.com/members/procu/88zl...sp?i=378996&s=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ladnie to nie wygląda i wiąże się z uszkodzeniem dzwigienek zaworowych. A gumkami bym się nie przejmował tylko musisz założyć nowe. Inna sprawa jest z miską olejową bo czasami można się dużo dowiedzieć o historii motocykla. Jak tylko jest taka okazja to zaleca się zdejmowanie miski ( zabawa w archeologa , wykopaliska w misce ) i umycie jej też dobrze zrobi.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i miska ściągnięta (Zdjęcia pod tym samym linkiem).

Znalazłem w niej tylko jedną gumkę, zastanawiam się czy jeszcze były dwie kolejne. Popatrzę może jeszcze znajdę.

 

Miska okazała się być czysta, spodziewałem się gorszego widoku.

Jutro z rana wskakuje na rower i jadę po nowe gumki

 

Dzięki za pomoc Panie Piotrze! :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...