sosna Opublikowano 6 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2005 witam,jak w temacie mam problem ze sprzęgłem w junaku m10. Od jakiegoś czasu pojawiały sie problemy ze zmianą biegów, a szczególnie ze wrzuceniem luzu z biegu pierwszego. Jednak były to wypadki sporadyczne aczkolwiek występowały i może mieć to jakies znaczenie. Przechodząc do rzeczy: odpicowałem sobie pięknie janka, włożyłem akuś odpaliłem i wszystko gra :evil: . I tu pojawia sie problem!! ;) Gdy chciałem zapiąć 1 bieg nie chciał wejść, a po puszczeniu sprzęgła ono tak jakby nie odbiło. Po zgaszeniu i próbie ponownego odpalenia maszynki starter "chodził" miękko, jakby bez oporów. Po nieudanych poszukiwaniach przyczyny (sprawdzanie cięgna, regulacja sprzęgła itp) wziąłem sie za odkręcenie dekla silnika od str sprzęgła. Okazało się, że jak kopię starterem łańcuch sprzęgłowy nie obraca się. Koniec końców rozebrałem sprzęgło: okładziny korkowe na tarczach bez zarzutu, tarcze metelowe też w dobrym stanie tzn nie powyginane, sprężyna cała - na oko wszystko ok. Po złożeniu wszystkiego spowrotem sprzęgło działa!! A więc ponownie odpalam, zapinam 1 bieg i znowu kapa :) Po jakimś czasie wybadałem że lekko luzując (około 1 obrotu) opór popychacza i dokręcając go ponownie sprzęgło na sucho chodzi jak trza, po odpaleniu również - problem pojawia się gdy próbuję wbić bieg. Nie wiem co jest grane, prosze o jakieś rady i podpowiedzi, może już Ktoś miał podobny problem, z góry dzięks za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 10 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2005 Powiem, ze troszke dziwna sytuacja :roll: sugerowalbym poluzowac od strony rozrzadu srube regulujaca na popychazu sprzegla moze to cos pomoze, pytanie juz raczej pro-forma, na pewno masz dobrze poskladane sprzeglo ??:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 11 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2005 Ja mam podobny problem w Junaku ze sprzęgłem. Po kilku wciścnięciach dźwigni sprzegła kopniak robi się jak "guma" prawie w ogóle nie odracając tłokiem. Biegi jak narazie wchodzą. Na dniach rozbieram sprzęgło i sprzynie biegów bo tam też mam niewielnki problem. jak wszystko będzie OK to napiesze jak to zrobić. Luzowanie dźwigienki o strony kopniaka nic nie ba bo nawet jak zdejmiesz całkowicie linke to robi sie "guma". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosna Opublikowano 12 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 pytanie juz raczej pro-forma, na pewno masz dobrze poskladane sprzeglo ?? sprzęgła nie ruszałem dopóki nie nawaliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 sprawdz grubosc okladzin ciernych, dlugosc i twardosc sprezyny :roll: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosna Opublikowano 13 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 jak rozebrałem sprzęło to okładziny nie wyglądały na zbytnio zużyte - nie były za cieńkie, a jeśli chodzi o sprężyne to twarda jest na maxa, bo we dwóch się męczyliśmy żeby ją docisnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 cos mi sie poprostu wydaje ze ono nie odbija....:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosna Opublikowano 13 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 no bo to tak wygląda jakby się gdzieś zacinało tylko nie mam pojęcia gdzie :?: :?: nie wiem czy jest możliwe żeby blokowało sie na którymś z popychaczy???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 moze tak byc, sprawdz popychacze, kulki, wysprzeglik....:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zapek Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 witamtez kiedys mialem ten problem w junaku.ale sie z nim w prosty sposób uporałem, zamieniłem junaka na Zaporożca.. ale janka wspominam z usnmiechem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 chwalisz sie czy zalisz ??:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
customer Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 a nie jest to coś związane z za słabo naciśniętą zębatką na wał korbowy? Bo ja coś takiego miałem i nacisnąłem lepiej zębatkę i cacy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosna Opublikowano 15 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2005 a nie jest to coś związane z za słabo naciśniętą zębatką na wał korbowy? Bo ja coś takiego miałem i nacisnąłem lepiej zębatkę i cacy! a chodzi ci o zębatke, która napędza łańcuszek sprzęgłowy?? bo jeśli tak, to jak zdjąłem dekiel silnika od str sprzęgła, to "przeciwnakrętka" którą sie nakręca jako zabezpieczenie dla tej zębatki była luźna i praktycznie sama spadła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
customer Opublikowano 15 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2005 tak, właśnie o tą zębatkę chodzi. Pomimo że nie dasz rady może ręką tego obrócić, ale jak kopiesz to najpewniej się ślizga. Napij ją młotkiem gumowym , a potyem ostro dokręć. Powinno pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosna Opublikowano 15 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2005 hmmm kurde jakoś mi sie nie wydaje coby to miało jakiś związek z "nieodbijającym sprzęgłem", jeśliby zębatka była za słabo naciśnięta na wał to by się ślizgała na nim, a nic takiego nie zaobserwowałem (poza tym jak juz wspomniałem, po poluzowaniu nieco oporu popychacza i dokręceniu go ponowie sprzęgło działa jak trza). Co prawda dokręciłem tą przeciwnakrętke w miare mocno ale nie dobijałem zębatki. No ale tonący brzytwy się chwyta więc spróbuje jak tylko zobacze sie z moim jankiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.