Skocz do zawartości

vfr


Carlos_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

wlasnie ogladalem honde vfr 750 rc36

gosciu twierdzil przez tel. ze motocykl w idealnym stanie bezwypadkowy i wogole wszystko cacy

umuwilem sie z nim ze przyjedzie ja wezme motocykl do mechanika i on sprawdzi czy zeczywiscie wszystko gra.

 

a teraz co najlepsze :

1. motocykl ma nieorginalna rame ( od wersji amerykanskiej )

 

2.tabliczka na ramie była wymieniana (inne nity,poprzednia byla dluzsza)

 

3.przewody hamulcowe z przodu od motocykla z 93 roku

 

4.przednie zawieszenie wymieniane

 

5.caly byl malowany lacznie ze zbiornikiem i istniala mozliwosc ze to nieorginalny kolor.

 

6.istnialo prawdopodobieństwo ze cyfra sie na tabliczce z ramy nie zgadzala(nie jestem pewien na 100% tego)

 

7.facet sprowadzil motocykl podobno z niemiec jednak ma tylko karte pojazdu - NIE MA BRIEF'U !!!!!!!!!!(podobno zgubił)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

8.jeszcze kilka innych detali ktore nie swiadczyły za dobrze o historii tego motocykla.

 

Jesli ktos zgubil honde vfr 750 rc 36 wersje usa lub zwykla to moze wam bede mogl pomóc.

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak przy kupnie nie ma co oszczędzać i zawsze warto zasięgnąć porady specjalisty bo później takie rzeczy się ujawniają :? ja przy kupnie też pojadę do mechanika albo do serwisu żeby mieć całkowitą pewność co do stanu technicznego moto.

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewność to będziesz miał jak sobie nowy kupisz

 

No no... to każdy wie. Jednak większośc z nasz kupuje moto używane i tu zaczynają się schody. Dla pewności lepiej jest zasięgnąć opini dobrego mechanika przed kupnem żeby się nie okazało póżniej , że sprzęt który kupiliśmy to kupa złomu...

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz skąd ten gościu, bo jezeli próbuje takiego składaka wcisnąć jako "nie draśniety", to pewnie handlarz jakiś i jeszcze nie jeden taki bedzie mial do sprzedania.

Ja jak kupowalem swoją vfr rc36 to przez telefon kolo mówil nie draśnięta, jak nówka, tralala i inne, i mówilem ze jak przyjade na darmo (480 km) i sie okaże ze złom, to nie ręczę za swoje kończyny, ale mówil że nowiutki bez szlifu. Na miejscu okazało się ze ma poklejone i malowane plastiki. Myślałem że gościa zabije, ale po oględzinach okazało się że w sumie mial tylko delikatny szlif, geometria ok, opony wporzo, nic konkretnego, tylko nieorginalny lewy podnóżek. Powiedziałem gościowi że kupie jak mi odliczy wszystkie te pekniecia i pierdołki, a jak nie opuści to nie wiem co sie stanie... wystraszylem gościa chyba na śmierć, bo 2.5 tys spuścił i szybko sie rozstaliśmy.

 

Moto jeżdże i wszystko jest w jak najlepszym porządku, nie wygląda na to że czeka mnie serwis w najbliższej przyszłości. nie narzekam.

 

Uważajcie na ludzi i na to co kupujecie bo łatwo sie wpakować.

 

Pozdro i 3mk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcialem pisac na forum publicznie zeby nie bylo ze cos do goscia mam

ale ok

gosciu z zachodniej cz. polski jest niedaleko granicy lubuskie woj. tyle powiem a jakby co to indywidualnie jak bedziecie cos chcieli to na pw lub maila

z tego co mówil to czasami sciaga z niemiec moto .

 

jak bedziecie sie w tamte okolice wybierac to smialo walcie po info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...