Wrażenia po Warszawskim Motobazarze

[KML]

Mi czas na bajzlu minoł bardzo przyjemnie, spotkałem sporo znajomych i zakupiłem dokładnie to co chciałem.

Handbary wszędzie były po 190, ja kupiłem za 150zł. wzmacniane listwą aluminiową a na dodatek są przezroczyste :mrgreen: (pierwszy raz widziałem takie 8O )

Przerywacz kierunkowskazów 5 zł. ;)

Gumowe harmonijki na lagi 30 zł. , wszystko jest już zamontowane na motocyklu oraz przetestowane i na ulicy, i w terenie.

Po bajzlu wraz z Pawłem i naszymi kobietami polecieliśmy nad zalew zegrzyński.

Dzisiaj zaliczyliśmy bunkry a puźniej polecieliśmy do Grodziska i z tamtąd na ciekawy tor gdzie pooraliśmy trochę piachu i błocka.

Cały weakeend zaliczam do udanych. ;)

[hormon]

Niedługo czyli kiedy ?? Very Happy to też się może wybiore

 

Niby 16 czerwca

[data7]

no weekend byl wypasiony, zaczelo sie od tego, ze przeglad mi sie skonczyl i na bajzel z aga pojechalismy pociagiem, ale na bajzlu zjawil sie zaraz KML a chwile potem kupilem Formy Raptor za 500zl :> ktore w sklepie 840zl kosztuja ;) dodam ze noweczki w pudeleczku :> potem jeszcze tylko dwie kominiarki i bandamka dla agi. pierwszy raz na bajzlu kupilem dokladnie to co chcialem i ani jednej rzeczy wiecej :] no i jeszcze sie nie zdazylo, zebym nie byl zadowolony po zakupach na wyscigach ;)

[Janek]

Ja byłem i chciałem jakies ciuchy kupić ,ale wszystko drożej niż na allegro,ojciec pokupował sobie tylko trochę bajerów do WSK ;)

[TUREK]

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&gr...kle&tid=7887200

 

oto Polską właśnie -normalnie brak mi słów :) :evil:

 

 

pees. a ja się zastanawiałem czy jechać na bazar moto ;)

[swiruradom]

ja jestem b,zadowolony KUPIŁEM LACZ - taką jak chciałem w cenie dużo dużo niższej niż sie spodziewałem ;)

 

kolega z ktorym byłem - kupił równiez PŁÓG do GSX-f - b.żadka część ale dostał :)

[Wazzabii]

no u nas jak w Poznaniu byl to zadowolony wylazlem, laczek zarabisty, rekawice, owiewki wszystko taniej niz na allegro i w sklepach, i pomacac mozna bylo hehe ;)

[PomyK]

Ja jadę 12 czerwca na motobajzel do krakowa z myslą o kupieniu butów crossowych jakis używek.Ale coraz częściej słysze że sprzedają nowe buty,a używki trudno spotkać.Czy to prawda :?:

[aLLy]

ja mam rownierz pytanie co do targow krakowskich, jest wogole z czego wybierac? duzo handlarzy sie tam zbiera?

[Strzalek]

duzo handlarzy sie tam zbiera?

Właśnie handlarzy a wiesz jakie sa motocykle od handlarzy. Enduroguy robił Dt dla siebi i ma nowy tłoczek więc warto ją kupic a od handlarzy to masz tylko odpicowane na sprzedaż.

[aLLy]

ale on z warszawy 8-/

[enduroguy]

Właśnie handlarzy a wiesz jakie sa motocykle od handlarzy

Tez tak sadze. Ja widze jak ludzie "docieraja" sprzety do sprzedazy. Po prostu bez komentarza. Nie to zebym jakos robil reklame mi czy Strzałkowi, bo mi sie nie spieszy zeby sprzedac DT (inwestuje w nia kaske zeby byla coraz lepsza, a jak sie kupiec trafi no to sie sprzeda). Jak kupiec sie nie trafi no to bede sie starał, aby silniczek przekroczyl o kilka ladnych km magiczna 30 ;) (dzieki Strzałek, bo uswiadomiles mi ze badz co badz sporo mozna w DT zrobic ciekawych rzeczy! )

[aLLy]

niestety chyba innej opcji nie bede mial --> bazar/komis

[schutzstaffel]

od jakiegoś czasu wraz z dwoma kumplami jeżdże na warszawski Mototarg jako tak zwany wystawca, czyli sprzedający ... stanowisko kosztuje 80 pln, co szybko sie zwraca ... sprzedając nawet jakieś śmiecie z piwnicy, ja osobiście niestety nie znalazłem nic sensownego do mojego Ts-a, ale za to kupiłem sobie fajną kurtkę za 100, która normalnie kosztuje w granicach 400-500 pln tak więc uznaje giełdę za udaną :) co do fajnych motocykli ... było fajne derbi 50 z 2001 zrobione na supermoto ... za 750 z papierem, albo za 350 bez ... niestety spóźniłem sie z zakupem i poszło do kogoś innego :)

 

[ Dodano: 12-06-2005, 10:30 ]

aha ... zapomniałem dodać że to derbi miało rozwalony przód troszkę (koło i lagi do wymiany ... nie wiem jak półki, chyba tez krzywe ale trzeba by było sprawdzic) i nie miało kanapy, ale koszt naprawy i tak w tej sytuacji nie był by na tyle wysoki żeby nieopłacało się nabyć tego moto ;)

[enduroguy]

aha ... zapomniałem dodać że to derbi miało rozwalony przód troszkę

tj. nie dało sie zakrecic przednim kolem bo bylo tak scentrowane a przednie lagi nie dosc ze pogiete to jeszcze mialy wgniecenia. Polki tez to wywalenia ;) . Pozatym nie wiadomo jak z silnikiem bo tylko sprawdzali czy sie tłok rusza (wrzucili jedynek i bez problemu poruszyli tylnym kolem :roll: ). No ale mysle ze naprawa nie wynioslaby kilkutysiecy zlotych takze w sumie kupic sie oplacalo (no chyba ze krzywa rama była)