Pawel Opublikowano 28 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2005 Najciekawsze były objawu dnia trzeciego po ... ledwo wstałem z łóżka, odezwały się wszystkie miejsca, które miały kontakt z podłożem :-). Nauczka jest, zmusza do myślenia, obyśmy mieli tylko takie przygody :-) Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nika Opublikowano 29 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2005 a niechciałes zrobić czasem backflipa :?: :mrgreen: a jak ktoś pisał wczesniej , gleby w enduro sie nieliczą :!: jak nieglebisz to znaczy że jeździsz jak... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 29 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2005 a niechciałes zrobić czasem backflipa A kto mówi o enduro ?! Jak sam sugerujesz to "fristajl ;) ;) " był pełną gębą :-) :-). Pozdro, pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 29 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2005 heh ja na tym torze zaliczylem tez sporo gleb na ''kulikowisku'' :-). lezalem chyba z 5 razy. dzis jescze mam zólto-sina lydke od podnozkow. co prawda nie latalem ale gleby byly w tym odcinku ksztaltu litery ''s'' wykopanym w ziemi oraz na osemce (dwoja pelen gaz - wtedy to nawet Tomek przybiegl :-D) gleby w terenie sie nie licza ;-) :!:mi na obolale plecy pomogl masazyk ;-) aha: gorke lykalem, wyskoczyc sie balem :-)rymy skladam jak mickiewicz adam :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.