Skocz do zawartości

Taka jedna Huska..


Rekomendowane odpowiedzi

...tak sobie oglądam co tam słychac na ebay'u.. i wypatrzyłem coś takiego..:

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...ssPageName=WDVW

 

i takiego:

 

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...ssPageName=WDVW

 

Marka nie jest mi bliżej znana.

Bardzo proszę o wasze spostrzeżenia. Czy warto. I ogólonie czy to sie jeszcze nadaje..

 

Pozdrawiam serdecznie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykle 4T Husqvarny kuszą konkurencyjną ceną - porównując do motocykli tej samej klasy z Japonii. Niestety wykazują większą awaryjność - starsze modele Huski (chyba do 96 - piszę z pamięci) nie posiadają pompy oleju, przez co układ smarowania jest mniej wydolny szczególnie kiedy uzywane są na szosie. Części - przykładowo tłok jest o wiele droższy niż do Dr 350, podobnie jest z innymi cześciami. Proponuję zadzwonić do pierwszego lepszego serwisu Huski i wypytać o ceny części, żeby później nie okazało się to przykrą niespodzianką.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

husqvarny sie polepszyly od kiedy Husqvarne przejela MV Augusta (chyba wtedy) , tzn kiedy zaczeto je we wloszech produkowac, dobre są 125 i czterosówy, slyszalem ze 250 to totalne gowno. teraz nowe husqvarny maja osprzet podobny do ktm (niektore podzespoly np zawieszenie przednie nawet lepsze) a cena jest o wiele nizsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Husqvarne przejela MV Augusta (chyba wtedy)

 

W 1986 roku Husqvarna sprzedala wydział motocykli grupie Cagiva i obecnie wszystkie motocykle są produkowane we Włoszech

 

Znajomy miał Husqvarne wr 250 rocznik okolo 95 i nie wspomina dobrze, najpierw pękł spaw na wahaczu przy tylnej ośce, później zgubił prąd, ale iskra była i sprzedał jako crossa. A wszyscy Niemcy przyjeżdżający do nas pośmigać mówili wprost że Huska to szajs. Źle też się wypowiadali o KTM (w skrócie KTM - Kein Tausend Meter :lol: ) Wszyscy śmigali na japońskich endurakach i crossach.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam na swoją nie narzekam bo jest praktycznie bezawaryjna. robie tylko to co potrzeba i żadnych wad konstrukcyjnych w niej nie widze. jedynie szybko sie wyrabia luz na dźwigni wachacza, ale to normalne bo w tym miejscu zawsze jest najwięcej błota. i nie ma takiej możliwości żeby silnik nie zapalił. zawsze wyprowadzam z garażu, odpalam na ssaniu za drugim kopem, wyłączam ssanie i jade. po 500 metrach jest już rozgrzana i można latać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...