Skocz do zawartości

za zimne/za ciepłe [OPONY]


Yoshi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tylko mi nie piszcie' date=' że po zaliczonych glebach :lol: :P[/quote']

musisz sie zatrzymywac co 5 minut i ja dotykac. Jak bedzie parzyc to jest OK. A juz najlepiej mierzyc termometrem ;) :P ;)

 

A na serio to poznac mozesz chyba tylko po tym, czy ci sie slizga. Po prostu. Oczywiscie nie probuj tego w pelnym zlozeniu na winklu, tylko np. zrob sobie symulacje awaryjnego hamowania przodem. Oczywiscie wszystko w granicach rozsadku ;) No i mam nadzieje, ze mowimy o oponach, a nie jakichs drewnianych Metzelerach czy innych Macadamach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz sie zatrzymywac co 5 minut i ja dotykac. Jak bedzie parzyc to jest OK. A juz najlepiej mierzyc termometrem

no! i taka profesjonalna odpowiedź mnie w pełni satysfakcjonuje :lol: :P

 

domyślałam się, ze nie ma innych sposobów, ale chciałam sie upwenić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedz pare (set) metrow slalomem i oponki beda w miare ok ;)

 

wiadomo że nie edzie ciepla odrazu po odpaleniu moto.. ale jak zrobisz kilka km to juz bedzie lepiej :P

 

Pamietaj - prosta droga to slalomem pojedz mocnym i juz ;)

 

ps. mozna jeszcze opone z tyl ocieplić :P w sensie spalić :mrgreen: jak zacznei dym leciec to jest ok ;) ale robi sie z niej prostokat :P wiec odradzam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej załóż, że przez pierwsze 10-15 km nie należy przeginać. Potem opona powinna mieć już swoją temperaturę. I można dawać...

 

Ale i to zależy od temperatury na dworzu, np. moje pirelli diablo, jak jest poniżej 10 stopni C, praktycznie w ogóle się nie rozgrzewają do optymalnej temperatury i ślizgam się w zakrętach (na szczęście tył). Ale jak jest cieplej, trzymają jak super glue...

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile temat doprowadzenia opon do optymalnej temperatury (naturalnie z uwzględnieniem warunków atmosferycznych :P ) jest dla mnie dość jasny i oczywisty to...

 

ale od początku ;)

 

dotychczasowa przednia oponka (D208) skończyła swój zywot parę tygodni temu wiec oczywistym tego nastepstwem stała się jej wymiana,

wybór padł na continentala Road Attack ;)

 

no i tu zaczął sie problem - mam niejasne wrażenie, ze ta opona jest duzo bardziej miękka niz poprzedniczka...

po czym wnioskuję? jak na razie tylko po badaniach organoleptycznych :lol: (i mam nadzieję, ze tak zostanie ;) )

 

tu dochodzę do sedna sprawy - zbliża sie lato, a co za tym idzie upalne dni i w efekcie rozgrzany asfalt...

mam zwyczajne obawy, że continental rozpłynie się po którymś z winkielków :?

 

dlatego chciałam się dowiedzieć czy w takim wypadku są jakieś szczególne zachowania motocykla sygnalizujące nadchodzącą glebę na najbliższym zakręcie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu dochodzę do sedna sprawy - zbliża sie lato' date=' a co za tym idzie upalne dni i w efekcie rozgrzany asfalt...

mam zwyczajne obawy, że continental rozpłynie się po którymś z winkielków :? [/quote']

 

Myślę że inzynierowie z continentala wiedzą co robią i opona nim wejdzie do produkcji seryjnej przechodzi wiele testów w warynkach extremalnych. Nie sądzę aby stać ich było na wypuszczenie roduktu który przy temp. powietrza +40 C nagle rozpływał się. Czym mozna się martwic (?) - może tym że opona taka może miec mniejszą żywotność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że inzynierowie z continentala wiedzą co robią i opona nim wejdzie do produkcji seryjnej przechodzi wiele testów w warynkach extremalnych.

wiedzą' date=' nie wiedzą, robią, nie robią - jestem kobietą i lubię wiedzieć (czt. mieć 100% pewność :mrgreen: ) na czym stoję :roll: znaczy siedzę :lol: :lol: :P

 

Nie sądzę aby stać ich było na wypuszczenie roduktu który przy temp. powietrza +40 C nagle rozpływał się.

nie sądzisz czy jesteś pewien? bo to zasadnicza róznica ;)

tym bardziej, ze temat dotyczy nas obojga ;)

ps. nie mówie o nagłym rozpływaniu tylko o maxymalnych mozliwościach takiej opony ;)

 

Czym mozna się martwic (?) - może tym że opona taka może miec mniejszą żywotność...

nooo.. w tym przypadku przynajmniej 3-krotną :lol: :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, trochę mnie uspokoiłeś ;)

 

przyznam, ze do tej pory miałam do czynienia jedynie z oponami samochodowymi (wiem, wiem.. to zupełnie inna bajka :roll: nie trzeba mnie w tej kwestii uświadamiać) i miękka jak plastelina przy temp. zdrowo poniżej 15 st.C oponka moto trochę mnie zaszkokowała 8O

 

stąd moje (laickie być moze i zupełnie niepotrzebne... ale przeciez całe życie człowiek sie uczy :P ) obawy :roll:

 

dzięki za odp. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest tak... że im bardziej miękka opona, tym lepiej się "klei". Ale i szybciej zużywa... Ale na pewno jak będzie na dworzu gorąco to nic nie popłynie... I poto na torze podgrzewają opony, żeby przy wyjeździe na tor NIE BYŁY CIEPŁE samie dla siebie ale ŻEBY BYŁY właśnie maksymalnie (dla danej opony) miękkie!.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam nadzieje, ze mowimy o oponach, a nie jakichs drewnianych Metzelerach czy innych Macadamach

a dlaczego drewnianych ? ja mam wlasnie Macadam i nie narzekam na nie ! szczegolnie na mokrej nawierzchni mi sie dobrze na nic jezdzi !

 

to w koncu jakie oponki polecacie najbardziej...

Pilot, diablo, road attack, czy moze jeszcze inne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[a dlaczego drewnianych ? ja mam wlasnie Macadam i nie narzekam na nie ! szczegolnie na mokrej nawierzchni mi sie dobrze na nic jezdzi !

to chyba jestes jedyna osoba zadowlona z tych opon ;-) A nie' date= kumpel w Xj900 tez nie narzekal, no ale to ciezki sprzet, inna klasa. Generalnie niemal kazda znana mi osoba (a pare ich bylo), ktora miala kontakt z Macadamami, strasznie na nie psioczy. W szczegolnosci jesli chodzi o trzymanie na zimno. I to niezaleznie od tego, czy byl to X50, X90 czy X100. Drewno jednym slowem, ja bym w zyciu nie zalozyl :-)[/quote]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...