Problem ze sprzęgłem.

[tomice]

Mam taki dziwny problem ze sprzeglem. Jak przejade troche kilometrow, szczegolnie gdy sie mocno nagrzeje to tak jakby trace sprzeglo. Lapie coraz jakby mniej, tak jakby sie linka wyciagala albo co, bo jak naciagne ja przy raczce to jest OK. Tylko nie bede mogl wiecznie naciagac :banghead: Czy to normalne?

 

Druga sprawa, to czasami kapnie mi jakas kropla oleju pod silnikiem, konkretnie spod przedniej zebatki i wydaje mi sie ze jest to z miejsca w ktorym do silnika wchodzi iglica, o ile sie to tak nazywa, sprzegla. Nie zawwsze tak robi, ale czasami, szczegolnie po trasie, po nagrzaniu potrafi uronic krople :P Czy mozna to jakos latwo naprawic?

 

I przy okazji, czy przejmowac sie pocaca uszczelka pod glowica?

Jaki moglby byc koszt wymiany ich? (np u Idaho).

 

Pozdrawiam

[Avalon]

Kiepskiej jakości tarczki sprzęgła. Puchną po rozgrzaniu.

 

Z silnika nic nie powinno wyciekać a przedmuchy uszczelki tez powinny zostac wyeliminowane.

[Klapek]

Masz blisko do Piotrka(Idaho) więc wskakuj na moto i jedz do niego. POmoże ci przy diagnozie i w razie czego na pewno naprawi za normalną kasę.

Pozdrawiam

[Idaho]

Trochę nie rozumiem twojego posta... sprzęgło po nagrzaniu zaczyna ci ciągnąć czy się ślizga. Piszesz, że nie łapie... a potem że po podciągnięciu linki jest ok. Prosił bym o małe sprostowanie :banghead:.

 

Ten "system" do wyciskania sprzęgła nazywa się popychaczem. Możliwe że cieknie z niego, wpadnij do mnie, to dokonamy obdukcji.

 

Kwestia uszczelki pod głowicą... wszystko zależy od tego jak mocno się poci? Jednym przeszkadza innym nie... niemniej takie wycieki z pod głowicy niepowinny występować.

Ps. Sam kiedyś miałem XS 400 :P

[tomice]

Przepraszam za moj jezyk, ale wiesz jak to jest na poczatku :banghead:

Wiec jest tak: sprzeglo dziala normalnie i po pewnym czasie czuje (chodzi mi pod raczka) ze jest luz i cos tam lapie tylko na poczatku, hmm jak to powiedziec. To tak jakbym mial za dluga linke :P i zamiast plynnie na calej dlugosci popuszczania raczki lapac to dziala tylko na poczatku popuszczania, a pozniej jest sam luz. Dokrecilem troszke te srube z zewnatrz od regulacji (taka pod czarnym kapslem) i jest OK. Byc moze on sie odkreca, bo naprawde minimalnie.

 

Napewno kiedys wpadne bo to niedaleko :P tylko boje sie wyroku :P

A z ta uszczelka to bardzo minimalnie i w sumie nie przeszkadza mi za bardzo, tylko boje sie ze np mi cos walnie.

 

Idaho jesli moglbys na priv napisac koszt wymiany uszczelki pod glowica i podstawowych regulacji jakie nalezy dokonac (jakies zawory, gazniki) to bardzo bym prosil, bo nie wiem na co sie nastawiac.

 

Pozdrawiam i dzieki