Skocz do zawartości

problemy z akumulatorem


bronek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak niektórzy pamiętają miałem zmieniany silnik w mojej kawie zzr 600, w efekcie czego mam silnik z 95 roku w moto z '92. Nie byłoby problemów gdyby nie modernizacja tego modelu w '93. Pisałem w jednym poście o problemach z odpałką na gorącym silniku. Postanowiłem zacząć od baterii bo moja obecna i tak już ledwo zipie. Do modelu 92 zalecane są i pasują akumulatory zalewane elektrolitem. Natomiast od 93 roku wstawiali już żelowe. Tak więc producent do '92 rocznika zaleca zalewany a do 95 żelowy. Silnik mam 95 ale moduł i regulator napięcia z 92. Poza rozmiarami baterie różnią się mocą rozruchową i nieco pojemnością. Wolałbym ten żelowy bo ma większą moc rozruchu ale wnęka pod kanapą jest za mała. Żelowy ak. jest szerszy i dłuższy. Zanim zabiorę się za cięcie i przerabianie wnęki chciałem zapytać czy Waszym zdaniem mogę zastosować do mojego motocykla ten ak. żelowy? Czy są jakieś przeciwwskazania?

 

pzdr Bronek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup taki jaki jest zalecany do moto z rocznikiem twojego silkika(95).

Apropos. Wielu ludzi myli pojecie akumulatora zelowego z bezobslugowym. Ostatnio kupowalem aku do mojej VFR (zalewany elektrolitem, ale bezonslugowy, czyli raz zalewasz i koniec. nie ma rurek przelewowych i jest szczelny, bezpieczny i rownie dobry jak zelowy), a "fachowiec" w sklepie do samego konca mi tlumaczyl ze to akumulator zelowy. no coz...

 

3mk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też tak myślę żeby wstawić ten, który zalecany jest do silnika 95. Pytanie tylko czy nie będzie się to gryzło z całą elektryką z 92 roku (modół zapłonu, regulator napięcia) no bo w sumie reszta jest z 95 i alternator i rozrusznik oraz cewka. :?: :roll: Chociaż co do cewki to nie mam pewności :lol:

 

[ Dopisane: Czwartek Wrzesień 22, 2005 8:05 am ]

Wprawdzie temat dawno zapomniany, ale gdyby ktoś kiedyś szukał porad to zawiadamiam, że wstawiłem akumulator żelowy zalecany do modelu ,95.

 

Nowa bateria (żelowa) niestety rózni się rozmiarami od oryginalnej starej i jest za szeroka do wnęki. W związku z tym musiałem rozebrać ogon motocykla, wyjąć wnękę z połową tylnego błotnika, porozcinać gdzie trzeba i posklejać matą i żywicą epoxydową. Niestyty elastyczność takiej konstrukcji jest znacznie mniejsza niż oryginalnej plastikowej co zmusiło mnie dodatkowo do demontażu koła.

 

Co by jednak nie mowić po złożeniu wszystkiego do kupy motocykl chodzi jak złoto !!!! :-)

 

pzdr ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...