Skocz do zawartości

kiedy jest ta magiczna granica...


IG?A
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie! Fat zeznawaj. :D

pzdr

no dobra, niech Wam bedzie :-)

 

1) przede wszystkim zjazdy z autostrady, szczegolnie wezel w Komornikach i Krzesinach. W Komornikach mozna zrobic sobie taka fajna petleke: zjazd na autostrade w kierunku W-Wa, zaraz zaraz za nim wjazd na Glogowska, dalej skret do Auchan i spowrotem na Glogowska i autostrade. Wada jest to, ze wszystkie zakrety sa w prawo no i generalnie jest ruch.

 

2) w Luboniu wzdluz autostrady biegnie taka swiezo zrobiona droga: trzy dluuugie szybkie luki. Trzeba leciec od Pajo wzdluz autobany. Wada jest znow ruch, no i jak przepalujesz to lecisz w barierki albo row... Ale pycic idzie z palcem w dupie po 1.4 i pewnie wiecej

 

3) zjazd z katowickiej (jadac na Kornik) do M1. Bardzo dlugi prawy, pod gore. Na samym koncu sie zaciesnia.

 

4) Na Golecinie, jadac w kierunku Rusalki, zaraz za przejazdem kolejowym (to chyba jest jeszcze ul. Wojska Polskiego). Ciasny prawy i zaraz lewy.

 

5) no oczywiscie trasa Rogalin - Srem. Zdecydowanie moja ulubiona. Minimalny ruch, trzbea tylko uwazac po wioskach. Asfalt sie tam po zimie torszku zepsul, ale nadal daje rade.

 

6) trasa Kornik - Rogalin. W sumie to koleiny i dziury, przez co srednio sie tam pyci, no ale zakrety sa.

 

7) na trasie Mosina - Srem, za miejscowoscia Zabno. Fajny taki zakrecik, na gorce.

 

8) ponoc jeszcze jest niezle na trasie Slawa - Kiszkowo (to na PN od Poznania), ale jakos nigdy nie moge sie tam wybrac

 

9) a, i wczoraj jadac do kobiety wyczailem pare konkretnych zakretow, trasa Swarzedz - Gowarzewo. Tylko ze samochodem bylem, wiec nie wiem dokladnie co i jak. Ale asfalt swiezutki, a zakrety ostre.

 

10) Tor Poznan ;-)

 

Generalnie jest gdzie polatac. Nie sa to moze takie rarytasy jak Czaplinek-Polczyn Zdroj czy gorskie serpentyny, ale na brak wrazen narzekac nie mozna :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w XJR'ze podnóżki ma zeszlifowane do połowy. Nie jest to strasznie wielki wyczyn bo w tym golasie są one niżej niż w supersporcie, ale kosztowało mnie to szlifa. Wszystko fajnie jak jest dobrze, czysto, sucho, zawsze pewnie, ale wystarczyło odrobinę oleju rozlanego na jezdni i sprawa się rypła. Do oporu na 100% można jeździć na torze lub fragmencie jezdni wcześniej sprawdzonej, w normalnym życiu wystarczy te 70% ( cytat albo z Adama M. albo Janusz ).

 

Co do nauki to uważam że najlepiej jechać za dobrym bajkerem, jeśli on się wyrobił na zakręcie to i Ty się wyrobisz i sam nie wiesz kiedy zamkniesz oponkę. Umów się z Marlewem z forum on Ci pokaże jak dalece można się wygiąć 8O 8O

 

Zbycho

XJR1300

MW750

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj zbycho tu sie z tobą nie zgodze.. cheć za wszelką cene dojechania kogoś kto jeździ lepiej nigdy nikomu jeszcze chyba nie wyszła na zdrowie..

 

Ha ... nikt nie mówi o odłożeniu własnego rozumu na półkę i korzystaniu z pożyczonego ;) :) .

Podglądać też trzeba wiedzieć kiedy i jak ... jak powiedziała pewna panienka.

 

Zbycho

XJR1300

MW750

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj zbycho tu sie z tobą nie zgodze.. cheć za wszelką cene dojechania kogoś kto jeździ lepiej nigdy nikomu jeszcze chyba nie wyszła na zdrowie..

 

Ha ... nikt nie mówi o odłożeniu własnego rozumu na półkę i korzystaniu z pożyczonego ;) :) .

Podglądać też trzeba wiedzieć kiedy i jak ... jak powiedziała pewna panienka.

 

Zbycho

XJR1300

MW750

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

taki lek że jak dotkne podnozkiem to sie wywale...

 

 

Kumpel na rondzie za dynamicznie polozyl sprzeta' date=' oparl sie na podnozku i tylne kolo odfrunelo. Ale jakos sie wyratowa[/quote']

 

Lepszy numer zrobili kumplowi... Opowiadał, że jechał z jakimś "Plecakiem" i jak się zaczął łamać na skrzyżowaniu (a dość szybko leciał...), to mu "plecak" spanikował, bo się przestraszył, że się wyglebią i... Podparł się nogą... Tylne koło odfrunęło... Już się widział na latarni... Na szczęście koleś jest dość przypakowany i przytomny to się wyrobił... Ale jak stanął to był zielony na twarzy... Powiedział, że więcej niesprawdzonych pasażerów nei bierze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

jeszcze by pociągnąć temat przełamania barier psychicznych

(jeśli kogoś obchodzi mój przypadek i moja maszyna...) to znalazłem sobie niewielki plac i jeździłem w kółko stale pochylając się coraz głębiej w jedną stronę... efekt był taki że się zdziwiłem jak nisko można się pochylić i małe kółka robić . Drugi efekt to szlif podnóżkiem ;) ( i jego ułamanie) blizna na palcu i zdarta ciut klamka sprzęgła + 5 zł w plecy u spawacza...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...