Szpagat Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 Witam! Potrzebuję informacji w jaki sposób najlepiej ściągnąć farbę piecową z silnika. Używałem sprayu do ściągania powłok lakierniczych ale jest trochę za mało żrący.Może ktoś z Was ma doświadczenia z tym związane i chciałby się nimi podzielić.Dodam, że papier ścierny, filc i wiertarka nie wchodzą w rachubę. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlakuSzpagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 Zmywacz do powlok lakierowych ( F ) ,taka galareta w 0,5 litrowych flaszkach tani i wszystkiemu da rade. Uwaga z daleka od aut upierdliwych sasiadow. :lol: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpagat Opublikowano 17 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 A gdzie kupić to ustrojstwo? I jaka jest tego nazwa? F? PozdrawiamSzpagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 Zalezy od producenta ,ja uzywam tego o nazwie F ,powinienes kupic w kazdym szanujacym sie sklepie z farbami u nas bynajmniej nie ma problemu. Ustrojstwo jest kilka razy silniejsze od tego w sprayu . Wystarcz jak powiesz ze chcesz zmywacz do powlok lak. w butelce niezaleznie od nazwy dostaniesz to samo. UWAGA na oczy ,oj polezalem przez to g...no na okulistyce . Pozdrawiam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 i na łapy......tak samo nieciekawie witek jest z łapami....tak samo:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 Szpagat czytnij sobie ten temat: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=23180 Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 18 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2005 Miałem ostatnio do czynienia z upierdliwa farbą. Zastosowałem zmywacz ze sklepu z farbami , miał chyba oznaczenie F miał konsystencje żelu i nieźle śmierdział.Na tym jego działanie się kończyło. Farba była podana jego działaniu 24 godziny i tylko w niektórych miejscach sie trochę złuszczyła.Potrzebowałem czegoś mocniejszego Jako że mam do czynienia w pracy z przetwórstwem tworzyw sztucznych, poszedłem o naszych macherów z narzędziowni.Używają oni do czyszczenia form wtryskowych różnych środków chemicznych do usuwania nagarów po poliacetalu, i innych tworzywach.Wziąłem najmocniejszy, nazywa się O.P.S.15 i ludzie boja się go używać bo jest tak agresywny :twisted:Po pokryciu powierzchni wyżej wymienionym preparatem farba zmarszczyła się i oddzieliła zupełnie od powierzchni metalu w ciągu jednej minuty 8OZrobiłem błąd i kilka razy niechcący zaciągnąłem sie jego oparami pochylając sie nad przedmiotem.Efektem tego były lekkie zawroty głowy :roll:Nie zmienia to faktu że środek działa błyskawicznie na wszelkiego typu lakiery, i inne tworzywa sztuczne.Elementów stalowych nie uszkadza, nie wiem jak z aluminium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 18 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2005 Nie no te środki chyba nie reagują z metalami inaczej by wam w robocie formy wyżerało... (mam przynajmniej taką nadzieję, gdyż przedmiotem badań Pipcyka była moja półka zawieszenia) 8O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.